-
1. Data: 2008-10-21 19:51:56
Temat: Po co bankowi franki?
Od: Cubus <c...@n...pl>
Bank wypłaca kredyt w PLN.
Klient spłaca kredyt w PLN (zwykle).
Przez cały czas nikt tu nie widzi ani odrobiny
owej szacownej waluty. No może poza zapisem
na papierze.
Skąd w takim razie biadolenie banków, że
nigdzie nie można kupić franków?? Po co
one??
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
2. Data: 2008-10-21 19:55:19
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Cubus <c...@n...pl> writes:
> Skąd w takim razie biadolenie banków, że
> nigdzie nie można kupić franków?? Po co
> one??
Nikt tego nie wie. Pytanie juz tu na grupie bylo, bez
satysfakcjonujacej odpowiedzi.
MJ
-
3. Data: 2008-10-21 19:58:45
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: "Wojtek" <w...@w...pl>
>> Skąd w takim razie biadolenie banków, że
>> nigdzie nie można kupić franków?? Po co
>> one??
Zgdonie z ustawą banku do kredytu miusi wykupić sfr i trzymać jako
zabezpieczenie w sejfie.
Wyjątkiem jest VW bank (NIemiecki). Zabezpiecza centrala.
jkoloina
-
4. Data: 2008-10-21 22:14:02
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: "Elemel" <e...@p...onet.pl>
Odpowiedź jest dość prosta tylko trzeba znac jedna ze złotych zasad bankowosci -
czyli "pozycja walutowa banku musi być zamknieta".
Jak bank udziela kredytu denominowanego w CHF to nie bawi się w spekulanta
walutowego jak kredyciarz (tylko po przeciwnej stronie) tylko niemal
natychmiast po wypłacie środków jego dealing room sprzedaje taką kwotę CHF jaka
udzielił kredytu na rynku międzybankowym.Bank zarabia na marży i w przypadku
kredytu w walutach na spreadzie a nie bawi się w spekulacje walutowe. Owszem
dealing room czasami sie bawi ale to są zabawy dniowe/kilkudniowe a nie
wieloletnie i nie ma to raczej nic wspólnego z kredytami hipotecznymi.
Nie musiałby tego robić (sprzedawać CHF) jakby pozyskał depozyty w CHF - ale
kto w Polsce parę miesięcy temu kupował CHF i trzymał w tym oszczedności -:). A
szkoda ładne zyski mozna było zainkasować.
Ponieważ w Polsce wszyscy udzielali kredytów w CHF to sprzedawanie CHF odbywało
się na rynku międzyanrodowym. Jak na rynku międzynarodowym było spokojnie to
złotówka sie umacniała i wszyscy byli zadowoleni. A banki szybko CHF
sprzedawały. Jednakże co miesiąc banki kasują od kredyciarzy ratę - powiedzmy,
ze w Polsce jest pół miliona kredytów denominowanych w CHF i średnia rata to
1000 CHF (nie wiem czy tyle jest, bo nie analizowałem tego, ale na potrzeby
skróconej i uproszczonej analizy to powinno wystarczyć) to co miesiąc
banki 'odzyskują" w ratach około 500 milionów CHF (oczywiscie w złotówkach). I
co miesiąc muszą taką kwotę CHF odkupić. Jak udzielały kredytów to jeden bank
odkupował od drugiego, trochę na FOREXie i jakoś się to kręciło. Teraz
nastapiło zatrzymanie akcji kredytowej, w kraju CHF-a nie ma i trzeba kupic go
za granicą. Złotówek nikt poważny w czasie kryzysu nie akceptuje no i spirala
zaczyna sie nakręcać coraz szybciej.
Natomiast dopuszczenie do tego, że Polacy nabrali kredytów w CHF na kwotę ponoc
około 40 mld CHF to może być potężny problem dla Polski. Gdyby nagle jakieś 10
% kredyciarzy spanikowało i chciało zlikwidowac ryzyko walutowe i
przewalutowało kredyt to banki musiałyby pozyskać z dnia na dzień 4 mld CHF. I
wtedy rzeczywiście byłoby gorąco na złotówce.
pozdrawiam
elemel
> Przez cały czas nikt tu nie widzi ani odrobiny
> owej szacownej waluty. No może poza zapisem
> na papierze.
> Skąd w takim razie biadolenie banków, że
> nigdzie nie można kupić franków?? Po co
> one??
>
> --
> oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
> ID: 7JLTTMQN ---------------------------
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2008-10-22 11:24:22
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: "gg" <g...@o...pl>
Użytkownik "Elemel" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0400.00000185.48fe542a@newsgate.onet.pl...
> banki 'odzyskują" w ratach około 500 milionów CHF (oczywiscie w
> złotówkach). I
> co miesiąc muszą taką kwotę CHF odkupić. Jak udzielały kredytów to jeden
> bank
> odkupował od drugiego, trochę na FOREXie i jakoś się to kręciło. Teraz
> nastapiło zatrzymanie akcji kredytowej, w kraju CHF-a nie ma i trzeba
> kupic go
> za granicą.
tego nie rozumiem - dlaczego muszą kupować te CHFy? mają zwrócone PLNy i
nikt na tym nie traci.I tak Bank musiałby zaraz sprzedać te CHFy żeby
odzyskać PLNy... CHFy były potrzebne tylko na początku operacji kredytowej
(żeby bank nie ponosił ryzyka kursowego).
--
pozdrawiam
P.
-
6. Data: 2008-10-22 13:42:04
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: " 666" <u...@w...eu>
No właśnie na taką okoliczność, jak teraz.
Hipoteka wpisana we frankach, dług nagle wzrósł, gdyby banki nie miały franków to też
by straciły na zmianie kursu.
JaC
-----
> tego nie rozumiem - dlaczego muszą kupować te CHFy?
-
7. Data: 2008-10-22 18:29:31
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: Cubus <c...@n...pl>
666 pisze:
> No właśnie na taką okoliczność, jak teraz.
> Hipoteka wpisana we frankach, dług nagle wzrósł, gdyby banki nie miały franków to
też by straciły na zmianie kursu.
Nie jest we frankach. Jest w złotych. Tyle że jest to hipoteka kaucyjna
na kwotę sporo wyższą od pożyczonej.
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
8. Data: 2008-10-22 18:46:07
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
Elemel napisał(a) w wiadomości: <0...@n...onet.pl>...
>Odpowiedź jest dość prosta tylko trzeba znac jedna ze złotych zasad bankowosci -
> czyli "pozycja walutowa banku musi być zamknieta".
>Natomiast dopuszczenie do tego, że Polacy nabrali kredytów w CHF na kwotę ponoc
>około 40 mld CHF to może być potężny problem dla Polski. Gdyby nagle jakieś 10
>% kredyciarzy spanikowało i chciało zlikwidowac ryzyko walutowe i
>przewalutowało kredyt to banki musiałyby pozyskać z dnia na dzień 4 mld CHF. I
>wtedy rzeczywiście byłoby gorąco na złotówce.
W ramach "pakietu zaufania" NBP ma pomóc w pozyskaniu CHF.
Przy ruchach kursowych dla kredytobiorcy jest zasada: "Bierz kredyt
w walucie w której zarabiasz" (nieprecyzyjnie, ale do tego się zwykle
sprowadza).
To ma być taki odpowiednik zasady dla kredyto-dawców?
Arek
-
9. Data: 2008-10-22 19:38:26
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: " 666" <u...@w...eu>
A to zależy.
JaC
-----
> Nie jest we frankach.
> Jest w złotych.
-
10. Data: 2008-10-22 20:35:17
Temat: Re: Po co bankowi franki?
Od: e...@p...onet.pl
Bo bank sprzedał CHF jak udzielił kredytu. Jak odzyskuje kapitał w postaci rat
to musi odkupić te franki. Jakby udziełał kolejnych kredytów jednocześnie toby
nie musiał, bo akurat innemu kredyciarzowi by udzielił kredytu w VHF i
zbilansował pozycje walutową co mu oddał poprzedni kredyciarz - tak w pewnym
uproszczeniu ale teraz jest blokada kredytowa i spirala osłabiająca złotówkę
sama się nakręca.
pzdr
elemel
> tego nie rozumiem - dlaczego muszą kupować te CHFy? mają zwrócone PLNy i
> nikt na tym nie traci.I tak Bank musiałby zaraz sprzedać te CHFy żeby
> odzyskać PLNy... CHFy były potrzebne tylko na początku operacji kredytowej
> (żeby bank nie ponosił ryzyka kursowego).
>
> --
> pozdrawiam
> P.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl