On 21 Cze, 12:29, "platini76" <p...@g...pl> wrote:
> N <n...@n...cry> napisał(a):
>
> > platini76 napisał(a):
> > > Abstrahujac od skutkow ubocznych nieplacenia ZUS-u, dziwna ta kalkulacja.
> > > Odsetki od zobowiazan podatkowych to na dzis 11,5proc. rocznie.
>
> > Być może nie miałem zdolności kredytowej. W końcu jak na niepracującego
> > studenta dziennego, który zakłada dg i będzie ją prowadził w jakimś
> > dziwnym obszarze niematerialnych praw majątkowych ;) to wcale nie jest
> > zaskakujące.
>
> Dziwne. Ile pozyskales srodkow z nieplacenia za siebie ZUS-u? Rozmawiamy
> pewnie o kwocie rzedu maksymalnie kilku tysiecy.

Napisał wcześniej, że opłaca ZUS dla "nowych" czyli 99 zł społeczne i
190 zdrowotne
i nie płaci tego od stycznia co daje ok 1250 zł.
Astronomiczna kwota.;) Półroczne wakacje są za to ;)

do góry

N <n...@n...cry> napisał(a):
>
Sam sobie przeczysz. Piszesz "parapodatku ZUSowskiego nie opłacam na bieżąco
by zachować płynność", czyli zgadzasz sie ze to jest zrodlo finansowania. A
kiedy indziej twierdzisz, ze nie jest. Moze sie zdecyduj.

To, ze zobowiazanie wobec ZUS nie wiaze sie z korzyscia dla Ciebie (czyli
dotyczy nieekwiwalentnego swiadczenia), z punktu widzenia finansowania jest
KOMPLETNIE BEZ ZNACZENIA. Jasniej tego nie wytlumacze, odsylam do dowolnego
podrecznika podstaw rachunkowosci.

BTW skladki ZUS sa swiadczeniem ekwiwalentnym, bo w przyszlosci cos za nie
dostaniesz (gruszki na wierzbie, ale jednak). Nieekwiwalentnym swiadczeniem sa
za to na pewno podatki.

platini




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> To w jaki sposób ZUS mnie kredytował?
>
> O kredytowaniu można by rozmawiać gdybym uzyskiwał korzyść

Michał, Ty tego naprawdę nie widzisz, czy tylko udasjesz głupiego?
Korzyścią było rozporządzałeś środkami finansowymi,
którymi powinieneś spłacić swoje zobowiązania wobec ZUS.

> Bzdura. Ten mechanizm nie dotyczy ZUSu. j.w.

Bzdurny jest Twój sposób rozumowania, nie ma żadnego znaczenia
czy to ZUS, bank, kontrahent, czy ciocia z Ameryki.
kredytujesz się nie spłacając zobowiązań, a jakie to zobowiązania
i względem kogo to kompletnie nieistotne (względem pojęcia kredytowania)

> Ja, prawo i słownik PWN mamy odmienne zdanie.

"Ja - osioł na początku...",
że zacytuję mądre zdanie pewnej nauczycielki języka polskiego.
Jak już się powołujesz na słowniki, to nie bądź taki wybiórczy
i zauważ, że istnieje też Słownik poprawnej polszczyzny PWN.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 19 Jun 2007 19:40:56 +0200, N napisał(a):

> Egzekucja została przeprowadzona jednocześnie z 4 rachunków i choć kwota
> egzekucji została już potrącona to blokada jest na wszystkich 4
> rachunkach do wysokości kwoty egzekucji. Jeśli egzekucja by była na
> kwotę 1 tys. zł i na każdym rachunku miałbym dokładnie taką kwotę (i nie
> więcej) to na weekend pozostałbym bez pieniędzy pomimo tego, że
> zablokowali już kwotę zaspokajającą egzekucję.

I w takich momentu wychodzi wyższość "banku ziemskiego" zarówno nad
bankami wirtualnymi, jak i "marmurowymi".
;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Dnia Wed, 20 Jun 2007 18:26:39 +0100, Hants napisał(a):
> Poza tym co to za idiotyczny pomysl prowadzic DG w PL? 2000 km dalej
> zaplacisz ~150 zl kwartalnie na "zus"

Trochę mało wygodne, gdy ma się klientów w PL :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006

do góry