-
11. Data: 2007-01-12 06:24:05
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Lesio5" <l...@w...pI>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eo6k5e$di$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie. Pieniądze bym odzyskał, ale i zmienił bank, by w przyszłości się
> podobne rzeczy nie zdarzały.
Oraz wybrał pracę, w której pensję przelewa się na konto a nie wypłaca w
gotówce.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
12. Data: 2007-01-12 07:07:40
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Mithos" <f...@a...pl>
Pawel81 wrote:
> Mam nadzieję, że informacje takie jak ta przyczynią się do poprawy
> jakości usług w mbanku.
Nie. mBank to taki fast food miedzy bankami. Nic za to nie placisz ale
tez nie mozesz nic oczekiwac w zamian. Jesli cos sie zepsuje (co w tym
banku ma miejsce czesto), albo bedziesz potrzebowal kontaktu z
czynnikiem ludzkim to niestety jest pozamiatane i bujasz sie od
konsultanta do konsultanta, nie mogac nic zalatwic.
--
pozdrawiam
Mithos
-
13. Data: 2007-01-12 07:13:17
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Chris porozsypywal nastepujace haczki:
>> byłoby to dla Ciebie oczywiste, tak samo jak to,
>> że większą (subiektywnie) gotówkę wpłaca się w kilku transzach.
> Jeśli to jest takie oczywiste, to taka informacja OBOWIĄZKOWO powinna
> znaleźć się na wpłatomacie!
A na karcie do bankomatu widzisz napis zeby nie trzymac PINu razem z
karta? Raczej nie. A trzymasz razem? Tez chyba nie. Bo to jest wlasnie
oczywiste.
Sam autor watku slusznie zauwazyl ze kazde urzadzenie moze sie popsuc.
Wiec zeby zminimalizowac ew straty, pieniadze wplaca sie w transzach -
bez wzgledu na to czy to bedzie bankomat mBanku czy tez jakiegos innego
banku
--
badzio
-
14. Data: 2007-01-12 07:17:46
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Chris" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:eo6hh5$phr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 11 Jan 2007 23:53:18 +0100, S.T. napisał(a):
>
>> byłoby to dla Ciebie oczywiste, tak samo jak to,
>> że większą (subiektywnie) gotówkę wpłaca się w kilku transzach.
>
> Jeśli to jest takie oczywiste, to taka informacja OBOWIĄZKOWO powinna
> znaleźć się na wpłatomacie!
I na bankomacie też, bo przecież mógłby zablokować
całą kasę..
A obok jeszcze napis "uwaga, twarda obudowa, uderzanie głową
grozi uszkodzeniami ciała", "proszę nie wkładać części ciała do
otworów urządzenia - grozi obcięciem" itd - jak w McDonaldzie
na kubeczkach i każdej amerykańskiej torebce foliowej.
Boję się co będzie za następne 20 lat... :)
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)
-
15. Data: 2007-01-12 07:23:42
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Pawel81" <p...@p...onet.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Pawel81" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1168552159.839271.42990@k58g2000hse.googlegroup
s.com...
>
> Spróbuj na to spojrzeć w ten sposób. Im więcej czasu pracownik obsługujący Twoje
> zgłoszenie zużyje na kolejne odpowiadanie na Twoje pytania, tym później zwrócą
> Ci pieniądze.
Rekalmacji nie rozpatrują konsultanci mlinii z którymi rozmawiam, oni
tylko udzielają informacji - albo raczej ich nie udzielają.
>Skoro uważasz, że ban nienależycie wywiązuje się ze swoich
> obowiązków, to go po prostu zmień. Glosowanie nogami jest najskuteczniejsze.
Oczywiście jest to wariant który rozważanam w pierwszej kolejności,
nie chciałbym tylko wpaść z deszczu pod rynnę.
-
16. Data: 2007-01-12 07:28:15
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Pawel81" <p...@p...onet.pl>
Miroo napisał(a):
> > Jeśli to jest takie oczywiste, to taka informacja OBOWIĄZKOWO powinna
> > znaleźć się na wpłatomacie!
Kwestią nie jest awaryjność bankomatu, kwestią jest poziom obsługi
i brak dostępu do informacji o środkach pobranych przez urządzenie.
Czas reklamacji równiez pozostawia wiele do życzenia, natomiast
każdy z klientów godzi się na to podpisując umowę. Można tylko
liczyć na dobrą wolę banku w kwestii wcześniejszego rozpatrzenia
reklamacji - a zgodnie z tym co twierdzi mbank, jest to sprawa
priorytetowa.
-
17. Data: 2007-01-12 07:49:15
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Mithos" <f...@a...pl>
Pawel81 wrote:
> Kwestią nie jest awaryjność bankomatu, kwestią jest poziom obsługi
> i brak dostępu do informacji o środkach pobranych przez urządzenie.
> Czas reklamacji równiez pozostawia wiele do życzenia, natomiast
> każdy z klientów godzi się na to podpisując umowę. Można tylko
> liczyć na dobrą wolę banku w kwestii wcześniejszego rozpatrzenia
> reklamacji - a zgodnie z tym co twierdzi mbank, jest to sprawa
> priorytetowa.
