eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzygotujcie się na hiperinflację
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 21. Data: 2009-04-03 13:41:27
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 1 Kwi, 21:09, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > Płaciłem 2 teraz płacę 6.5.
    > I nie za galon, a za pół.

    Koziego?
    Sojowego?
    Od Super Szczesliwych Kalifornijskich Krow ("Happy cows come from
    California!") wlasnorecznie dojonych przez Malzonke Gubernatora
    Schwarzeneggera o poranku?

    Zdradz moze producenta, bo chcialbym sprobowac tego rarytasu.

    Mleka za $2 z Sam's Club nie odwazylbym sie napic, ale mimo
    najszczerszych checi nie udalo mi sie dotad zaplacic wiecej niz $6 za
    galon mleka. Wliczajac w to $1 kaucje za szklana butelke.


  • 22. Data: 2009-04-03 13:42:02
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: J...@s...com

    On Mar 25, 6:32 pm, k...@o...pl wrote:
    > On 25 Mar, 23:03, Jan Werbinski <j...@j...com>
    > wrote:>http://inflation.us/
    >
    > . . . Hopefully they will learn how to
    > become a Gold miner or a farmer, and produce real things for our
    > country, instead of destroying wealth like those on Wall Street and in
    > Congress have done. . .

    Tak naprawdę to już mamy i NADMIAR kopalń złota i tym bardziej ZNACZNY
    NADMIAR farmerów. W tej chwili potrzebny jest TELEMARKETING i
    handlowcy aby jakoś posprzedawać ten NADMIAR złota i NADMIAR produktów
    rolnych. -:)

    mwk


  • 23. Data: 2009-04-03 15:10:26
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: J...@s...com

    On Apr 3, 9:41 am, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
    > On 1 Kwi, 21:09, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >
    > > Płaciłem 2 teraz płacę 6.5.
    > > I nie za galon, a za pół.
    >
    > Koziego?
    > Sojowego?
    > Od Super Szczesliwych Kalifornijskich Krow ("Happy cows come from
    > California!") wlasnorecznie dojonych przez Malzonke Gubernatora
    > Schwarzeneggera o poranku?
    >
    > Zdradz moze producenta, bo chcialbym sprobowac tego rarytasu.
    >
    > Mleka za $2 z Sam's Club nie odwazylbym sie napic, ale mimo
    > najszczerszych checi nie udalo mi sie dotad zaplacic wiecej niz $6 za
    > galon mleka. Wliczajac w to $1 kaucje za szklana butelke.

    Mleko, jak większość podstawowych produktów żywnościowych to jest
    "commodity" czyli od dawna jest to dokładnie klasyfikowane i
    standardowe ceny są ustalane na giełdach w odróżnieniu od np. wina
    gdzie głównym celem każdego producenta jest właśnie to aby wino nie
    było "commodity" ale właśnie miało własny charakter, smak i
    odpowiednio różną cenę. W mleku nic podobnego nie tylko nie jest
    potrzebne a wręcz odwrotnie i jeżeli jesteś farmerem to Twoim głównym
    celem jest utrzymanie standardu mleka czyli jego charakter i smak
    jeżeli mówimy o mleku tej samej GRADE i KLASY jest identyczne od
    Alaski po Wisconsin i Hawaje a jeżeli nie jest identyczne to albo
    popieprzyło ci się coś z GRADE, z KLASĄ lub czymś innym. Tak to działa
    w USA i we wszystkich rozwiniętych krajach gdzie istnieją standardy,
    klasyfikacje i otwarte giełdowe rynki ustalające ceny codziennie.

    Jako konsument Twoim zadaniem w kupnie mleka, zupełnie podobnie jak
    przy kupnie każdej innej "commodity," jest zdecydowanie się na
    odpowiedni rodzaj mleka (GRADE i KLASA) i następnie w porównywaniu
    tych samych mlek w supermarkecie jedynym czynnikiem odróżniającym
    jedno od kilku innych powinna być wyłącznie cena. Jeżeli potrzebujesz
    jakies unikalne mleko innej GRADE i KLASY niż te najpopularniejsze to
    też porównujesz tą samą GRADE i tą samą KLASĘ i nic innego. Przejdź
    się po supermarkecie to w sekcji z mlekiem (krowim) zauważysz sporo
    różnych rodzajów i marek mleka ale w większości są to tylko różnice
    marketingowe i w bardziej odizolowanych rynkach dany supermarket może
    mieć kilkanascie rodzajów (marek) mleka w różnorakich rozmiarach i
    opakowaniach produkowanych głównie przez zaledwie kilku producentów.
    Skoro mleko tej samej GRADE i tej samej KLASY samo w sobie musi być
    identyczne jedyna różnica może być tylko wyłącznie w opakowaniu i w
    marketingu.

    Zresztą od dawny mamy w USA sporą konsolidację tego rynku więc każda
    nawet mała i średnia mleczarnia sprzedaje to samo mleko pod wieloma
    markami. Z reguły co najmniej pod swoją oryginalną marką i to samo
    mleko pod marką sklepową dla każdej średniej i większej sieci. Poza
    tym każda średnia i większa mleczarnia posiada od kilku do kilkunastu
    różnego rodzaju "upscale" marek więc w ostatecznym rozrachunku w
    praktyce spotkasz to samo identyczne mleko w różnych sklepach lub
    nawet w tym samym w różnych opakowaniach i sprzedawane w różnych
    cenach.

    Poza tym na rynku masz sporo agregatorów czyli potężne firmy które
    sprzedają (sprzedaż, marketing etc.) np. mleko pod własną marką ale
    produkowane jest ono poprzez kilka czy kilkunaście niezależnych firm
    czy mleczarni często w róznych odległych stanach i tak naprawdę jeżeli
    firma ma kilkanaście zakładów produkcyjnych i sprzedaje mleko w Nowym
    Jorku i w Kaliforni to najprawdopodobniej to mleko sprzedawane w Nowym
    Jorku jest produkowane i rozlewane gdzieś bliżej Nowego Jorku a to w
    Kaliforni gdzieś bliżej Kaliforni i jedno z drugim naprawdę nie ma nic
    wspólnego (zaczynając od różnych krów i kończąc na różnych
    rozlewniach) z wyjątkiem opakowania i marki (chociaż nadal powinno ono
    być identyczne w Kaliforni i w Nowym Yorku). Jeżeli Cię to tak bardzo
    interesuje to następnym razem przyjżyj się dokładnie stemplom na
    każdym kartonie czy butelce mleka i między innymi znajdziesz tam
    zakodowane informacje o specyficznym zakładzie danej mleczarni gdzie
    to mleko zostało wyprodukowane. Często w tym samym sklepie znajdziesz
    kilka marek mlek w różnych cenach ale jeżeli przyjżysz się to
    produkowanych na tej samej linii produkcyjnej tego samego dnia.

    I jak widziśz to że ostateczne ceny mleka są różne to jest wynikiem
    wyłącznie marketingu. Tam w zakładzie produkcyjnym tak naprawdę nikt
    nie siedzi i zmienia cokolwiek w samym mleku. -:)) Jedyna różnica to
    codziennie w zależności od zamówień zmienia się proporcja opakowań i
    nawet to jest w większości firm wysoko zautomatyzowane więc tak
    naprawdę to z jednej strony wlewa się hurtowe mleko a z drugiej strony
    wychodzi kilkanaście czy kilkadziesiąt marek tego samego mleka
    indywidualnie zapakowanych dla każdego sklepu i marki. To jest
    essencja wolnego rynku - każdy może, nawet Ty, wykreować swój własny
    "brand" czegokolwiek (nawet mleka) i liczy się tylko marketing czyli
    dotarcie od odpowiedniej liczby nabywców i jeżeli ich masz odpowiednią
    ilość to bez problemu znajdziesz dziesiątki firm i mleczarni które
    wyprodukują Ci to mleko i zapakują. -:)))

    mwk


  • 24. Data: 2009-04-03 15:27:51
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 3 Kwi, 11:10, J...@s...com wrote:

    > Alaski po Wisconsin i Hawaje a jeżeli nie jest identyczne to albo
    > popieprzyło ci się coś z GRADE, z KLASĄ lub czymś innym.

    W przyszlosci poprosze grzeczniej. Albo przynajmniej z zachowaniem
    minimum dobrego wychowania. Dziekuje.

    > Przejdź
    > się po supermarkecie to w sekcji z mlekiem (krowim) zauważysz sporo
    > różnych rodzajów i marek mleka ale w większości są to tylko różnice
    > marketingowe i w bardziej odizolowanych  rynkach dany supermarket może
    > mieć kilkanascie rodzajów (marek) mleka w różnorakich rozmiarach i
    > opakowaniach produkowanych głównie przez zaledwie kilku producentów.

    Zapewniam ze jestem swiadomy tego faktu. Nadal nie odwaze sie napic
    mleka z Sam's Club za $2.

    > Jeżeli Cię to tak bardzo
    > interesuje to następnym razem przyjżyj się dokładnie stemplom na
    > każdym kartonie czy butelce mleka i między innymi znajdziesz tam
    > zakodowane informacje o specyficznym zakładzie danej mleczarni gdzie
    > to mleko zostało wyprodukowane.

    "TAK bardzo"? Na razie poprosilem witka o dane producenta bo chcialbym
    sprobowac mleka po $6.50 za pol galonu. Na tym konczy sie moje
    zainteresowanie roznicami (lub ich brakiem) w jakosci mleka
    rozlewanego w USA.


