Dnia Wed, 12 Nov 2008 21:27:58 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

> Trzeba zwrócić się do banku o przesłanie do właściciela rachunku
> żadania zwrotu nienaleznych mu pieniędzy.

A bank to jakaś skrzynka kontaktowa dla klientów?

> Jesli na to nei zareaguje -
> to na policję.

A od kiedy policja zajmuje sie sprawami cywilnymi?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Wed, 12 Nov 2008 18:50:38 +0100, L napisał(a):

> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:gff1l0$lav$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> najpierw zlokalizuj klienta do ktorego to poszło.
>> Juz tu pewnie polegnie ( bank pewnie odmówi podania danych
>
> Wpłaci na swój stary numer "złotówkę" w kasie i dostanie pokwitowanie z
> adresem.

Nie wiem jak jest w innych bankach, ale za czasów BPH przed fuzją z Pekao,
osoby które domnie wpłacały kase w kasie banku nie dostawały mojego adresu.
Natomiast jak sam sobie wpłacałem... to miałem adres.
Dysponent zadawał pytanie tylko, czy to moje konto nie legitymując mnie.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://grupy.3mam.net/ różne tematy

do góry

"Próbowali" czy skontaktowali??
Poza tym to chyba nadawca (czyli zakład pracy), a nie niedoszły beneficjent w osobie
znajomej powinien składać reklamację w banku.
W identyczny numer konta nie mogę uwierzyć.
JaC


-----

> Podobno próbowali się z nim skontaktować, ale bezskutecznie.

do góry

Wypisać polecenie zapłaty za cokolwiek na swój stary numer konta ;-))
JaC


-----

> mówisz poważnie?

do góry

L (...@...pl) wrote in news:gffdnr$8au$1@news.onet.pl:
> Użytkownik "Jazz" <j...@l...tvtom.pl> napisał w wiadomości
> news:2410307.DZKDt0UhNT@sutek.bez.barier...
>>Chyba
>> faktycznie, jak napisałeś w innym poście, powinna wpłacić złotówkę na to
>> konto, przynajmniej wiadomo będzie czy istnieje.
> Koniecznie w tym właściwym oddziale, gdzie to konto jest.
> Centralizacja PKO BP jest mała, W innych placówkach nie znają cudzych
> danych osobowych i wpłaty własnej nie zrobią, a zwykły przelew bez
> danych .

Od dłuższego czasu to, co piszesz, jest nieaktualne. W tej chwili w całym
PKO BP jest jeden system i wszystkie informacje są dostępne we wszystkich
oddziałach (z pewnymi wyjątkami, ale to już szczegół).

G.


--
GIT d++ s:+ a->? c++$ U P L+ !E W+ N++ o? K? w O---- M-- V- PS+ PE+++ Y+
PGP t+@ 5- X- !R tv+ b++ DI+++ D+ G+ e+++ h--- y?
* Adres w nagłówku to pułapka *

do góry

MarekZ (m...@i...pl) wrote in news:gff7nt$f0v$1@srv.cyf-kr.edu.pl:
> Użytkownik "L" <...@...pl> napisał w wiadomości
> news:gff73e$dha$1@news.onet.pl...
>> He, he
>> Tryliony kont w jednym oddziale ? Niemożliwe !
>> Coś mi tu "pachnie" w tej opowiastce:-)
> Masz pewnie rację. PKO BP tak jak zwróciłeś uwagę, numeruje konta osobno
> pod każdym oddziałem.

Dla ścisłości - pod każdym numerem rozliczeniowym KIR. Jeden numer może być
przypisany do kilku oddziałów.

G.

--
GIT d++ s:+ a->? c++$ U P L+ !E W+ N++ o? K? w O---- M-- V- PS+ PE+++ Y+
PGP t+@ 5- X- !R tv+ b++ DI+++ D+ G+ e+++ h--- y?
* Adres w nagłówku to pułapka *

do góry

> Po dobroci prawie zerowe. Ma roszczenie cywilne wobec właściciela konta,
> który się wzbogacił, ale jeżeli ów właściciel wydał już kasę i uczynił to w
> dobrej wierze to nawet zwracać nie musi...
>

przywlaszczenie? Wszedl legalnie w posiadanie i oddac nie chce.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Wed, 12 Nov 2008 18:06:58 +0100, scream napisał(a):

>> Hmm - bezpodstawne wzbogacenie sie - zwrocic musi - pytanie jak. Jesli
>> trafisz na normalnego czlowieka to odda. Natomiast jesli nie to sprawa
>> sadowa - cywilna - i bedzie musial zwrocic.
>
> W przypadku bezpodstawnego wzbogacenia trzeba udowodnić, że facet
> działał w złej wierze. W praktyce bardzo ciężka sprawa. Wystarczy, że
> gość powie że działał w dobrej wierze bo np. spodziewał sie jakiegoś
> przelewu na kwote +/- podobną i sąd go do oddania nie zmusi.

Istnienie czy brak dobrej wiary nie ma znaczenia.
Przesłanka wyzbycia się jest podstawą do odmowy zwrotu, ważne jednak jest
jaki był stan wiedzy przysporzonego w momencie spożytkowania pieniędzy
(czyli czy wiedział, że to nie jego kasa).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Wed, 12 Nov 2008 19:20:36 +0100, scream napisał(a):

>> Może jakaś podstawa prawna, orzecznictwo sądu, bo w kodeksie cywilnym
>> nie ma ani słowa o złej wierze (jest art. 409 ale IMHO to nie takie
>> proste).
>
> Po pierwsze art. 409, a po drugie art. 411 1)

Art. 411 pkt 1 kc nie będzie miał tutaj zastosowania. Błędu dłużnika nie
można poczytywać za wiedzę co do tego, że nie jest zobowiązany do
świadczenia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

autor pisze:
>> Po dobroci prawie zerowe. Ma roszczenie cywilne wobec właściciela konta,
>> który się wzbogacił, ale jeżeli ów właściciel wydał już kasę i uczynił to w
>> dobrej wierze to nawet zwracać nie musi...
>>
>
> przywlaszczenie? Wszedl legalnie w posiadanie i oddac nie chce.


Karalne przywłaszczenie dotyczy rzeczy ruchomej.

--
Liwiusz

do góry