-
11. Data: 2008-10-22 22:01:37
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Zresztą WIBOR 3M, będący podstawą chyba większości kredytów złotówkowych w
> ciągu ostatniego roku wzrósł z 5,2% do 6,8%. Podstawiając te wartości do
> mojego kalkulatorka (dla parametrów mojego kredytu) zmiana ta powoduje
> wzrost raty mniej więcej o tyle samo, co wzrost kursu franka o 0,50 PLN.
> Także jeśli ktoś wziął jakiś czas temu kredyt w PLN na granicy swojej
> zdolności nie jest wcale w lepszej sytuacji.
>
dla mnie nieporozumieniem jest jak ludzie brali kredyty w wysokości
nawet 130% wartości nieruchomości! czyli kredytowali dosłownie wszystko
nie mając ani grosza...
oczywiście można się zastanowić czy lepiej mieszkać na swoim i być
zadłużonym po uszy aż do emerytury czy mieszkać kątem u rodziny lub
płacić kasę za wynajem
każdy doradca, którego odwiedzałem doradzał mi właśnie kredyt na min.
100% wartości nieruchomości, ale nie byłem zainteresowany płaceniem za
brakujący wkład własny więc 20% + tzw. koszty dodatkowe zapłaciłem z
oszczędności, jednak z pewnością wielu dało się nabrać na te tabelki
pokazujące historyczne wyniki TFI, na których zyski wynosiły setki %
i pokazujące, że kredyt w wysokości kilkuset tysięcy można spłacić po
kilku latach z "zarobionych" na FI pieniędzy - ci stracili najwięcej i
podejrzewam, że jest ich niemało ;-(
--
pozdrawiam
RobertS
-
12. Data: 2008-10-22 22:44:42
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: Jacek Popławski <j...@i...pl>
Dnia 22.10.2008 Cubus <c...@n...pl> napisał/a:
> - zrównanie rat tych kredytów nastąpi dopiero przy 3,15 zł/CHF !!!
Orientujecie się jakie są szanse że RPP podniesie stopy procentowe?
Są jakieś inne instrumenty do wzmocnienia złotówki?
-
13. Data: 2008-10-23 05:46:07
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: Cubus <c...@n...pl>
RobertS pisze:
>> Generalnie wtedy to czy masz kredyt czy go nie masz i tak równo
>> dostaniesz po dupie.
> to mega czarny scenariusz, ale jak ludzie nie będą mogli spłacać
> kredytów, banki zabiorą im mieszkania, wejdą na pensje jeżeli wcześniej
> ww. nie zostaną zwolnieni to będzie niezła jazda i stracą na tym wszyscy
> (jedni bardziej a inni mniej)
Ciekawe co banki zrobią z zajętymi dziesiątkami tysięcy mieszkań?
To czarny scenariusz również dla banków (o ile nie czarniejszy).
> co w pln (biorę pod uwagę tylko kurs - oprocentowanie bez zmian) to chf
> musiałby kosztować 3,58 zł!!!
Ponadto przed ryzykiem kursowym można się skutecznie bronić. Wystarczy
posiadać pewien poziom oszczędności i lokować je we franki w okresie
kiedy są tanie. W czasie zwyżki raty spłacamy z tych posiadanych franków
a równowartość rat w złotówkach odkładać i wymienić na franki kiedy
znów będą tańsze. Owszem ponosimy tu koszt spreadu (chyba że bank
pozwala spładać we frankach) który jest jednak dużo niższy niż
różnice kursowe. Nie mówię tu o bardziej zaawansowanych instrumentach
obrony bo się na nich nie znam.
To czego się trzeba bać przy KAŻDYM kredycie (zarówno PLN jak i CHF)
to wzrost oprocentowania. Przed tym nie da się obronić.
Podsumowując: w ciężkich czasach nie należy przejmować się kursem,
a przede wszstkim:
- modlić się aby nie wzrosły stopy :)
- pilnować pracy aby nie stracić źródła dochodów
Kredyt w CHF jest tak samo bezpieczny jak PLN. Wymaga jednak
pewnej inteligencji - nie przekraczającej jednak możliwości
przeciętnego gimnazjalisty :)
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
14. Data: 2008-10-23 05:46:39
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: "VincentVega" <h...@g...pl>
Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gdo5tq$f1j$1@inews.gazeta.pl...
> Kamil Jońca pisze:
>
>> Eee, dlaczego dla złotówek marża Ci wyszła 1,2? Kredyty które widziałem
>> miały marże <= 1(złotówkowe)
>
> OK. Ale różnice nie są wielkie (ok. 50 zł)
Biorąc powyższe pod uwagę oraz to że minimalny kurs kupna CHF w bankach był
ponizej 1,95 zł, wyszło mi, że zrównanie rat nastapi przy kursie ok 2,85.
-
15. Data: 2008-10-23 06:01:10
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 23 Oct 2008 00:44:42 +0200, Jacek Popławski napisał(a):
>> - zrównanie rat tych kredytów nastąpi dopiero przy 3,15 zł/CHF !!!
>
> Orientujecie się jakie są szanse że RPP podniesie stopy procentowe?
Po komunikacie z "nadzwyczajnego" posiedzenia RPP zastanawiałbym się
raczej kiedy obniżą stopy.
-
16. Data: 2008-10-23 06:56:40
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: "gg" <g...@o...pl>
Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:gdo7a3$14li$1@opal.icpnet.pl...
> i rata w chf to ok. 2.160 zł (865,18 chf), aby rata w chf wyniosła tyle co
> w pln (biorę pod uwagę tylko kurs - oprocentowanie bez zmian) to chf
> musiałby kosztować 3,58 zł!!!
i tak się właśnie pocieszaj
--
pozdr
P.
-
17. Data: 2008-10-23 07:58:26
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-10-22, Cubus <c...@n...pl> wrote:
[...]
Brałeś przy obliczeniach pod uwagę spread przy wymianie walutowej?
Kupowanie CHF odbywało się po kursie sprzedaży banku, a nie po jego
kursie średnim. A płacić musisz po kursie kupna.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
18. Data: 2008-10-23 08:11:39
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Jacek Popławski" <j...@i...pl> wrote in message
news:qvm4t5-h57.ln1@darkwood.darkdomain...
> Dnia 22.10.2008 Cubus <c...@n...pl> napisał/a:
>> - zrównanie rat tych kredytów nastąpi dopiero przy 3,15 zł/CHF !!!
>
> Orientujecie się jakie są szanse że RPP podniesie stopy procentowe?
> Są jakieś inne instrumenty do wzmocnienia złotówki?
>
A dlaczego mieliby podnosic? Sytuacja nie jest na tyle kryzysowa jak na
Wegrzech. PLN bylo sztucznie umocnione przez naplyw kapitalu spekulacyjnego
zacheconego wysokimi stopami proc. a teraz jego wartosc maleje do
rzeczywistej wartosci. Sensowny poziom EUR dla gospodarki to powyzej 4zl.
Nie tak dawo rzadz i NBP (kilka mies. temu gdy PLN byl silny) mowili, ze nie
ma mowy o interwencjach na rynku i tego sie teraz trzymajmy. Koszty
interwencji bylyby b. wysokie i czemu mialyby sluzyc? Teraz zachodni
spekulanci skuszeni checia zysku i zarabianiu na PLN wychodza z Polski i
traca- nie bardzo rozumiem dlaczego NBP mialoby fundowac im tanie waluty?
-
19. Data: 2008-10-23 08:36:43
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Cubus" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gdp330$6up$1@inews.gazeta.pl...
> Podsumowując: w ciężkich czasach nie należy przejmować się kursem,
> a przede wszstkim:
Mam zdanie dokładnie odwrotne. Kuurs wpływa na wartość całej sumy kredytu,
oprocentowanie tylko na bieżącą ratę. Ciekawi mnie kiedy się skończy to
autopocieszanie się wysokością bieżącej raty. Może wtedy kiedy coraz większą
częścią raty zacznie byćspłacany kapitał a coraz mniejszą bieżące odsetki. A
może nigdy. :-)
marekz
-
20. Data: 2008-10-23 08:59:59
Temat: Re: Na spokojnie o kredytach we frankach
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Ciekawe co banki zrobią z zajętymi dziesiątkami tysięcy mieszkań?
> To czarny scenariusz również dla banków (o ile nie czarniejszy).
to co w stanach = wystawiają na licytacje, z tym, że u nas jest gorzej,
bo jak bank zabierze mieszkanie, sprzeda je i zostanie coś do spłaty to
wchodzi na pobory i stara się w inny sposób odzyskać dług...
> Ponadto przed ryzykiem kursowym można się skutecznie bronić. Wystarczy
> posiadać pewien poziom oszczędności i lokować je we franki w okresie
> kiedy są tanie. W czasie zwyżki raty spłacamy z tych posiadanych franków
> a równowartość rat w złotówkach odkładać i wymienić na franki kiedy
> znów będą tańsze.
to teoria, jeżeli ktoś zaciągnął kredyt w wysokości 100 lub więcej %
wartości nieruchomości to uważasz, że posiada wolną kasę, aby kupić walutę?
poza tym oprocentowanie depozytów w walutach jest znacznie niższe niż w
pln więc (teoretycznie) opcja taka miałby jakikolwiek sens, gdyby chf
mocno zyskały na wartości, jeżeli nie to wtedy w każdym miesiącu ponosi
się koszt alternatywny związany z posiadanym zabezpieczeniem...
> Owszem ponosimy tu koszt spreadu (chyba że bank
> pozwala spładać we frankach) który jest jednak dużo niższy niż
> różnice kursowe.
nawet jeżeli bank pozwala spłacać bezpośrednio w chf (musi to być
obsługa gotówkowa) to koszt spreadu zawsze występuje! zysk jest taki, że
kupisz chf zamiast po 2,50 to po 2,46 i te (przykładowe) 4gr x wartość
raty to zysk na każdej racie
> Nie mówię tu o bardziej zaawansowanych instrumentach
> obrony bo się na nich nie znam.
nie da się (praktycznie) zabezpieczyć w inny sposób, otwarta pozycja
walutowa (na rynku FX) może być rolowana przez określony czas (nie
pamiętam czy 30 czy więcej dni), a kredyt to min. kilkanaście lat
>
> To czego się trzeba bać przy KAŻDYM kredycie (zarówno PLN jak i CHF)
> to wzrost oprocentowania. Przed tym nie da się obronić.
da się korzystając np. z mechanizmu bilansującego
>
> Podsumowując: w ciężkich czasach nie należy przejmować się kursem,
> a przede wszstkim:
>
> - modlić się aby nie wzrosły stopy :)
wolałbym aby wzrosły stopy % niż kurs, wystarczy policzyć jaki wpływ na
wysokość raty ma wzrost kursu o 1gr a jaki stopy % o 0,01%
> - pilnować pracy aby nie stracić źródła dochodów
zgadzam się
>
> Kredyt w CHF jest tak samo bezpieczny jak PLN. Wymaga jednak
> pewnej inteligencji - nie przekraczającej jednak możliwości
> przeciętnego gimnazjalisty :)
nie jest, bo dodatkowo wiąże się z ryzykiem walutowym, ale to jest
loteria, nie mamy na ten parametr wpływu, a zabezpieczyć się przed nim
mogą tylko naprawdę bogaci
--
pozdrawiam
RobertS