  • 25. Data: 2009-04-03 15:28:49
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    bradley.st wrote:
    > Od Super Szczesliwych Kalifornijskich Krow ("Happy cows come from
    > California!") wlasnorecznie dojonych przez Malzonke Gubernatora
    > Schwarzeneggera o poranku?

    i jeszcze przyniesione pod drzwi rano. tuz przed sniadaniem.

    >
    > Zdradz moze producenta, bo chcialbym sprobowac tego rarytasu.

    Nie, bo mi sie bestie rozpuszcza i potem bedzie drożej.


  • 26. Data: 2009-04-03 15:32:58
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 3 Kwi, 11:28, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > bradley.st wrote:
    > > Od Super Szczesliwych Kalifornijskich Krow ("Happy cows come from
    > > California!") wlasnorecznie dojonych przez Malzonke Gubernatora
    > > Schwarzeneggera o poranku?
    >
    > i jeszcze przyniesione pod drzwi rano. tuz przed sniadaniem.

    ...i przez mleczarke wylacznie w samym fartuszku? :)

    > > Zdradz moze producenta, bo chcialbym sprobowac tego rarytasu.
    >
    > Nie, bo mi sie bestie rozpuszcza i potem bedzie drożej.

    OK, panie tajemniczy. Wez Pan zdradz przynajmniej czy to lokalna
    farma, lokalny co-op, czy cos innego.


  • 27. Data: 2009-04-03 15:51:39
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    J...@s...com pisze:

    > handlowcy aby jakoś posprzedawać ten NADMIAR złota i NADMIAR produktów
    > rolnych. -:)

    A ja chcę kupić czeską albo niemiecką mąkę!

    --
    animka


  • 28. Data: 2009-04-03 15:59:45
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    J...@s...com pisze:

    > Używam normalną kawę - możesz użyć jakąkolwiek lubisz - zaleca się
    > jedynie aby była zmielona nieco lepiej niż normalna. Poza tym
    > oczywiście woda jest ważna (jeżeli nie najważniejsza) i jeżeli
    > mieszkasz w miejscu gdzie używa się zbyt dużo chloru czy inaczej woda
    > nie jest smaczna to potrzebny jest jakiś zwykły filter i tą wodę
    > przefiltrować.
    >Później już jeżeli odmierzysz kawę i wlejesz wodę to
    > proces jest automatyczny i po jakimś czasie masz esspresso. Cappuccino
    > to nic innego jak esspresso z pianą mleka i robisz tą pianę w tym
    > samym czasie kiedy ciśnienie podniesie się w maszynie używając
    > sprężonej pary. Tak działa miej więcej każda maszyna esspresso/
    > cappuccino i ja osobiście lubię te najprostsze modele gdzie samemu
    > robi się pianę -- to nie jest trudne -- wystarczy zrobić kilka razy i
    > będziesz ekspertem. -:)

    Filtr mam, ale tak czy siak nie byłaby to kawa capuccino. Byłaby to
    normalna kawa z pianką.
    Kup sobie kawę capuccino (np.czekoladową) w proszku i zobacz, że to co innego.
    Wsyp do szklanki 5 lub 6 łyżeczek tego proszku.

    > To wszystko. Masz już esspresso

    Fajnie. Expresso, ale nie capuccino :-)

    > i masz pianę z mleka to dolewasz tą
    > piankę do kawy -- ewentualnie dodaj kilka wiórków czekolady. Ja dodaję
    > zawsze odrobinę cynamonu. Smacznego! -:)))

    Dziękuję :-)


    --
    animka


  • 29. Data: 2009-04-03 16:20:08
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: J...@s...com

    On Apr 3, 11:27 am, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
    > On 3 Kwi, 11:10, J...@s...com wrote:
    >
    > > Przejdź
    > > się po supermarkecie to w sekcji z mlekiem (krowim) zauważysz sporo
    > > różnych rodzajów i marek mleka ale w większości są to tylko różnice
    > > marketingowe i w bardziej odizolowanych  rynkach dany supermarket może
    > > mieć kilkanascie rodzajów (marek) mleka w różnorakich rozmiarach i
    > > opakowaniach produkowanych głównie przez zaledwie kilku producentów.
    >
    > Zapewniam ze jestem swiadomy tego faktu. Nadal nie odwaze sie napic
    > mleka z Sam's Club za $2.