Zmien bank. Ja po tym jak ja czekalem na rozwiazanie mojego problemu
jakies 3 miesiace przestalem ten bank traktowac powaznie.
Uzywam go tylko do Allegro oraz do trzymania jakichs tam srodkow, z
ktorymi nie wiem co zrobic na eMax+
--
pozdrawiam
Mithos
-
18. Data: 2007-01-12 08:04:31
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Kret" <m...@w...net.pl>
>W ubiegłą sobotę urządzeniu tego typu
>powierzyłem moje miesięczne zarobki
Nie obraź się, ale mając 16 lat, jadąc na wycieczkę, miałem zakodowane w
głowie, że całą kasę jaką biorę rozdzielam na 3 części ukryte w różnych
miejscach żeby w razie problemu (kradzież, zguba) mieć za co wrócić do domu.
A Ty do wpłatomatu wpakowałeś całą swoją pensję! Na dodatek sam piszesz, że
masz świadomość awaryjności urządzeń, trochę to nielogiczne... Zalecam na
przyszłość większą "higienę" w podejściu do współczesnych udogodnień.
Niestety wiele osób wpada w taką pułapkę myślenia o niezawodności, nosząc
przy sobie np. tylko jedną kartę płatniczą i doświadczając zonka przy
odrzuconej transakcji.
A co do infolinii - to temat bardziej rozległy, tyczący się wielu innych
dużych banków. Wkurzałbym się jedynie na to, że nie ma wyraźnej
priorytetyzacji zgłoszeń reklamacyjnych. Fakt, że coś trwa ileśtam dni jest
zupełnie naturalny, w końcu zawierając umowę z bankiem akceptowałeś
regulamin...
--
Pozdrawiam,
Marcin
-
19. Data: 2007-01-12 08:09:52
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: Tomasz Roskal <t...@g...pl>
Dnia 11.01.2007 Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info> napisał/a:
> Pawel81 napisał(a):
>
> > Mam nadzieję, że informacje takie jak ta przyczynią się do poprawy
> > jakości usług w mbanku.
>
> Spodziewałeś się odpowiedzi w stylu:
>
> "Jaśnie Wielmożny Panie Hrabio! Jesteśmy zaszczyceni reklamacją, który
> raczył
> Jaśnie Pan Hrabia wystosować do nas, szarych zjadaczy chleba, żyjącego z
> łaski
> Jaśnie Pana. Nad jaśniehrabiowską reklamacją pracują obecnie hordy
> strategów i
> programistów, a w ramach rekompensaty za niedogodności oczekiwania podsyłamy
> kurierem dziewki folwarczne, do dowolnego rozporządzenia przez Waszą
> Hrabiowską
> Niecierpliwość..." ?
Bez przesady. Ale nawet w takim banku jak pkobp, gdy bankomat nie
wyplacil mi pieniedzy a obciazyl konto, to pracownik banku sam
zasugerowal abym napisal wniosek o warunkowe uznanie reklamacji do
czasu jej rozpatrzenia. Dzieki temu pieniadze mialem tego samego dnia,
moglem nimi obracac i naliczalo mi odsetki.
-
20. Data: 2007-01-12 08:27:15
Temat: Re: (!) Ostrzeżenie dla klientów mbanku
Od: "Pawel81" <p...@p...onet.pl>
Kret napisał(a):
> Nie obraź się, ale mając 16 lat, jadąc na wycieczkę, miałem zakodowane w
> głowie, że całą kasę jaką biorę rozdzielam na 3 części ukryte w różnych
> miejscach żeby w razie problemu (kradzież, zguba) mieć za co wrócić do domu.
> A Ty do wpłatomatu wpakowałeś całą swoją pensję! Na dodatek sam piszesz, że
> masz świadomość awaryjności urządzeń, trochę to nielogiczne... Zalecam na
> przyszłość większą "higienę" w podejściu do współczesnych udogodnień.
> Niestety wiele osób wpada w taką pułapkę myślenia o niezawodności, nosząc
> przy sobie np. tylko jedną kartę płatniczą i doświadczając zonka przy
> odrzuconej transakcji.
Hm, może zbytnio zaufałem urządzeniu. Transakcje realizowałem w
dwóch turach, najpierw podałem pierwsza cześć gotówki -
przeliczenie było ok, żadnych błedów ani zwrotów, skoro było ok,
wsunąłem pozostałą cześć gotówki, przeliczenie odbryło się
również bez większych problemów. Błąd wystąpił po potwierdzeniu
transakcji.
Zapewne lepszym rozwiązaniem byłoby uruchomienie transkakcji po
pierwszej porcji banknotów - tak jedank nie uczyniłem. I pewnie
można uznać to za błąd.
Abstrahując od samej awarii, przypominam, że nie jest ona meritum
sprawy. Zdarzenie uświadomiło mi jedynie jak traktowany jest klient w
przypadku zgłoszenia i rozpatrywania reklamacji.