-
1. Data: 2003-11-04 08:35:01
Temat: PZU w Inteligo
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
http://www.biznesnet.pl/a/6635/
"Niebawem wirtualny bank Inteligo rozpocznie na użytek swoich klientów
elektroniczną sprzedaż ubezpieczeń. Dystrybuowane będą produkty największego
polskiego towarzystwa ubezpieczeniowego PZU.
Według nieoficjalnych informacji do sprzedaży trafią polisy związane z
ryzykiem poniesienia kosztów leczenia za granicą oraz majątkowe
ubezpieczenia mieszkań. Oba podmioty nie współpracują bezpośredni, ale za
pośrednictwem firmy brokerskiej
Inteligo należy do grupy PKO BP, PZU natomiast jest spółką skarbu państwa."
W odroznieniu od mBankowego mPodroznika - to moze dzialac.
P.S. A korzystal juz ktos z mPodroznika? Jak dla mnie super rzecz - nigdzie
sie nie musze ruszac (do biura Warty bo mam najblizej ;), a moge sie
ubezpieczyc...
--
Michal 'Amra' Macierzynski
www.prnews.pl - swiat e-bankowosci
-
2. Data: 2003-11-04 10:58:33
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: "Pablo" <p...@w...pl>
>
> W odroznieniu od mBankowego mPodroznika - to moze dzialac.
> P.S. A korzystal juz ktos z mPodroznika? Jak dla mnie super rzecz -
nigdzie
> sie nie musze ruszac (do biura Warty bo mam najblizej ;), a moge sie
> ubezpieczyc...
>
MISTRZU! (jak mawial promotor mojego dyplomy, gdy jak zwykle wciskalem mu
kit)
Najpierw piszesz "W odroznieniu od mBankowego mPodroznika - to moze
dzialac." a pozniej "A korzystal juz ktos z mPodroznika?". Wnioskuje z tego,
ze wypowiadasz sie o rzeczach o ktorych nie masz pojecia i nawet ich nie
sprawdziles. Gratuluje dziennikarskiego podejscia do sprawy.
:)))
Pablo
-
3. Data: 2003-11-04 11:13:52
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Pablo <p...@w...pl> wrote:
> MISTRZU! (jak mawial promotor mojego dyplomy, gdy jak zwykle
> wciskalem mu kit)
>
> Najpierw piszesz "W odroznieniu od mBankowego mPodroznika - to moze
> dzialac." a pozniej "A korzystal juz ktos z mPodroznika?". Wnioskuje
> z tego, ze wypowiadasz sie o rzeczach o ktorych nie masz pojecia i
> nawet ich nie sprawdziles. Gratuluje dziennikarskiego podejscia do
> sprawy.
Eeeeej tam.
Promotor nie kazal ci sie poruszac na wyzszym poziomie abstrakcji? :D
Z mPodroznika korzystalem - a i owszem i sprawdzalem w te wakacje. Usluga
dziala doskonale - tyle, ze jest malo popularna. (a dziala b. przyzwoicie -
jak pisalem nie musze sie wybierac do biura Warty, gdzie dotychczas sie
ubezpieczalem).
Co do "dzialania" w Inteligo - mialem na mysli raczej efekty sprzedazowe niz
funkcjonowanie samej uslugi.
Reasumujac - tak wiem - moja wina, ze nie zrozumiales.
-
4. Data: 2003-11-04 11:44:38
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: "Pablo" <p...@w...pl>
> Reasumujac - tak wiem - moja wina, ze nie zrozumiales.
>
Skoro czujesz sie winny... Czasem warto przeczytac co sie napisalo. Tak,
zeby sobie samemu nie przeczyc, nie wypuszczac falszywych informacji (chyba
Tobie nie wypada?). No i zadbac co by tekst byl przejrzysty. Polecam raz
jeszcze lekture wlasnego tekstu.
Pablo
-
5. Data: 2003-11-04 11:56:56
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Pablo <p...@w...pl> wrote:
> Skoro czujesz sie winny... Czasem warto przeczytac co sie napisalo.
> Tak, zeby sobie samemu nie przeczyc, nie wypuszczac falszywych
> informacji (chyba Tobie nie wypada?). No i zadbac co by tekst byl
> przejrzysty. Polecam raz jeszcze lekture wlasnego tekstu.
Kajam sie, kajam raz jeszcze :)
-
6. Data: 2003-11-04 12:36:07
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: "tomekk" <g...@p...com>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości
> Co do "dzialania" w Inteligo - mialem na mysli raczej efekty sprzedazowe
niz
> funkcjonowanie samej uslugi.
Dla towarzystwa ubezpieczeniowego jest to podcinanie gałęzi na której
siedzi.
Takie działanie pewnie doraźnie zaowocuje zwiększeniem sprzedaży. Wpłynie
też na PR ("jesteśmy nowocześni"). A docelowo odbije się negatywnie na
agentach ubezpieczeniowych, którzy są podstawowym kanałem dystrybucyjnym
produktów ubezpieczeniowych.
Czy to jest dobry biznes dla towarzystwa ubezpieczeniowego? Moim zdaniem
nie.
Na całym świecie podstawa sprzedaży ubezpieczeń to sprzedaż bezpośrednia -
przez agenta.
Natomiast jeśli chodzi o klientów, to myśle, że oczywiście jest to znacznie
wygodniejsze dla osób obeznanych z tematem albo chcących się owiedzieć.
Wiadomo, ze na spotkaniu mozna porozmawiać i czasami wymyślić coś ciekawego.
tomekk
ps. to był głos agenta
-
7. Data: 2003-11-04 16:11:59
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
tomekk <g...@p...com> wrote:
> ps. to był głos agenta
Mozna bylo wyczuc ;)
P.S. Bankowosc internetowa zabiera prace pracownikom bankow. Wysylajac
przelew z domowego komputera zabierasz prace bankowcom ;)
Co do calego swiata - nie jest tak jak mowisz ;) Co prawda nadal sa to male
procenty, ale caly czas rosna.
Reasumujac - ja sie z Twoim zdaniem nie zgadzam :)
Patrze przes swoj pryzmat - wygody i ceny.
-
8. Data: 2003-11-05 11:45:45
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: "tomekk" <g...@p...com>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:bo8j48> P.S. Bankowosc internetowa zabiera prace
pracownikom bankow. Wysylajac
> przelew z domowego komputera zabierasz prace bankowcom ;)
> Co do calego swiata - nie jest tak jak mowisz ;) Co prawda nadal sa to
male
> procenty, ale caly czas rosna.
No właśnie - ciekawe jak to wygląda w procentach. Moim zdaniem to raczej
margines - i tak zostanie.
> Reasumujac - ja sie z Twoim zdaniem nie zgadzam :)
Oczywiście, ale z mojej praktyki wynika, ze dopiero w rozmowie wychodzą
tematy o których klienci nie mają zielonego pojęcia.
Z braku rozeznania rynku ubezpieczeniowego nie zawsze to co wyczyta na
ekranie jest dla niego najlepsze.
Wyobraź sobie, że chcesz sie ubezpieczyć na życie. Twój nowoczesny bank
internetowy oczywiście daje ci taką możliwość (jest rok 2015) i jak chcesz
to chcesz zrobić? Pomijam już kwestię wiedzy, to można zaprogramować i kilka
tygodni szkolenia wpisać w algorytmy. Ale jak chcesz zaprogramować rozmowę
przy kawie? Jeden jest samotny, inny żonaty, a jakaś kobieta nie ufa mężowi.
Każda rodzina ma inną sytuację. Każdy ma jakieś plany, marzenia. Jak chcesz
to wpisać do szablonu na www? W tej chwili dysponuje 14 różnymi
ubezpieczeniami na życie. Jak sam chcesz się w tym połapać?
Ubezpieczenia to nie salceson - to skomplikowane i poważne sprawy.
Tak więc reasumując :-) mogę się z Tobą zgodzić jeśli chodzi o proste
ubezpiecznia, ale "prawdziwych" ubezpieczeń nie da się sprzedawać bez
człowieka.
tomekk
-
9. Data: 2003-11-05 12:24:44
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
tomekk <g...@p...com> wrote:
> Tak więc reasumując :-) mogę się z Tobą zgodzić jeśli chodzi o proste
> ubezpiecznia, ale "prawdziwych" ubezpieczeń nie da się sprzedawać bez
> człowieka.
Ano wlasnie - proste typu mieszkanie, turystyczne, moze samochod.
Co do zycia - owszem masz racje. Ale to robi sie raz na jakis czas ;) Wiec
agent wtedy jest ok. W przypadku prostych ubezpieczen dla mnie to tylko
zawalidroga, zwiekszajaca koszt uslugi.
P.S. A skad wiesz, czy za iles lat nie bedzie kamerki nad kompem ? ;)
-
10. Data: 2003-11-05 13:02:20
Temat: Re: PZU w Inteligo
Od: "tomekk" <g...@p...com>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:boaqpt$8sl$1@news.onet.pl...
> Ano wlasnie - proste typu mieszkanie, turystyczne, moze samochod.
> Co do zycia - owszem masz racje. Ale to robi sie raz na jakis czas ;) Wiec
> agent wtedy jest ok. W przypadku prostych ubezpieczen dla mnie to tylko
> zawalidroga, zwiekszajaca koszt uslugi.
No właśnie - różne mamy podejścia. Ja cenie sobie kompleksowość.
Jak masz dobrego agenta-doradce to wszystko za Ciebie załatwi. Jak będziesz
miał szkode to "poprowadzi za reke" co z tym fantem zrobić. Jak masz jakiś
problem to dzwonisz. "Twój" agent Cię zna, wie jaką masz sytuację, podchodzi
do Ciebie indywidualnie. Jesteś jednostką a nie kolejnym rozmówcą
infolionii. Cięzko mi się z Tobą rozmawia, bo widze, że tego nie rozumiesz,
ale mniejsza z tym.
Czasy pani Gieni, która przychodziła ubezpieczyć mieszkanie odchodzą w
zapomnienie - wszystko się zmienia, teraz trzeba się znać na wielu innych
rzeczach.
> P.S. A skad wiesz, czy za iles lat nie bedzie kamerki nad kompem ? ;)
Michale, od dawna czytam Twoje teksty. Bardzo sobie cenie Twoją robote.
Jesteś w tym dobry i sądze, ze będą z Ciebie ludzie.
Tylko nie oglądaj tyle filmów :-)))))))
tomekk
ps. też jestem klientem banku internetowego. To jest spoko. Cenię swój czas,
ale nie znam się na wszystkim dlatego czasami radzę się fachowców. Ale co
będzie jak zastąpią ich automaty? No, ale dość już tego filozofowania
:-))))))