    Jeżeli jesteś swiadomy w jaki sposób działa rynek spożywczy w USA to
    po pierwsze najprawdopodobniej powinieneś być świadomy że ciągle
    pijesz to samo mleko. Twój lokalny sklep i Twoja lokalna kawiarnia
    najprawdopodbniej zaopatruje się w to samo mleko w jakiejś pobliskiej
    hurtowni lub bezpośrednio właśnie w z Sam's Club, Costko czymś
    podobnym. A ty myślałeś że niby skąd wszystkie lokalne sklepy biorą to
    mleko jeżeli nie z hurtowni lub właśnie bezpośrednio z Sam's Club.
    Sam's
    Club i podobne hurtownie istnieją wyłącznie po to aby zaopatrywać
    mniejsze sklepy, restauracje, kawiarnie etc. to jest ich główny
    kupiec. Wielkie hurtownie jak Sam's Club i inne nie produkują tego
    mleka ale je jest raczej pewne że jeżeli kupujesz gdzieś rano kawę z
    mlekiem w lokalnym małym sklepie, czy od czasu do czasu udajesz się do
    restauracji czy kawiarni, czy robisz zakupy w małym lokalnym sklepie
    to większość tego mleka mali przedsiębiorcy kupują właśnie prosto w
    Sams's Club lub w podobnej hurtowni. Ostatecznie firmy takie jak Sam's
    Club potrafią konkurować skutecznie z każdą lokalną hurtownią własnie
    w podstawowych produktach takich jak między innymi mleko.


    > > Jeżeli Cię to tak bardzo
    > > interesuje to następnym razem przyjżyj się dokładnie stemplom na
    > > każdym kartonie czy butelce mleka i między innymi znajdziesz tam
    > > zakodowane informacje o specyficznym zakładzie danej mleczarni gdzie
    > > to mleko zostało wyprodukowane.
    >
    > "TAK bardzo"? Na razie poprosilem witka o dane producenta bo chcialbym
    > sprobowac mleka po $6.50 za pol galonu. Na tym konczy sie moje
    > zainteresowanie roznicami (lub ich brakiem) w jakosci mleka
    > rozlewanego w USA.

    Mleka za $6.50 za pół galona nie ma w całym USA. Witek tak sobie coś
    retorycznie strzelił. Poza tym tak naprawdę to nic nie stoi na
    przeszkodzie aby ktokolwiek, włącznie z Witkem, zaopatrzył się w
    lokalnej hurtowni lub w Sam's Club w mleko za $2.09 za galon i
    sprzedawał je za bardziej realistyczną cenę $6.50 za galon na 31
    piętrze Empire State Building na Manhattanie. To już byłoby zupełnie
    realistyczne i opłacalne ponieważ jest tam zbyt daleko do najbliższego
    Sam's Club czy innej hurtowni gdzie mleko można nabyć za $2.09 za
    galon i jest murowane że znalazłby co najmniej kilkunastu klientów na
    tym piętrze i wielu innych. -:))

    mwk


  • 30. Data: 2009-04-03 16:40:30
    Temat: Re: Przygotujcie się na hiperinflację
    Od: J...@s...com

    On Apr 3, 11:27 am, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
    > On 3 Kwi, 11:10, J...@s...com wrote:
    >
    > > Alaski po Wisconsin i Hawaje a jeżeli nie jest identyczne to albo
    > > popieprzyło ci się coś z GRADE, z KLASĄ lub czymś innym.
    >
    > W przyszlosci poprosze grzeczniej. Albo przynajmniej z zachowaniem
    > minimum dobrego wychowania. Dziekuje.
    >
    > > Przejdź
    > > się po supermarkecie to w sekcji z mlekiem (krowim) zauważysz sporo
    > > różnych rodzajów i marek mleka ale w większości są to tylko różnice
    > > marketingowe i w bardziej odizolowanych  rynkach dany supermarket może
    > > mieć kilkanascie rodzajów (marek) mleka w różnorakich rozmiarach i
    > > opakowaniach produkowanych głównie przez zaledwie kilku producentów.
    >
    > Zapewniam ze jestem swiadomy tego faktu. Nadal nie odwaze sie napic
    > mleka z Sam's Club za $2.

    Po pierwsze NAJPRAWDOPODOBNIEJ, jeżeli pijesz mleko i mieszkasz w USA
    to pijesz to samo mleko sprzedawane z Sam's Club często. Ostatecznie w
    cenach mleka Sam's Club bije większość lokalnych hurtowni. I poza tym
    Sam's Club w przypadku mleka działa wyłącznie jako hurtownia więc na
    żadnym mleku w Sam's Club nie pisze nic że jest to mleko z Sam's Club
    i tutaj naokoło USA Sam's Club sprzedaje mleko głównie pod popularnymi
    markami takimi jak Natures Pride i innymi. Inaczej jeżeli pijesz mleko
    w USA to jest prawie murowane że pochodzi ono w jakiś sposób z Sam's
    Club bezpośrednio, pośrednio, pod tą samą marką którą sprzedaje Sam's
    Club w danym rejonie lub jeżeli pod inna to z tej samej taśmy
    produkcyjnej danej mleczarni. -:)))

    mwk

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1