-
1. Data: 2015-05-07 23:33:44
Temat: Niemal 4 miliony (chyba 3.7) plnów niemal ,,na wnuczka''
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,1786025
7,Drogowcy_naciagnAieci_na_falszywe_konto__Na_kilka_
milionow.html
Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich padł ofiarą internetowych oszustów.
Na fałszywe konto przelał część należności za przebudowę drogi w gminie
Michałowo. Województwo mogło w ten sposób stracić nawet 4 mln zł. Sprawę
bada prokuratura.
IMO to mała sumka -- kiedyś pisałem o znacznie większej, ale nie w Polsce. :)
Wyszkolenie pracowników wysokie, profesjonalizm w każdym calu... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
2. Data: 2015-05-07 23:48:55
Temat: Re: Niemal 4 miliony (chyba 3.7) plnów niemal ,,na wnuczka''
Od: "monter.FM" <s...@m...fm>
W dniu 2015-05-07 o 23:33, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,1786025
7,Drogowcy_naciagnAieci_na_falszywe_konto__Na_kilka_
milionow.html
>
> Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich padł ofiarą internetowych oszustów.
> Na fałszywe konto przelał część należności za przebudowę drogi w gminie
> Michałowo. Województwo mogło w ten sposób stracić nawet 4 mln zł. Sprawę
> bada prokuratura.
>
> IMO to mała sumka -- kiedyś pisałem o znacznie większej, ale nie w
> Polsce. :)
> Wyszkolenie pracowników wysokie, profesjonalizm w każdym calu... ;)
>
Eneuel, dlaczego - skoro mieszkasz w województwie tak utalentowanych
"biznesmenów" - nie idziesz tą drogą? Dopóki coś nie jest zabronione -
jest dozwolone. Załóż firmę (pełny ZUS = 1029, w moim przypadku),
wykreuj się na doradcę finansowego, coś tam pokombinuj (właśnie na tych
kluczowych sprawach się nie znam) i triumfuj! :-)
A nieświadomych ludzików jest ciągle całe multum. Aż mi ich
szkooooodaaaa*... :-)
* ale przełam się, biznes, to biznes!!! :-D
--
http://monter.fm/
-
3. Data: 2015-05-08 00:28:05
Temat: Re: Niemal 4 miliony (chyba 3.7) plnów niemal ,,na wnuczka''
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"monter.FM" 554bddcb$0$2187$6...@n...neostrada.pl
> Eneuel, dlaczego - skoro mieszkasz w województwie tak utalentowanych "biznesmenów"
- nie idziesz tą drogą?
Którą?
-- budowania dróg?
szedłem, ale źle na tym wyszedłem ;)
[wolę wiśnie i orzeszki]
-- naciągania urzędników?
to niemoralne
[znany jest mi zakaz bicia niemowlaków]
-- urzędniczą?
nie jestem aż tak zdolny
[trzeba być idiotą aby tak fatalnie polać]
> Dopóki coś nie jest zabronione - jest dozwolone.
Co masz na swej myśli?
() Słanie m@ili,
() budowanie dróg,
() pracę ,,na urzędzie''?
> Załóż firmę (pełny ZUS = 1029, w moim przypadku),
Jedną mam nadal. :) Można by rzec -- na prawach szczególnych, honorowych. :)
I aby było jasne -- nie ja ustalam wysokość składek ZUS.
Ja jedynie zlecam przelewy do Zakładu Utylizacji Składek. :)
Czy z tej pełni coś Ci wraca do kieszeni? :)
> wykreuj się na doradcę finansowego,
Doradzam tutaj. :) Grupie zawdzięczam bardzo dużo, dlatego lubię tę Grupę. :)
> coś tam pokombinuj
Co? Stale coś kombinuję. :)
> (właśnie na tych kluczowych sprawach się nie znam)
Na jakich kluczowych? Nikt nikogo nie bił kluczem francuskim
po głowie. Pieniądze zabrano inaczej -- bez przemocy. :) Tak
zwany ZIF. ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/ZIF
> i triumfuj! :-)
strzeżcie się triumfu -- jest pułapką losu!
[od dawna to ja zakładam pułapki, dlatego od jakiegoś czasu
lubię triumfowane? Znudziło się mi triumfowanie; obecnie wolę
[TopSiKret] bez triumfowania; triumf jest nudny; zemsta jest
wprawdzie mdła -- ale pożywna...]
http://www.tekstowo.pl/piosenka,jacek_kaczmarski,kas
andra.html
> A nieświadomych ludzików jest ciągle całe multum.
O kim Ty piszesz? Co masz na myśli swej? :)
> Aż mi ich szkooooodaaaa*... :-)
najmilsze są drobne panie z ogromnym mieszkaniem?
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=76
67
aż żal gdy na którąś z takich pań trafi byle drań!
> * ale przełam się, biznes, to biznes!!! :-D
O czym Ty piszesz?
Wątki pomyliłeś? :)
> --
> http://monter.fm/
Co ja mam przełamać w sobie?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
4. Data: 2015-05-08 01:35:49
Temat: Re: Niemal 4 miliony (chyba 3.7) plnów niemal ,,na wnuczka''
Od: "monter.FM" <s...@m...fm>
W dniu 2015-05-08 o 00:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> -- naciągania urzędników?
> to niemoralne
> [znany jest mi zakaz bicia niemowlaków]
To jest grubymi nićmi szyte (z ang. shit-e).
Czy urzędnicy to niemowlaki? Niemowlacy?
Czy niemoralne jest naciąganie naciągaczy, nieważne, ile "shit-u" mają w
pieluchach? ;-)
Czy zawsze ulegasz tym niewinnym "mordeczkom" o twarzy niemowlaka i
stosujesz się do ich mądrych rad? :-P
--
http://monter.fm/
-
5. Data: 2015-05-08 16:21:21
Temat: Re: Niemal 4 miliony (chyba 3.7) plnów niemal ,,na wnuczka''
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Zapewne niepotrzebnie, ale jednak przypominam, że nikomu (nawet
mnie -- sic!) nie wolno czytać tego, co umieszczam w nawiasach
kwadratowych. Treści tam zawarte służyć mają wyłącznie mnie,
i to tylko w trakcie pisania -- zbyt ciasny mój umysł nie zezwala
albowiem na pomieszczenie wszystkich mych myśli wewnątrz tego
ciasnego umysłu, dlatego na czas pisania postu (budowania
kompozycji postu) muszę posiłkować się tym, co zapisuję
w kwadratowych nawiasach. Póki piszę -- jest to (to, co
umieszczam w kwadratowych nawiasach) potrzebne; gdy skończę
edycję [;)] -- nie mam już możliwości skasowania, bo post
jest już zamknięty...
No, ;) ale chyba/zapewne nikt nie chce mieć palców swych
gniecionych tak, jak miał gniecione Latkowski.
"monter.FM" 554bf6d8$0$8383$6...@n...neostrada.pl
>> -- naciągania urzędników?
>> to niemoralne
>> [znany jest mi zakaz bicia niemowlaków]
> To jest grubymi nićmi szyte (z ang. shit-e).
Owszem, mamy tu do czynienia z szyciem grubymi nićmi.
> Czy urzędnicy to niemowlaki? Niemowlacy?
Skąd to pytanie? [;)] Urzędnicy to
[rozwydrzone bachory, żądne pieniędzy i władzy,
lecz pozbawione pokory i doświadczenia -- jakże
mogą mieć doświadczenie, skoro brak im pokory?]
śmietanka narodu, ludzie wykształceni, o szlachetnych
sercach, gotowi do poświęceń
[cudzego życia]
i ofiarnej pracy, która nie jest odpowiednio wysoko
[urzędnikowi zawsze za mało -- zwykle dlatego,
że urzędnik jest niedouczony i niecierpliwy]
doceniana przez społeczeństwo
[na którym żeruje i które wyniszcza swym paranoicznym]
któremu ofiarnie służą ci urzędnicy...
> Czy niemoralne jest naciąganie naciągaczy, nieważne, ile "shit-u" mają w
pieluchach? ;-)
[o czym on pisze? wychodzi na jaw tak zwany, że urzędnicy
okradają wykonawców i projektantów dróg, a ci mszczą się
różnymi sposobami na urzędnikach?]
Nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź.
[określenie 'nie bardzo rozumiem' jest absurdalne; można:
nie rozumieć albo rozumieć; można rozumieć część wypowiedzi,
nie całość wypowiedzi; można mieć wątpliwości co do poprawnego
zrozumienia; nijak nie można bardziej lub mniej bardzawo
rozumieć, ale ,,efekt'' jest]
> Czy zawsze ulegasz tym niewinnym "mordeczkom" o twarzy niemowlaka i stosujesz się
do ich mądrych rad? :-P
[zawsze? -- często; zwłaszcza wtedy, gdy mam świadomość
podpierania -- od podpórki, nie o prania po obliczu,
urzędnika śmigłowcami, czołgami i innymi argumentami
merytorycznej natury]
Widzisz... Społeczeństwo buduje pewną kulturę, pewien układ prawny...
Urzędnik jest pracownikiem służącym temu układowi, tej skomplikowanej
budowli. Stoi na straży przestrzegania prawa
[i sprawiedliwości? no, na razie inna frakcja sprawuje
nadzór nad robolami, ale urzędnik to zawsze urzędnik]
i ładu społecznego. Bywa, że nieodpowiedzialna jednostka (wichrzyciel
jakiś, lub zdrajca narodu) uważa (czy wręcz publicznie twierdzi, bywa,
że i zajadle) że urzędnik występuje przeciwko ludziom, ale w istocie
urzędnik jedynie stoi
[zwykle raczej siedzi -- i potajemnie pierdzi w krzesło, bacząc na
to, by go nikt nie przegonił/wyprzedził w drodze do kasy/szmalu/forsy
czy władzy]
na straży praworządności i pokoju.
Abyś mógł zrozumieć
[mój przyjacielu? -- chyba i wcześniej należało tak zwracać się do niego]
podam Ci przykład policjanta kierującego ruchem na skrzyżowaniu ulic w mieście.
Policjant pracuje, zapobiega zamieszaniu na skrzyżowaniu, pełni role/funkcje
społeczne. Taka kontrola ruchu wiąże się z koniecznością wstrzymywania ruchu,
co może wydawać się zatrzymanym kierowcom zjawiskiem niekorzystnym, jednak
nikomu nie trzeba tłumaczyć
[ta formuła -- 'nikomu nie trzeba tłumaczyć' jest obowiązkowa]
tego, że w istocie policjant na skrzyżowaniu nie prowadzi do strat czasu, ale
do oszczędności czasu kierowców próbujących przejechać przez skrzyżowanie.
Wierz mi
[tu tez przydałaby się formuła 'mój przyjacielu', ale teraz jest za
późno na jej wprowadzanie; odbiorca mógłby nabrać podejrzeń -- toż
nie jest, czy przynajmniej -- nie musi być urzędnikiem]
taka praca na skrzyżowaniu to żadna przyjemność.
[teraz czytelnik zastanawia się, powoli przyznaje mi rację
i nabiera do mnie ufności -- a to w przyszłości daje mi
przewagę i nad tym konkretnym osobnikiem, i nad innymi,
gdyż osobnik ten, mój czytelnik będzie bronił moich treści
czy tez przed atakami ludzi rozumnych...]
Podobnie jest z innymi urzędnikami. Mniej więcej tak wygląda
zorganizowane, kulturalne życie narodów:
() społeczeństwo wybiera swych reprezentantów do parlamentu
w wolnych wyborach. Ty także wybierasz
[mój przyjacielu -- teraz za późno na takie nazywanie...
a szkoda; pokazywałbym, że ja go traktuję jak przyjaciela,
gdy on tymczasem skacze mi do oczu...]
() parlament buduje prawo jako ustawodawca
() urzędnicy różnego szczebla wcielają to prawo w życie narodu,
kierują życiem narodu, regulują to życie narodu, czasami
rozsądzają, bacznie przestrzegając litery
[czasami ducha? -- zwykle tego ducha, który jest
najkorzystniejszy dla sądzącego]
prawa...
[urzędnik okrada budowniczych i projektantów dróg na co dzień,
zasłaniając się ,,prawem''; nic zatem dziwnego że ,,nosił wilka
razy kilka -- ponieśli i wilka''; Miasto Białystok wydało całkiem
niedawno ze 400 milionów plnów (to połowa długu kasy Miasta) na
budowę generalskiej magistrali, która:
() niekoniecznie jest potrzebna mieszkańcom Białegostoku
(raczej należało budować tę drogę ze środków i zewnętrzy państwowych)
() niekoniecznie jest zbudowana rozsądnie
() niekoniecznie spełni swe role, jako że wkrótce zastąpić
ją ma magistrala z prawdziwego zdarzenia zbudowana zgodnie
ze zdrowym rozsądkiem]
a teraz szuka usilnie ;) oszczędności, aby zmniejszyć zadłużenie;
oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że w opisywanej scenerii ;)
nie Miasto straciło ~3.7 miliona plnów, ale inna instytucja, jednak
duch urzędniczy wszędzie IMO jest ten sam...]
Jestem głęboko przekonany co do tego, że jako uczciwy i prawy obywatel
(być może nawet prawnik z zawodu -- może nawet sędzia) nie czytasz tego,
co umieszczam w kwadratowych nawiasach, a co nie jest przeznaczone Tobie. :)
Latkowskiego poddano próbie rozciągania członków dlatego właśnie,
że Latkowski celowo wszedł w posiadanie treści, które nie były
przeznaczone dla niego. Ty zapewne chcesz uniknąć [;)] losu
redaktora Latkowskiego.
-=-
Dolec w dół, liCHFa także w dół, euro -- podobnie...
Zatem umacnia się złotówka, co oznacza wychodzenie z kryzysu.
Podobnie umacnia się funt brytyjski, co także oznacza pokonywanie kryzysu.
Jutro być może umocni się euro i dolar, czyli będziemy mieli kolejne dowody
wychodzenia z kryzysu. Gdy pojutrze także liCHFa umocni się, będziemy pewni
tego, że tak zwany Zachód dzielnie pokonuje kryzys każdego dnia! ;)
[i już niebawem doczekamy się podwyżek -- podatków i wieku emerytalnego]
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....