Flashka <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> a ja mam złote konto i nic nie płacę za przelewy


..a mój tato jest stłarzakiem i m sikafkę i może sikać ! ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > bankowej i wynik brutto w 2006 r."
> > A zatem nastawili się na maksymalizację zysku.
> > PG
>
> a przewidzieli że zamkne u nich konto, a takich jak ja może byc więcej?

No to będą musieli odjąć z tego planowanego zysku
208zł minus koszty prowadzenia mojego rachunku,
zamknięcie konta to wciąż u nich operacja niestandardowa,
'domykanie' trwało niemal godzinę ...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 16 Dec 2005 07:46:52 +0000 (UTC), Kamil Jońca wrote:
>osoba podpisana: J.F <j...@p...onet.pl>
>[..]
>> Tak apropos .. czy KIR jeszcze jest potrzebny ?
>> Odkad pieniadz przestal byc papierowy, a teleinformatyzacja wdrozona,
>> to nie widze problemow zeby bank X sporzadzil listy przelewow
>> wedlug bankow odbiorcow, rozeslal elektronicznie, wykonal w
>> NBP tych pare setek przelewow na konta innych bankow
>> "przelewy zbiorcze wedlug listy nr ..."
>
>Niech mnie ktoś poprawi: Czy nie właśnie to robi KIR ?

KIR idzie o krok dalej - sumuje w danej sesji ile bank przelewow
wyslal, ile jemu wyslano - i wychodzi z tego jedno saldo
do uregulowania na linii bank-KIR. Nie ma potrzeby robic przelewow
bank-bank [kazdy z kazdym]

Pomysl KIR ogolnie jest bardzo dobry .. tylko czy w dobie elektroniki
w ogole potrzebny ? A utrzymanie izby kosztuje.

J.

do góry

Użytkownik J.F. napisał:

> Pomysl KIR ogolnie jest bardzo dobry .. tylko czy w dobie elektroniki
> w ogole potrzebny ? A utrzymanie izby kosztuje.
>
I tak ktoś musi to robić. O ile rozliczenia robią się automagicznie, to
zawsze są jakieś sytuacje, że człowiek jest potrzebny.
Poza tym w bankach to ludzie decydują o pieniądzach a nie automaty,
czasami trzeba wstrzymać/przyśpieszyć jakąś transakcje...
Tak czy inaczej, ktoś musi to robić, żeby było efektywniej, niż
rozliczenia każdy z każdym załatwiane na poziomie banków.


--
Pozdrawiam,
MacGregor

do góry

Użytkownik "S.T."
> No to będą musieli odjąć z tego planowanego zysku
> 208zł minus koszty prowadzenia mojego rachunku,
> zamknięcie konta to wciąż u nich operacja niestandardowa,
> 'domykanie' trwało niemal godzinę ...

juz dwa razy zamykalem konto w pkobp - pierwszy raz
ze 20 lat temu, a drugi raz w tym roku jak znudzila mi sie zabawa
z testowaniem pko-inteligo. Nie ma z tym namniejszego problemu.

Piszesz polecenie zeby zamknac rachunek a reszte z rozliczenia
- ok 20 zl :-) - przelac na podane konto w innym banku.
na kopii pisma bierzesz potwierdzenia i koniec
*** blad ***

do góry