eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2003-10-15 19:28:14
    Temat: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Witajcie,

    wielu od dawna skarży się na złą obsługę PeKaOSA. Ja zawsze chwaliłem
    ją aż sam niedawno natknąłem się na rażące i karygodne zdarzenie.
    Zamiast jednak szmajtnąć dupą i zamknąć rachunek, napisałem list z
    opisem zdarzenia do działu reklamacji. Już drugiego dnia! po wysłaniu
    przeze mnie listu, zadzwoniła do mnie pani z PeKaO z przeprosinami i
    wyjaśnieniem. Stwierdziła, że mój opis brzmi jak horror, jednak gdy
    przekonała się, że rozsądnie i poważnie mówię o tym zdarzeniu,
    uwierzyła i obiecała wyciągnąć daleko idące konsekwencje w stosunku do
    pracownika, który swoim zachowaniem psuje wizerunek banku.

    I tu jest racja taka, że jeden pracownik może psuć całokształt. Nie
    należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale napisać
    stosowną reklamację. Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi. A jeśli
    dostaną więcej takich reklamacji, jak moja, może coniektórzy
    pracownicy zmienią postępowanie, a coniektórzy pracę.

    To tak tytułem wieczornych przemyśleń.


  • 2. Data: 2003-10-15 20:39:33
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: Radek B <r...@f...inv.pl>

    Tristan Alder pisze:
    >Nie
    >należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale napisać
    >stosowną reklamację.

    Reklamację na kosmiczne ceny i horendalne oprocentowanie kredytu
    odnawialnego?

    --
    mailto:r...@f...inv.pl
    ! Odpowiadając na priv usuń 'inv.' z adresu !
    Nic tylko się pociąć czerstwą bułką


  • 3. Data: 2003-10-15 20:46:26
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:6g7rovc724khfr5rsjhittoaee95vga98e@4ax.com...

    > I tu jest racja taka, że jeden pracownik może psuć całokształt. Nie
    > należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale napisać
    > stosowną reklamację. Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi. A jeśli
    > dostaną więcej takich reklamacji, jak moja, może coniektórzy
    > pracownicy zmienią postępowanie, a coniektórzy pracę.

    Widzisz. A jak ja postawiłem na swoim na poczcie z trąbką, co opisałem
    prawie dwa lata temu na pbb - to przypomnij sobie swoją reakcję...

    Nie musisz odpowiadać, nie chce mi się dyskutować na ten temat. Tylko
    przypominam, że mnie oberwało się od Ciebie za to soczyście...

    To tak tytułem wieczornych przemyśleń.

    --
    Pozdrawiam,

    Wojciech Nawara


  • 4. Data: 2003-10-15 21:35:26
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_IT.krak.eu.org>

    W wiadomości news:bmkib5.2do.1@rab.thg,
    Radek B napisał:

    > Tristan Alder pisze:
    >> Nie
    >> należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale
    >> napisać stosowną reklamację.
    >
    > Reklamację na kosmiczne ceny i horendalne oprocentowanie kredytu
    > odnawialnego?

    A dolarowe depozyty na r-ku a vista są oprocentowane ...
    No, zgadujcie!

    Odp.: 0,01% (jedna setna procenta) w skali roku!

    --
    Pozdrowienia
    Krzysztof K. Maj
    (Uwaga na pułapkę w adresie!)



  • 5. Data: 2003-10-16 04:39:46
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    On Wed, 15 Oct 2003 22:46:26 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
    wrote:

    >Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >news:6g7rovc724khfr5rsjhittoaee95vga98e@4ax.com...
    >
    >> I tu jest racja taka, że jeden pracownik może psuć całokształt. Nie
    >> należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale napisać
    >> stosowną reklamację. Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi. A jeśli
    >> dostaną więcej takich reklamacji, jak moja, może coniektórzy
    >> pracownicy zmienią postępowanie, a coniektórzy pracę.
    >
    >Widzisz. A jak ja postawiłem na swoim na poczcie z trąbką, co opisałem
    >prawie dwa lata temu na pbb - to przypomnij sobie swoją reakcję...

    ZTCP to miałeś niesłuszne pretensje. Nie pamiętam szczegółów, ale
    broniłem kiedyś Poczty przed namolnym gościem z dziwnymi i
    niezrozumiałymi wymaganiami, to byłeś Ty? Chyba że to inna sprawa.


    >Nie musisz odpowiadać, nie chce mi się dyskutować na ten temat.

    To po co piszesz?


  • 6. Data: 2003-10-16 05:46:57
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Witek" <j...@c...barg.sv>

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał
    Subject: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!

    ROTFL^2


  • 7. Data: 2003-10-16 07:15:57
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Adam Gentler" <a...@n...bankier.pl>


    Użytkownik "Tristan Alder" napisał w wiadomości:

    > Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi. A jeśli
    > dostaną więcej takich reklamacji, jak moja, może coniektórzy
    > pracownicy zmienią postępowanie, a coniektórzy pracę.

    Na początku sierpnia złożyłem reklamację w Telepekao24,
    po kilku dniach kolejną, i jeszcze jedną - wszystkie dotyczyły
    innych spraw. ZERO REAKCJI!

    16. września zamknąłem Eurokonto VIP. Podczas zamykania rachunku, pani
    w okienku poprosiła abym na odwrocie wypunktował powody zamknięcia.
    Napisałem.
    Pani (pracująca w tym banku dłuuuugie lata) przeczytała i powiedziała:
    "Ciągle to samo, ale dyrekcja nam nie wierzy."

    3. października wysłano z Łodzi pozytywnie rozpatrzoną pierwszą reklamację;
    zapewne kolejne wkrótce również otrzymam. Rachunek jest już jednak
    w trakcie zamykania.

    Reklamować czy odchodzić? Odchodzić!

    Adam Gentler






  • 8. Data: 2003-10-16 07:48:38
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d48sovk8jnj7u8rro7sn2pmi0jg1bn4bf7@4ax.com...

    > ZTCP to miałeś niesłuszne pretensje. Nie pamiętam szczegółów, ale
    > broniłem kiedyś Poczty przed namolnym gościem z dziwnymi i
    > niezrozumiałymi wymaganiami, to byłeś Ty? Chyba że to inna sprawa.

    Dla Ciebie to może i były niezrozumiałe... Dla mnie i reszty grupowiczów jak
    najbardziej zrozumiałe.

    > >Nie musisz odpowiadać, nie chce mi się dyskutować na ten temat.
    >
    > To po co piszesz?

    Po to, żeby pokazać, że każdy może się wkurzyć na niekompetentną obsługę. I
    nie wiem w czym pani poczta miałaby być lepsza od kobity z Pekao, że na tą
    drugą można poskarżyć, a na tą pierwszą nie, bo będzie miała problemy.

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ...

    --
    Pozdrawiam,

    Wojciech Nawara


  • 9. Data: 2003-10-16 07:57:52
    Temat: Re: PeKaO SA: Reklamowa? czy odchodzi?? Reklamowa?!
    Od: andrzej maczuga <z...@y...com>

    a mozesz podac adres do dzialu reklamacji?
    witryny PekaoSA sa tak zmyslnie ulozone,
    ze mam klopoty ze znalezieniem w/w :)

    pozdrawiam

    --
    andrzej maczuga


  • 10. Data: 2003-10-16 10:26:04
    Temat: Odp: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
    Od: "Gawus" <g...@p...onet.pl>

    > I tu jest racja taka, że jeden pracownik może psuć całokształt. Nie
    > należy jednak rezygnować z banku, jak to czynią niektórzy, ale napisać
    > stosowną reklamację. Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi. A jeśli
    > dostaną więcej takich reklamacji, jak moja, może coniektórzy
    > pracownicy zmienią postępowanie, a coniektórzy pracę.
    >
    > To tak tytułem wieczornych przemyśleń.


    Byc moze i nie nalezy rezygnowac - pod warunkiem, ze ta reklamacja odniesie
    jakikolwiek skutek...
    Niestety nie zawsze tak jest - czego moglem doswiadczym na swojej skromnej
    osobie - a sprawa byla powazna (zagubienie dokumentow przygotowanych do
    wniosku kredytowego, potem 2 mies oczekiwanie na jakakolwiek decyzje +
    arogancja i niekompetencja w pewnym banku). Niestety reklamacje nic nie
    daly - przyslowiowy pies z kulawa noga nie odezwal sie i nie zareagowal, ze
    o slowie wyjasnienia (bo na przeprosiny ich zapewne nie stac) nie wspomne.
    Dlatego zrezygnowalem z uslug tego banku zanim jeszcze naprawde stalem sie
    ich klientem i kazdemu bede go odradzal.

    --
    pozdr.
    gawus


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1