eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwNTG - Lądowanie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-06-03 22:36:15
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:3d1713fb-61af-4f53-a2f4-d54e2f6f8bce@t10g2000yq
    g.googlegroups.com...
    > A gdzie w "Twoim" stenogramie jest odliczanie wysokości?

    > Nie znam się na terminologii lotniczej, ale te komendy to nie jest
    jakaś forma "odliczania wysokości" ?.

    idziesz do KF z trolami, szkoda se dupe zawracać


  • 12. Data: 2010-06-03 22:55:13
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: Endriu <a...@g...com>

    > idziesz do KF z trolami, szkoda se dupe zawracać

    Coś ostatnio Skipy jakiś nerwowy. Może totus (z małej litery) podejmie
    polemikę i zapoda "polityczno-poprawny " punkt widzenia, bo jak na
    razie to Skippy się na mnie obraził -cholera - nie wiedzieć
    dlaczego .....

    Może palnąłem jakiegoś irytującego "babola" o istnienia którego nie
    mam pojęcia .....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 13. Data: 2010-06-03 23:01:36
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Endriu pisze:
    >> A gdzie w "Twoim" stenogramie jest odliczanie wysokości?
    >
    > Nie znam się na terminologii lotniczej, ale te komendy to nie jest
    > jakaś forma "odliczania wysokości" ?.
    >
    > 10.25.25 - wieża podaje koordynaty do schodzenia: "1-0-1, z kursem 40
    > stopni, zniżanie 1500
    > 10.30.26,4 - wieża podaje koordynaty: "polski 101, kurs 79". Kapitan
    > potwierdza
    > 10.33,40 - wieża pyta: "PLF 101, wysokość 500?".
    > 10.39.08,7 - wieża: "101-y odległość 10, wejście na ścieżkę". 10.39, a
    > więc dwie minuty przed uderzeniem, wieża potwierdza: "8 na kursie i
    > ścieżce" i "Pas wolny".
    >
    > P.S. Zresztą drugi cytat "zapodałem nie ze względu na tytuł....
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Endriu
    > http://drendriu.ovh.org/

    wysokosc podawal inzynier pokladowy/nawigator i jak wysokosc podawal
    tylko z radiowysokosciomierza to pilot polecial w tutka w wawoz i
    defakto bylo pozamiatane... wysokosciomierz baryczny podal by 0 (no
    chyba ze byl martwy) i nie sadze aby pilot na taka informacje nie
    zareagowal...

    pozdrawiam
    SlawcioD


  • 14. Data: 2010-06-03 23:10:26
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: Endriu <a...@g...com>

    > wysokosc podawal inzynier pokladowy/nawigator i jak wysokosc podawal
    > tylko z radiowysokosciomierza to pilot polecial w tutka w wawoz i
    > defakto bylo pozamiatane... wysokosciomierz baryczny podal by 0 (no
    > chyba ze byl martwy) i nie sadze aby pilot na taka informacje nie
    > zareagowal...

    Czyli generalnie na stenogramach są komendy odnośnie wysokości od
    inzyniera pokladowego/nawigatora a w "NaszDziennik"-owym stenogramie
    zostały one pominięte ?.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 15. Data: 2010-06-04 06:27:54
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Endriu pisze:
    >> wysokosc podawal inzynier pokladowy/nawigator i jak wysokosc podawal
    >> tylko z radiowysokosciomierza to pilot polecial w tutka w wawoz i
    >> defakto bylo pozamiatane... wysokosciomierz baryczny podal by 0 (no
    >> chyba ze byl martwy) i nie sadze aby pilot na taka informacje nie
    >> zareagowal...
    >
    > Czyli generalnie na stenogramach są komendy odnośnie wysokości od
    > inzyniera pokladowego/nawigatora a w "NaszDziennik"-owym stenogramie
    > zostały one pominięte ?.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Endriu
    > http://drendriu.ovh.org/

    wg transkrypcji w ostatniej fazie lotu odczytuje je nawigator, wieza
    prosi o zajecie 500m i czekanie, nawigator po osiagnieciu potwierdza i
    pilot przekazuje to wiezy...

    tak sie jeszcze zastanawiam: dlaczego jak ruskie ustawily atm'y to nie
    ma zadnej informacji o tym od wizy?

    pozdrawiam
    SlawcioD


  • 16. Data: 2010-06-04 07:28:18
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: Endriu <a...@g...com>

    >wg transkrypcji w ostatniej fazie lotu odczytuje je nawigator, wieza
    >prosi o zajecie 500m i czekanie, nawigator po osiagnieciu potwierdza i
    >pilot przekazuje to wiezy...
    >
    > tak sie jeszcze zastanawiam: dlaczego jak ruskie ustawily atm'y to nie
    > ma zadnej informacji o tym od wizy?

    http://91.210.209.188/Transkrypcja_rozmow_zalogi_sam
    olotu_Tu-154_M.pdf

    "[...] 10:41:51 Odchodzimy [...]".

    Mówimy "Jezu" - słyszą "do diabła"
    http://prawica.net/opinie/22197

    "[...] Wydaje się, że kapitan samolotu postanowił zejść na niski pułap
    chcąc ustalić, czy istnieją warunki do wylądowania. Po wykonaniu tego
    manewru padła komenda "odchodzimy" co oznaczało, że piloci uznali, iż
    warunków do lądowania nie ma. Od tego momentu dzieje się coś dziwnego.

    Samolot zamiast wznosić się nadal idzie w dół, można by rzec - spada,
    bowiem traci wysokość trzy razy szybciej niż w trakcie normalnego
    schodzenia do lądowania. Gdy jest kilka metrów nad ziemią zawadza o
    drzewo i rozbija się na ponad 1000 metrów przed początkiem pasa
    startowego lotniska. Pojawia się oczywiste pytanie dlaczego zespół
    pilotujący samolot, postępujący dotąd profesjonalnie, nagle popełnia
    samobójstwo? Szczególnie uderza nie tylko spokój załogi, która
    zachowuje się jakby nie działo się nic nadzwyczajnego, ale dziwi
    milczenie siedzącego za sterami kapitana samolotu. Pilota, który
    przecież podrywał do góry spadającą w dół maszynę.

    Na jednej z konferencji prasowych w Moskwie jeden z prokuratorów
    mówił, że ostatnim słowem jakie padło w samolocie przed uderzeniem o
    ziemię był krzyk - Jezu! W transkrypcji udostępnionej opinii
    publicznej to ostatnie słowo brzmi inaczej:

    10:41:02,7 - 10:41:03,4 // ???? (??) // Krzyk Kurwa ..... [...]".

    Dziwny ten stenogram .....
    Znowu same pytania ....
    Nawigator odlicza ziemię po komendzie "odchodzimy", maszyna zamiast
    iść w górę spada, a dowódca nie klnie w stylu "Kurwa czemu ta cholerna
    łajba się nie podnosi !!!!! " ?.
    No i ci ruscy którzy cały czas mówią - wszystko jest git ....

    Śmierdzi mi tu coś na kilometr .....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 17. Data: 2010-06-04 08:13:41
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: Endriu <a...@g...com>

    > Śmierdzi mi tu coś na kilometr .....

    Zapisy rozmów pilotów.
    http://ndb2010.wordpress.com/analiza-zapisow-rozmow-
    pilotow/

    "[...] Polscy wojskowi meteorolodzy o złej pogodzie w Smoleńsku
    dowiedzieli się dopiero 10 kwietnia o 8:25 - na kwadrans przed
    katastrofą - ustaliła "Rzeczpospolita".[...]

    [...] Z informacji, które podałem na początku wynika, że załoga nie
    wiedziała jakie są warunki w Smoleńsku. O zmianach pogodowych mogła
    się dowiedzieć z 4 zródeł:

    - kontrola obszaru (Białoruś-Mińsk)
    - kontrwywiad polski
    - kontrola obszaru (lotnisko w Smoleńsku)
    - piloci Jaka-40

    Jak widać z rozmów powyżej, nie ma żadnej informacji kontroli obszaru
    w Mińsku o warunkach w Smoleńsku. Kontrywiad polski jeszcze nie miał
    nowych informacji, otrzymał je o godz.08.25. Samolot nie wleciał
    jeszcze w rosyjską przestrzeń powietrzną więc kontrola obszaru
    Smoleńska jeszcze nie podała informacji. Nie słychać też rozmów z
    pilotami Jaka-40 na specjalnym kanale.

    Więc dwa pytania:

    Skąd załoga wiedziała o mgle w Smoleńsku jeśli nie miała tych
    informacji od 4 wymienionych zródeł?
    Jeśli to jest nieprawdziwa informacja to czemu i komu ma służyc?

    Wydaje mi się, że słowa z fragmentu nr.14 " 08:04:11,4- 08:04:14,8
    Anonim To będzie makabra...będzie nic nie będzie widac" są
    nieprawdziwe. Zastanawiam się jeszcze jaki był ich cel. [...]".

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/


  • 18. Data: 2010-06-04 11:25:34
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:73b257e1-015d-41ec-a174-741aa1b56073@y11g2000yq
    m.googlegroups.com...
    > Śmierdzi mi tu coś na kilometr .....


    Endriu... czy Ty musisz korzystać z cudzego "rozumu" ?

    --
    marfi


  • 19. Data: 2010-06-04 12:01:18
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Endriu pisze:
    >> Śmierdzi mi tu coś na kilometr .....
    >
    > Zapisy rozmów pilotów.
    > http://ndb2010.wordpress.com/analiza-zapisow-rozmow-
    pilotow/

    > --

    > Pozdrawiam
    > Endriu
    > http://drendriu.ovh.org/

    zapoznalem sie z tym wywodem i szczerze widze tam troche manipulacji.

    1. w kabinie tupolewa byly 3 mikrofony kierunkowe a nie jeden (tak jak w
    innych maszynach). mikrofon kierunkowy moze zbierac informacje ktore
    mowi sie w jego kierunku i jak odwroci sie glowe i wypowie sie jakas
    kwestie to nie zostanie ona nagrana.

    2. zeby nie zasmiecac eteru informacje o warunkach pogodowych przesylane
    sa droga cyfrowa i wyswietlane na ekranie komputera pokladowego.
    przynajmniej tak maja samoloty liniowe, odpowiedz na pytanie czy w taki
    sprzet byl na pokladzie tutki wyjasniloby te obiekcje.

    przypominam ze smolensk to lotnisko wojskowe i g.. minsk obchodzi jaka
    na nim panuje pogoda.

    pilotami jaka40(co potwierdzaja piloci jaka40) rozmawiali z tupolewem,
    ze pizda jest i widac max na 400m (wieza potwierdza). minimum tupolewa
    to 1200m (3krotna roznica). 15 min lotu przy zalozeniu ze leci sie
    300km/h (predkosc minimalana) to 75km...

    mam wrazenie ze gosc ktory to analizowal pojechal po bandzie i dobieral
    sobie fakty jak chcial wycinajac fragmenty lub uznajac co mu nie pasuje
    za falszerstwo - to chyba go dyskwalifikuje, uzywa tych samych metod co
    wg niego ruskie.

    tak postawiona teza i jej dowod nie jest dla mnie wystarczajacy, ale
    jest jedna rzecz ktora ten 'anal' zauwazyl - to "ilosc" anonimow. dobrze
    by byl wiedziec czy to jest jedna i ta sama osoba czy kilka osob...

    co do pobytu gen. w kokpicie jest jeszcze opcja: gen. Błasik byl podczas
    ladowania w kabinie - odczytywal karte odciazajac 2pilota. co uwazam za
    prawdopodobne.

    pozdrawiam
    SlawcioD

    ps: to chyba potwierdzenie mojej tezy:
    http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7964131,Czempinsk
    i__przyczyna_katastrofy_mogl_byc_radiowysokosciomier
    z.html

    ale i tak wstrzymal bym sie z jakimkolwiek wskazywaniem na winnych do
    momentu posiadania pelnej informacji z czarnych skrzynek.


  • 20. Data: 2010-06-04 12:11:03
    Temat: Re: NTG - Lądowanie.
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "SlawcioD" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:huapui$1s8$1@news.onet.pl...
    ...
    > tak postawiona teza i jej dowod nie jest dla mnie wystarczajacy, ale
    > jest jedna rzecz ktora ten 'anal' zauwazyl - to "ilosc" anonimow. dobrze
    > by byl wiedziec czy to jest jedna i ta sama osoba czy kilka osob...
    >


    1. "A" nie jest od "Anonimowy".
    2. "A" oznacza "nieokreślony rozmówca" bo nikt nie przypisał głosu do
    osoby a ich ilość swiadczy co najwyżej o jakości nagrania i zdolności ludzi
    do identyfikacji osoby na podstawie głosu nagranego w środowisku
    zaszumionym.

    --
    marfi

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1