BFG to nie Skarb Państwa. System gwarantowania depozytów opiera się na
funduszu, do którego wpłacają jego uczestnicy, czyli banki. Zadłużenie
polskiego państwa nie ma tu bezpośredniego związku. Oczywiście tak długo, aż
jakiś szaleniec nie wymyśli, że z BFG można sobie pokryć część długu
rządowego, vide Fundusz Rezerwy Demograficznej.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> writes:

>> Generalnie sytuacja pożądana jest taka, ze panstw nie stac na splate
>> kapitalu zadnym sposobem, natomiast "na styk" daja rade splacac tylko
>> wymagalne odsetki (oczywiscie zwiekszajac nominalny i faktyczny poziom
>> zadluzenia).
>
> Jeśli spłacają odsetki -- dlaczego rośnie zadłużenie? :)

To chyba oczywiste? Bo pozyczaja wiecej (kapitalu) niz splacaja.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Jarek Andrzejewski" e...@4...com

> To jest ładne:
> http://usdebt.kleptocracy.us/

Nie jestem poliglotą, język obrazkowy jest mi obcy...
Ale chyba tam nic nie ma o strukturach zadłużenia.

Kto, komu, kiedy, ile i na jakich warunkach -- pożyczył?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain

>>> Generalnie sytuacja pożądana jest taka, ze panstw nie stac na splate
>>> kapitalu zadnym sposobem, natomiast "na styk" daja rade splacac tylko
>>> wymagalne odsetki (oczywiscie zwiekszajac nominalny i faktyczny poziom
>>> zadluzenia).

>> Jeśli spłacają odsetki -- dlaczego rośnie zadłużenie? :)

> To chyba oczywiste? Bo pozyczaja wiecej (kapitalu) niz splacaja.

Czyli spłacają bankowi A odsetki, ale jednocześnie biorą kredyt w banku B?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> writes:

>> To chyba oczywiste? Bo pozyczaja wiecej (kapitalu) niz splacaja.
>
> Czyli spłacają bankowi A odsetki, ale jednocześnie biorą kredyt w banku B?

Cos w tym stylu. Oczywiscie A i B nie musza byc rozne.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain

>> Czyli spłacają bankowi A odsetki, ale jednocześnie biorą kredyt w banku B?

> Cos w tym stylu. Oczywiscie A i B nie musza byc rozne.

Jednak taka strategia nie jest zbyt dobra dla banku -- bank
odbierze odsetki, na dodatek zdewaluowane upływem czasu, nie
odbierze kapitału?...

Z innej strony -- po paru latach odsetki przewyższą kapitał...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On Mon, 26 Sep 2011 20:11:38 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:

>
>"Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain
>
>>> Czyli spłacają bankowi A odsetki, ale jednocześnie biorą kredyt w banku B?
>
>> Cos w tym stylu. Oczywiscie A i B nie musza byc rozne.
>
>Jednak taka strategia nie jest zbyt dobra dla banku -- bank
>odbierze odsetki, na dodatek zdewaluowane upływem czasu, nie
>odbierze kapitału?...

jak to nie odbierze kapitału? A QE, QE2, Twist, "solidarność" ECB? Kto
niby te pieniądze dostaje? Smith, Jones i Zorba czy może jednak
Goldman i Sachs? :-)
I "last but not least": to przecież państwa dają zarabiac bankom
dzięki systemowi rezerwy częściowej. Gdyby banki musiały zarabiać na
różnicy między lokatami a kredytami, to naprawdę musiałyby się
postarać o te miliardy zysku...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> writes:

> Jednak taka strategia nie jest zbyt dobra dla banku -- bank
> odbierze odsetki, na dodatek zdewaluowane upływem czasu, nie
> odbierze kapitału?...
>
> Z innej strony -- po paru latach odsetki przewyższą kapitał...

Przeciwnie, to jest swietne rozwiazanie dla banku. Bank odbiera odsetki
wtedy, gdy sa wymagalne, to nie jest problem. Dodatkowy pozyczony
kapital zwieksza tylko zadluzenie panstwa. Tak czy owak panstwo placi
__netto__ maksimum tego, co jest w stanie placic (w danej sytuacji).
Gdyby bank mial odebrac kapital, byloby to tylko strata dla niego, gdyz
wraz ze splata kapitalu przestalyby pojawiac sie odsetki do splaty. To
bez sensu - wlasnie o to chodzi, by kapital rosl w nieskonczonosc
(przynajmniej szybciej niz "wzrost PKB" itp), bo tylko wtedy nie ma
zagrozenia dla wysokosci (nominalnej, ale przede wszystkim realnej)
odsetek i w rezultacie dla wysokosci splat netto.

Dla banku istotne jest ile np. rocznie dostanie splat (netto), a nie
np. kwota zadluzenia itp. bzdety. Dokladnie to samo jest zreszta
istotne dla panstwa.

Zreszta, to nie dotyczy tylko relacji panstwo - banki. Przeciez dla
dowolnej osoby zadluzonej w stopniu przekraczajacym mozliwosci splaty
calosci zadluzenia (a takze dla jej banku) nie liczy sie tak naprawde
wielkosc samego zadluzenia (bo i tak wiadomo, ze jest "nieskonczona"),
a tylko wysokosc aktualnych obciazen (wplywow) z tym zwiazanych.
Wielkosc zadluzenia ma znaczenie tylko dla osob, ktore sa umiarkowanie
zadluzone.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:j5j84i$gbo$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain
>
>> Generalnie sytuacja pożądana jest taka, ze panstw nie stac na splate
>> kapitalu zadnym sposobem, natomiast "na styk" daja rade splacac tylko
>> wymagalne odsetki (oczywiscie zwiekszajac nominalny i faktyczny poziom
>> zadluzenia).
>
> Jeśli spłacają odsetki -- dlaczego rośnie zadłużenie? :)
>

To ci cholerni Fenicjanie co wynaleźli pieniadze sa winni.
Ja tak tylko sobie kalkuluję.
Zbudowałem dom, spłodziłem 2 synów i zasadziłem drzewo.
Potrzebuję opał na zimę, to sobie gromadzę.
Potrzebuje jedzenie to sobie wytwarzam.

Ale na litość Boską (Ekonomiczną) na co mi
5 samochodów o 10 lodówek i 20 komputerów itd,
nadprodukowanych właśnie dla mnie. Okazyjnie. Półdarmo.
NA RATY!!!!!!!


Diabęł w tym ogonem zamieszał....

Feromon

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" j5j84i$gbo$...@i...gazeta.pl


> Grecja ?400 miliardy dolarów?

http://bi.gazeta.pl/im/7/10360/z10360397X,Kto-ma-naj
wiecej-obligacji-Grecji-.jpg <-- informacje świeże, nawet IV kwartał [2009]
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,10360
742,Europa_gra_na_zwloke__Pozwola_Grecji_oglosic_ban
kructwo_.html <-- ale
artykuł już niedzisiejszej świeżości [wczorajszy]

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry