Virck <v...@v...net> napisał(a):


Myslisz jak tlum, a tlum nigdy nie ma racji....
Ja znam takich co czekaja od konca kwietnia...Sell in May and go away do
mnie szczerzyli zeby i szydzili....-;)))
----------------------------------------------------
-----------------------

A Ty myślisz jak Einstein?
Chyba zdajesz sobie sprawę, że skala i dynamika dotychczasowego odbicia jest
mocno na wyrost.
Sygnał do głębokiej korekty przyjdzie z USA a Twoi znajomi będą czekać na nowe
szczyty i.....długo sobie poczekają :-)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

" XXL" <d...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:h8b9l2$2rg$1@inews.gazeta.pl...
> Virck <v...@v...net> napisał(a):
>
>
> Myslisz jak tlum, a tlum nigdy nie ma racji....
> Ja znam takich co czekaja od konca kwietnia...Sell in May and go away do
> mnie szczerzyli zeby i szydzili....-;)))
> ----------------------------------------------------
-----------------------
>
> A Ty myślisz jak Einstein?
> Chyba zdajesz sobie sprawę, że skala i dynamika dotychczasowego odbicia
> jest
> mocno na wyrost.
> Sygnał do głębokiej korekty przyjdzie z USA a Twoi znajomi będą czekać na
> nowe
> szczyty i.....długo sobie poczekają :-)

W USA jest coraz lepiej...widze to na kazdym kroku....Ale korekta jest juz
potrzebna i ja pozbylem sie dzis z rana 1/3 towaru....
A moi znajomi co szczezyli zeby w maju wrocili na gielde w sierpniu i dzieki
temu ja moglem tez swoje szczerzyc.....-;))))

do góry

"games" <g...@g...home.pl> wrote in message
news:4aa91642$1@news.home.net.pl...
> Chlopie zabieraj sie szybko zanim to wszystko nie pierdolnie, sprzedaj te
> gowno warte papiery i kup zloto srebro albo cos co ma naprawde wartosc.
> Chinczyki pra na zloto wiec na 99% nie stracisz a papier wartosciowy
> polskich super ferm wart jest tyle co papier toaletowy.
>
>
>
> Ewentualnie mozna wejsc w Yuana na 3-4 lata i wezmiesz pozniej 200%
>
> Polska gielde zostaw burakom z warszawy oni wycyckaja kazdego z kasiory to
> jedyna zaleta tej gieldy .

Musiales niezle wtopic, ze jestes taki sfrustrowany....Nie znales sie i coz,
Warszawka wycyckala z ciebie ostatnia krwawice....
Teraz kup sobie zloto po 1K za uncje...-;))) Na yuanie tez wtopisz...Taki
twoj los...-;)))

do góry

A nijak nie szukaj.. sam sobie badz nauczycielem.. najlepsza nauka to to, ze
wtopiles.. na przyszlosc bedziesz ostrozniejszy, bo inwestujesz swoja kase..
kazdy kto bedzie inwestowal nie swoja, bedzie wiecej ryzykowal.. wiem,
wiem.. wtedy mozna wiecej zarobic.. ale trzeba tez miec co tracic..
pozdro
ems

Użytkownik "Jupi" <s...@j...pl> napisał w wiadomości
news:h8aug6$2fa$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>A jak powinienem szukać ?
>
> Użytkownik "kigam" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:h8atq9$irr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Jupi" <s...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:h8atbi$hqs$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Witam!
>>> Wtopiłem znacznie na GPW
>>> nie liczę na grupie na jakiegoś samarytanina ale na pomoc - polecenie
>>> jakiegoś tradera, gościa który za umowny % poprowadzi mój portfel
>>>
>>> P.S.
>>> głupawym cwaniaczkom z góry dziękuję za sarkastyczne komentarze
>>>
>>
>> W ten sposób jest mało prawdopodobne byś znalazł dobrego zarządzającego,
>> a
>> jak znajdziesz to skąd będziesz wiedział, że jest dobry jak Ci nie pokaże
>> historii swojego rachunku. Raczej poszukaj wśród znajomych.
>>
>> Pzdr
>>
>>
>
>

do góry

Użytkownik "Jupi" <s...@j...pl> napisał w wiadomości
news:h8atbi$hqs$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam!
> Wtopiłem znacznie na GPW
> nie liczę na grupie na jakiegoś samarytanina ale na pomoc - polecenie
> jakiegoś tradera, gościa który za umowny % poprowadzi mój portfel
>
> P.S.
> głupawym cwaniaczkom z góry dziękuję za sarkastyczne komentarze
>

Jeśli masz więcej czasu to radzę samemu się nauczyć.
W perspektywie czasu najlepiej na tym wyjdziesz.
Jeśli nie to niektóre instytucje finansowe prowadzą asset management,
no ale zaczyna się to od odpowiedniej wielkości portfela.
W innym wypadku też polecam uderzyć do kogoś znajomego,
no i określić jakieś zasady zarządzania tym portfelem.

do góry

Użytkownik "Last Warrior" <Last Warrior@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8bltj$b30$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> Użytkownik "Jupi" <s...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:h8atbi$hqs$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Witam!
>> Wtopiłem znacznie na GPW
>> nie liczę na grupie na jakiegoś samarytanina ale na pomoc - polecenie
>> jakiegoś tradera, gościa który za umowny % poprowadzi mój portfel
>>
>> P.S.
>> głupawym cwaniaczkom z góry dziękuję za sarkastyczne komentarze
>>
>
> Jeśli masz więcej czasu to radzę samemu się nauczyć.
> W perspektywie czasu najlepiej na tym wyjdziesz.
> Jeśli nie to niektóre instytucje finansowe prowadzą asset management,
> no ale zaczyna się to od odpowiedniej wielkości portfela.
> W innym wypadku też polecam uderzyć do kogoś znajomego,
> no i określić jakieś zasady zarządzania tym portfelem.


Dziękuję za porady.
Gdybym miał "kogoś znajomego" znającego się na grze giełdowej to z pewnością
korzystałym z wiedzy znajomego - nie powiem, że ślepo.
Czas również nie pozwala mi zagłębić się w literaturę i analizy:-)
Może jakieś inne rozwiązanie w mojej sytuacji?

do góry

>
>>
> Dziękuję za porady.
> Gdybym miał "kogoś znajomego" znającego się na grze giełdowej to z pewnością
> korzystałym z wiedzy znajomego - nie powiem, że ślepo.
> Czas również nie pozwala mi zagłębić się w literaturę i analizy:-)
> Może jakieś inne rozwiązanie w mojej sytuacji?
>
>

niestety trzeba sobie zdac sprawę z pewnego smutnego faktu, że pieniążki
stracone na giełdzie czy foreksie są faktycznie stracone i należy szybko się z
tym pogodzic... wszelkie próby odegrania się z reguły się źle kończą, zaczyna
się wtedy wkraczac na śliski grunt hazardu... pamiętaj o jednym, z reguły
ludzie którzy zarządzają rachunkiem działają w myśl zasady zyski są nasze, a
straty twoje... on niczym nie ryzykuje, może zagrac bardzo agresywnie, jak się
uda to będzie fajnie, a jak się nie uda i wyzeruje ci rachunek to twój
problem... znam w zasadzie tylko jednego człowieka który to robi rzetelnie i z
dbałością o bezpieczeństwo zarządzanej kasy, ale ja niestety nie bawię się w
pośrednika, szczególnie w takich sprawach... moja rada jest taka, by o stracie
po prostu zapomniec i z czystą kartą zacząc działac od nowa... jak chcesz to
napisz na priva na czym dokładnie polega twój problem to ci mogę parę słów
napisac i może coś podpowiem, ale strata jest już faktem i żadne słowa pociechy
tego nie zmienią...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 14 Wrz, 23:29, "viper" <v...@o...pl> wrote:
> niestety trzeba sobie zdac sprawę z pewnego smutnego faktu, że pieniążki
> stracone na giełdzie czy foreksie są faktycznie stracone

Dokładnie... Co do daleszego inwestowania, trzeba pamiętać o jednej
podstawowej zasadzie ekonomii: im większy możliwy zysk, tym większe
ryzyko. Jeśli ktoś oferuje wielkie zyski, ale nie mówi o możliwości
wielkiej wtopy, to wprowadza w błąd. Bawiły mnie żale znajomych,
którzy polokowali kasę w lokaty strukturyzowane z gwarancją zwrotu
kapitału. Przewidzieli, że np. ropa wzrośnie, ale że wypadła poza
widełki i z zysków nici, to już drobnym drukiem nikt nie doczytał.
Wydawałoby się oświeceni ludzie, a jak ktoś Ci oferuje produkt z
zerowym ryzykiem (pomijam inflację), to przecież trzeba wiedzieć, że i
zyski prawdopodobnie będą zerowe...

do góry

Troche ot.

Prosze o wyjasnienie kwestii prawnych z tym zwiazanych.

Zakladam ze "doradca" nie posiada licencji maklera, doradcy ani CFA.

1) Czy mozna przyjac na swoj rachunek pieniadze od osoby niespokrewnionej w
celach inwestycyjnych?

2) Czy legalne jest zarzadzanie pieniedzmi na rachunku klienta na podstawie
udzielonego pelnomocnictwa?

3) Czy legalne jest udzielanie rekomendacji inwestycyjnych (zlecenie na gielde
wysyla klient) i pobieranie % z ewentualnych zysków?

Dzieki
Michal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry