-
11. Data: 2003-10-16 10:40:53
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: "Danio" <n...@j...com>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:6g7rovc724khfr5rsjhittoaee95vga98e@4ax.com...
> Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi.
I to wlasnie jest problem. Oni sprawiaja wrazenie, ze nie bardzo sie tymi
reklamacjami przejmuja, tak przynajmniej wynika z wiekszosci postow w tej
sprawie na tej grupie. Zauwaz, ze pisza tu w wiekszosci tzw. swiadomi
uzytkownicy, ktorzy wiedza co jest mozliwe w banku a co nie, jakie powinny
byc standardy itp. itd.
Moja pani konsultantka co prawda prosila zeby z jakakolwiek watpliwoscia
dzwonic do niej, a nie pisac emaila, bo on wtedy trafia do kilku roznych
osob, ktore kaza sie jej gesto tlumaczyc. Ale chyba tylko ona tak na to
patrzy, reszta raczej sie nie przejmuje.
Pekao, w odroznieniu od np. Multibanku, nie czyta raczej tej grupy i nie wie
jaka opinie maja tzw. swiadomi uzytkownicy. Byc moze uwazaja, ze nie musza,
ze wiedza wszystko. I tu jest kolejny blad, czego skutkiem sa tak czeste
przenosiny, byle dalej od Pekao.
Drugim najczestszym powodem, dla ktorego klienci opuszczaja Zubra, sa
lichwiarskie wrecz warunki prowadzenia kont, wysokosci oprocentowania
kredytow i depozytow. I tu juz zadne reklamacje nic nie dadza.
Kiedys najbardziej "betonowym" (tzn. odpornym na parametry rynku,
szczegolnie jesli chodzi o relacje klient-bank) wydawal mi sie PKO. Byl to
nawet powod, dla ktorego zalozylem konto w Pekao - maestro od reki, ladny
kolorowy folder o koncie, kartach i linii kredytowej, karta charge po 3
miesiacach, niskie koszty itp. W PKO jako informacje o warunkach prowadzenia
konta zaoferowano mi 3 kiepsko odbite na xero kartki papieru.
Ale to bylo 7 lat temu!
Pozdrawiam,
--
Tomek
z zamknietym kontem w PekaoSA ;-)
tomaszDOTdanieckiATwpDOTpl
-
12. Data: 2003-10-16 14:14:40
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: "Czeslaw M." <n...@d...slp.pl>
Radek B wrote:
> Tristan Alder pisze:
>
> Reklamację na kosmiczne ceny i horendalne oprocentowanie kredytu
> odnawialnego?
Tez mnie to trzepnelo ale jak popytalem to NBP mial tylko grosze
roznicy. Po prostu jak skonczyly sie odsetki wielkosci 25-30% to banki
zaczely szukac innych sposobow zasilania.
---
-
13. Data: 2003-10-16 16:25:55
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Oct 2003 09:48:38 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
wrote:
>> ZTCP to miałeś niesłuszne pretensje. Nie pamiętam szczegółów, ale
>> broniłem kiedyś Poczty przed namolnym gościem z dziwnymi i
>> niezrozumiałymi wymaganiami, to byłeś Ty? Chyba że to inna sprawa.
>
>Dla Ciebie to może i były niezrozumiałe... Dla mnie i reszty grupowiczów jak
>najbardziej zrozumiałe.
Reszty, czyli kogo? Popławskiego?
>> >Nie musisz odpowiadać, nie chce mi się dyskutować na ten temat.
>> To po co piszesz?
>Po to, żeby pokazać, że każdy może się wkurzyć na niekompetentną obsługę. I
>nie wiem w czym pani poczta miałaby być lepsza od kobity z Pekao, że na tą
>drugą można poskarżyć, a na tą pierwszą nie, bo będzie miała problemy.
>
>Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ...
Niestety nie pamiętam ani milimetra o co wtedy chodziło. przypomnij,
to wyjaśnię różnicę.
-
14. Data: 2003-10-16 16:28:37
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Oct 2003 12:40:53 +0200, "Danio"
<n...@j...com> wrote:
>> Oni nie wiedzą czemu klient odchodzi.
>
>I to wlasnie jest problem. Oni sprawiaja wrazenie, ze nie bardzo sie tymi
>reklamacjami przejmuja, tak przynajmniej wynika z wiekszosci postow w tej
>sprawie na tej grupie. Zauwaz, ze pisza tu w wiekszosci tzw. swiadomi
>uzytkownicy, ktorzy wiedza co jest mozliwe w banku a co nie, jakie powinny
>byc standardy itp. itd.
Podobnie jak i ja. I jednak moje pismo zostało NATYCHMIAST rozpatrzone
i otrzymałem również telefon z przeprosinami i prosbą o
nieodchodzenie. A jestem klientem niespecjalnie VIP...
-
15. Data: 2003-10-16 16:36:08
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamowa? czy odchodzi?? Reklamowa?!
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Oct 2003 09:57:52 +0200, andrzej maczuga
<z...@y...com> wrote:
>a mozesz podac adres do dzialu reklamacji?
Wysłałem do swojego oddziału po prostu.
-
16. Data: 2003-10-16 18:17:46
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 16 Oct 2003 18:25:55 +0200, w
<o...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> On Thu, 16 Oct 2003 09:48:38 +0200, "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
> wrote:
>
> >> ZTCP to miałeś niesłuszne pretensje. Nie pamiętam szczegółów, ale
> >> broniłem kiedyś Poczty przed namolnym gościem z dziwnymi i
> >> niezrozumiałymi wymaganiami, to byłeś Ty? Chyba że to inna sprawa.
> >
> >Dla Ciebie to może i były niezrozumiałe... Dla mnie i reszty grupowiczów jak
> >najbardziej zrozumiałe.
>
> Reszty, czyli kogo? Popławskiego?
Dla reszty grupy, czyli dla reszty grupy. Przecież to nie wina grupy, że jesteś
tu najmniej "chwytającą" osobą.
-
17. Data: 2003-10-16 18:50:35
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Oct 2003 20:17:46 +0200, Radosław Popławski
<r...@a...net.pl> wrote:
>> Reszty, czyli kogo? Popławskiego?
>Dla reszty grupy, czyli dla reszty grupy. Przecież to nie wina grupy, że jesteś
>tu najmniej "chwytającą" osobą.
o nie, najmniej to ,,chwyta'' nijaki Radosław P. Więc mogę być
conajwyżej na 2 miejscu w takim rankingu.
-
18. Data: 2003-10-16 19:07:41
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:oihtov0bt9b70fvhnu2kh7l633ikuj50bj@4ax.com...
> >Dla Ciebie to może i były niezrozumiałe... Dla mnie i reszty grupowiczów
jak
> >najbardziej zrozumiałe.
>
> Reszty, czyli kogo? Popławskiego?
Zobaczysz sam w archium.
> Niestety nie pamiętam ani milimetra o co wtedy chodziło. przypomnij,
> to wyjaśnię różnicę.
Za chwilę link. Chodziło o to, że chciałem wpłacić pieniądze na poczcie. A
poczta tego _nie_ _umożliwiła_... Ale wtedy to ja byłem chamski i jak ja
mogłem interweniować wyżej. 'okazałem się pyszny' [TM by Tristan Alder] Ale
kobicie z Pekao sie należało. Bo Tobie podpadła.
http://tinyurl.com/r6zr
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
-
19. Data: 2003-10-16 19:27:26
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 16 Oct 2003 20:50:35 +0200, w
<q...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):
> On Thu, 16 Oct 2003 20:17:46 +0200, Radosław Popławski
> <r...@a...net.pl> wrote:
>
> >> Reszty, czyli kogo? Popławskiego?
> >Dla reszty grupy, czyli dla reszty grupy. Przecież to nie wina grupy, że jesteś
> >tu najmniej "chwytającą" osobą.
>
> o nie, najmniej to ,,chwyta'' nijaki Radosław P.
Głupi jesteś i tyle. Wiele razy to udowodniłeś, więc nawet nie będę
polemizował...
-
20. Data: 2003-10-16 19:35:23
Temat: Re: PeKaO SA: Reklamować czy odchodzić? Reklamować!
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Thu, 16 Oct 2003 21:07:41 +0200, w <bmmqed$ju8$1@news.onet.pl>, "Wojciech
Nawara" <n...@o...pl> napisał(-a):
> poczta tego _nie_ _umożliwiła_... Ale wtedy to ja byłem chamski i jak ja
> mogłem interweniować wyżej. 'okazałem się pyszny' [TM by Tristan Alder] Ale
> kobicie z Pekao sie należało. Bo Tobie podpadła.
>
> http://tinyurl.com/r6zr
Nie rozumiem po co w ogóle dyskutować z takim "Tristanami". I nie chodzi o
tamten wątek. Olać i tyle, niech żyją ze swoimi "mądrościami".