Wielu z nas korzysta z informacji dot. papierów wartościowych
udostępnianych przez niektóre media np. Reuters.

Proponuję w tym topicu umieszczać przykłady obiektywizmu we wspaniałych
mediach, które napotkamy w najbliższym czasie.

Z podobną propagandą spotykamy się w informacjach dotyczących sytuacji
gospodarczych, a to ma wielkie znaczenie dla giełdy.

----------------------------========================
=====--------------

Tu mamy przykład "obiektywizmu":

(...)
Polska całkiem dobrze sobie radzi pod rządami Donalda Tuska. Jones
przypomina, że była jedynym krajem w UE, który uniknął recesji gospodarczej.


Polska, zdaniem Jonesa, cieszy się też niezwykłą stabilnością polityczną
od czasu, gdy Donald Tusk zastąpił w roku 2007 Jarosława Kaczyńskiego na
stanowisku premiera.


"Stabilność ta przejawiła się, gdy Komorowski jako marszałek Sejmu
spokojnie przejął obowiązki prezydenta" - pisze Reuters, zwracając uwagę
na to, że "Komorowski i rząd Tuska przeprowadzili naród przez tydzień
żałoby ze spokojną godnością".


Reuters zwraca uwagę, że wielu młodszych, lepiej wykształconych wyborców
widzi w Kaczyńskim kogoś, kto "jest bardziej skoncentrowany na
przeszłości, zwłaszcza rozliczaniu rządów komunistycznych, niż na
wyznaczaniu przekonującej, pociągającej wizji przyszłości".
(....)


http://wiadomosci.onet.pl/2161210,12,swiatowe_media_
drugi_prezydent_kaczynski_malo_prawdopodobny,item.ht
ml



---------------------------=========================
===-------------

No, to może coś słodkiego dla naszych pań.

(.....)
"
Anna Komorowska, żona Bronisława

- To nie była miłość od pierwszego wejrzenia - zdradza pani Anna, która
poznała męża w wieku 17 lat. Do dziś pamięta, że 16 grudnia 1972 roku
Bronisław pierwszy raz wyznał, że ją kocha i pocałował >>
"
(.....)

http://www.onet.tv/druga-strona-medalu-anna-komorows
ka,6648378,5,klip.html


---------------------------=========================
===-------------


Chyba propaganda PRLu wymiękała w porównaniu z tym, co się teraz dzieje.
Od słodkości można wręcz zwymiotować.

Młodzi, lepiej wykształceni - do boju!!!


J.