szczurwa wrote:
>
> Naprawdę chcesz powrotu lat czterdziestych i pięcdziesiątych w
> sądownictwie, ze wszystkim, co się z tym wiąże ?

Nie. To była ironiczna odpowiedź na "hańbę i potężny cios".
Moim zdaniem wyrok jest słuszny. Zero z premedytacją wykorzytał media
do rozwalenia człowieka. Niech teraz to odszczeka.

do góry

Szymon pisze:
> Weź pod uwagę, iż osoba zarabiająca 1200zł i mająca na utrzymaniu rodzinę,
> bez mieszkania, a raczej w wynajętym nie jest dziś w stani NIC odłożyć, ale
> i komornik może być bezradny. Zatem dla niej np. 15000 długu przy odsetkach
> rzędu 50% rocznie to mniej więcej taki kosmos jak dla Ciebie kilkaset
> tysięcy czy może kilka milionów.

Nie mając mieszkania (mieszkając w wynajętym) i zarabiając 1200 zł nie
da się utrzymać jednej osoby. Poza tym kto teraz zarabia takie pieniądze
? No i rodzina to taki twór, w którym mogą pracować min. 2 osoby, więc
dochód x2.


--
Mithos

do góry

Mithos wrote:
>
> Nie mając mieszkania (mieszkając w wynajętym) i zarabiając 1200 zł nie
> da się utrzymać jednej osoby. Poza tym kto teraz zarabia takie pieniądze
> ?


sprzataczka, kasjerka w supermarkecie, ciec w supermarkecie, nauczyciel
stazysta po studiach
obawiam sie, ze nawet nie takie.

do góry

witek pisze:
> sprzataczka, kasjerka w supermarkecie, ciec w supermarkecie, nauczyciel
> stazysta po studiach
> obawiam sie, ze nawet nie takie.

Sprzątaczka to zarabia prawie dwa razy tyle. W markecie również zarabia
się więcej.

Niedawno jeździłem do miast ściany wschodniej (Chełm, Lublin) i nawet
tam się nie zarabia 1200 PLN/miesięcznie.

Stażysta ? Po jakich niby studiach ? (jeśli np. po medycynie to w
perspektywie są jednak znacznie wyższe zarobki w myśl stwierdzenia "a
widziałeś kiedyś biednego lekarze?" ). Poza tym jak ktoś jest
bezpośrednio po studiach to chyba trochę za wcześnie na korzystanie z
przedmiotowej ustawy.


--
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> witek pisze:
>> sprzataczka, kasjerka w supermarkecie, ciec w supermarkecie,
>> nauczyciel stazysta po studiach
>> obawiam sie, ze nawet nie takie.
>
> Sprzątaczka to zarabia prawie dwa razy tyle. W markecie również zarabia
> się więcej.

taaak, na dyrektorskim stołku.


>
> Niedawno jeździłem do miast ściany wschodniej (Chełm, Lublin) i nawet
> tam się nie zarabia 1200 PLN/miesięcznie.

no tak, co niektorzy zarabiają.



>
> Stażysta ? Po jakich niby studiach ? (jeśli np. po medycynie to w
> perspektywie są jednak znacznie wyższe zarobki w myśl stwierdzenia "a
> widziałeś kiedyś biednego lekarze?" ). Poza tym jak ktoś jest
> bezpośrednio po studiach to chyba trochę za wcześnie na korzystanie z
> przedmiotowej ustawy.
>
>
wiesz co to nauczyciel stażysta?

do góry

Tys sie mocno odrealnl.
Zapatrzyles sie w swiat warszawsko-yuppiszonski.
Artysta baletu bez nadgran z wieloletnim stazem (bez dodatkowych
spektakli) - ponizej 1.500, asystent uczelni wyzszej - ok. 1500, dzial
promocji teatru operowego 1.200-1.400. Miejsce - miasto 500 tysiecy. No
comments. Na szczescie nie dotyczy JUZ mnie (koniec golej asystentury).

j







> Sprzątaczka to zarabia prawie dwa razy tyle. W markecie również zarabia
> się więcej.
>
> Niedawno jeździłem do miast ściany wschodniej (Chełm, Lublin) i nawet tam
> się nie zarabia 1200 PLN/miesięcznie.
>
> Stażysta ? Po jakich niby studiach ? (jeśli np. po medycynie to w
> perspektywie są jednak znacznie wyższe zarobki w myśl stwierdzenia "a
> widziałeś kiedyś biednego lekarze?" ). Poza tym jak ktoś jest bezpośrednio
> po studiach to chyba trochę za wcześnie na korzystanie z przedmiotowej
> ustawy.
>
>
> --
> Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gjdmem$8ue$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Niedawno jeździłem do miast ściany wschodniej (Chełm, Lublin) i nawet tam
> się nie zarabia 1200 PLN/miesięcznie.

Wbrew pozorom dużo ludzi właśnie tyle zarabia...

marekz

do góry

> Nie mając mieszkania (mieszkając w wynajętym) i zarabiając 1200 zł nie da
> się utrzymać jednej osoby. Poza tym kto teraz zarabia takie pieniądze ? No
> i rodzina to taki twór, w którym mogą pracować min. 2 osoby, więc dochód
> x2.

Duża teoria, szczególnie w niektórych regionach PL, typu
warmińsko-mazurskie.

do góry

> Sprzątaczka to zarabia prawie dwa razy tyle. W markecie również zarabia
> się więcej.

Głupstwa waść prawisz.

> Niedawno jeździłem do miast ściany wschodniej (Chełm, Lublin) i nawet tam
> się nie zarabia 1200 PLN/miesięcznie.
>
> Stażysta ? Po jakich niby studiach ? (jeśli np. po medycynie to w
> perspektywie są jednak znacznie wyższe zarobki w myśl stwierdzenia "a
> widziałeś kiedyś biednego lekarze?" ). Poza tym jak ktoś jest bezpośrednio
> po studiach to chyba trochę za wcześnie na korzystanie z przedmiotowej
> ustawy.

Kto wie - kredyt studencki też trzeba w pewnym momencie spłacać. Do tego
kredyt hipoteczny, bo trzeba gdzieś mieszkać i jeszcze gotówkowy, bo stan
surowy mieszkania. I tak oto jeszcze przed 30-stką jesteś załatwiony z
ratami na pół wieku naprzód.

do góry

> wiesz co to nauczyciel stażysta?

On nie wie. Stażysta w tej chwili ma ok. 1200... brutto! Nauczciel
kontraktowy 1640zł brutto, czyli akuratnie mu z 1200 spadnie na rękę. Od
rozpoczęcia pracy w szkole do osignięcia poziomu nauczyciela mianowanego
(ok. 2000zł brutto) MUSI upłynąć 6 lat pracy zawodowej. Nie da się tego
procesu przyspieszyć. Wszystko jest w karcie nauczyciela - stawki są
ministerialne, więc łatwo sprawdzić.

do góry