eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOd czekow Boze bron [dlugie]Od czekow Boze bron [dlugie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " Jan O." <y...@g...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Od czekow Boze bron [dlugie]
    Date: Thu, 5 Feb 2004 08:06:46 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 59
    Message-ID: <bvstim$60u$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: wa163.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1075968406 6174 172.20.26.240 (5 Feb 2004 08:06:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Feb 2004 08:06:46 +0000 (UTC)
    X-User: yaneq
    X-Remote-IP: wa163.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:283121
    [ ukryj nagłówki ]

    Zarobilem kilka dolarow (mala i prosta chalturka wykonana przez internet ;).
    Pech chcial ze niestety dostalem je w postaci czeku.
    Pracodawca co prawda zapewnial: - "moze je pan spokojnie zrealizowac w PKO SA
    - tak robia u nas inne osoby"
    Uradowany poszedlem do najblizszej dosc duzej placowki bylego socjalistycznego
    molocha. Pani w placowce najpier troche sie zdziwila widzac czek. Potem
    jednak wysilila umysl i zaczela przypominac sobie jak postepowac w takiej
    sytuacji. - Mozemy zrealizowac czek, ale tylko pod warunkiem, ze ma pan konto
    w naszym oddziale. Takie mamy zarzadzenie - stwierdzila i oczekiwala na
    potwierdzenie, ze mam u nich konto. No coz - kilka lat temu wybralem
    konkurencje, wiec nie moglem dostac u nich swoich pieniazkow.
    Poszedlem do swojego banku. Dosc duzy oddzial - duzego banku z pierwszej
    piatki (dla ulatwienia jakby ktos chcial zgadywac dodam, ze z irlandzkim
    kapitalem). Reakcja panienki z okienka byla podbna do tej, ktora widzialem
    chwile wczesniej. Zdziwila sie widzac czek. Poczym odeslala mnie do swojej
    kolezanki majacej przed soba tabliczke "opiekun klientow indywidualnych". -
    Rachunek ma pan u nas? - uslyszalem jakby znajome pytanie. Potwierdzilem. -
    Wlasciwie my tym sie nie zajmujemy, ale mozemy je zrealizowac. Bedzie to
    kosztowalo conajmniej 25 zl od czeku (niestety pracodawca przyslal mi niecale
    120 dolarow rozbite na dwa czeki) i potrwa okolo CZTERECH tygodni. Musimy
    wyslac czeki z powrotem do Nowego Yorku i czekac aż potwierdza ich
    autentycznosc - wyjasnila widzac moje zdumienie. I usmiechnela sie wreczajac
    dwa formularze (format A4) na ktorych mialem osobno opisac kazdy czek. - Wie
    pan slyszalam, ze w PKO SA takie czeki sa realizowane bez najmniejszych
    klopotow. U nas to sie nie oplaca. Moze pojdzie pan do nich? - zaproponowala z
    troska. STrescilem przygode z bylym socjalistycznym molochem. - To niche pan
    sprobuje ich zbajerowac, ze w ogole nie ma pan rachunku. Moze wtedy sie cos
    uda wskorac? - zaproponowala listosciwie widzac moje zmartwienie (akurat
    utracilem na chwile plynnosc finansowa i te ciut ponad 100 dolcow moglo
    uratowac mi zycie do czasu przyjscia jakis pieniedzy od normalnego pracodwacy)
    Postanowilem zaryzykowac. W kolejnym oddziale PKO SA wyslano mnie do
    najwiekszego odzialu tyego banku w miescie. (dodam, ze to duze miasto okolo 2
    mln mieszkancow ;) - Tam z tego co wiem mozna zrealizowac czeki nawe jesli sie
    nei ma u nas konta - stwierdzila i z widoczna ulga pozbyla sie klopotow czyli
    dwoch czekow i mnie.
    Na miejscu w najwiekszym oddziale PKO SA w miescie gdzie toczy sie akcja tejze
    historii bylo nawet osobne okienko w ktorym tylko i wylacznie skupowano i
    realizowano czeki. Nie bylo niestety zadnej pani, bo znudzona tym, ze brakuje
    chetnych do realizowania czekow gdzies sobie poszla. Po chwili poszukiwan mila
    pani z infromacji pdoeslala rzeczona kobiete na wlasciwie miejsce.
    Usmiechnalem sie szeroko pokazuajc czeki. - Moge to u panstwa zrealizwac? -
    zapytalem niesmialo. - A ma pan u nas rachunek? - uslyszalem w odpowiedzi
    znajome puytanie. - Takie czeki przyjmujemu tylko z rachunkiem i to w naszym
    oddziale! - uslyszalem. LItosciwe odeslano mnie jeszcze do Cityhandlowego. -
    Bo tam podobno mozna realizowac czeki - poradzono listosciwie.
    W tymze banku pddalem sie. - Rachunek ma pan u nas? - zapytala pani widzac
    czek(plusem jest to, ze przynajmniejsie nie dziwila co to jest gdy zobaczyla z
    czym przychodze). Zaprzeczylem. - To jesli pan zdecyduje sie zalozyc konto u
    nas to wezmiemy rachunek do inkasa ( jak to sie pisze?)nie wiem jak dlugo to
    bedzie trwalo - oswiadczyla. - Nigdzie w Polsce pan nie zrealizuje tegp czeku
    bez rachunku - ddoala.
    Wlasnie skonczylem opisywac czeki na kartkach formatu A4 dla mojego banku. Z
    pieniedzy, ktore dosc dostalem w zielonych zabiora mi 1/8 kwoty w ramach
    prowizji. I my jestesmy juz w Europie?

    J.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1