Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2010.12.25.18.05.14@rudak.org...
> Sankcji wprost brak, nie licząc w zasadzie konieczności odmowy jej
> przyjęcia przez akceptanta.

Z jednej strony chcemy kartę dać komukolwiek. Z drugiej strony oczekujemy,
by bank chronil nasze pieniądze i sprawdzał dokumenty uzytkownika, a karta
tylko na podpis. Albo rybki albo pipki.

Karta to zdjęciem łysego brodacza z wytłoczonym męskim imieniem użyta przez
seksowną blondynę?
"Kasjerka w tesko" ma wezwać ochronę, pociąć nożyczkami, czy odmówić
realizacji?
Laska nie ukradła karty facetowi, dostała ją za dobre ssanie, a teraz ma
udowadniać, że legalna?