> A. wrote:

>

>

> > Jestem ciekawy reakcji personelu oraz czasu trwania takiej operacji :)

>

> Ojciec próbował,najpierw zadzwonił telefonicznie z pytaniem czy da się  

> wogóle? i jak to zrobić?(zamykają placówkę?przydzielają opiekuna do tej

> operacji, może sobie zawijają te lokaty w sreberka a potem dają wszystko do

> podpisu na umówioną godzinę?), pacjentka się zestrachała,głos w  słuchawce

> zamilkł, może ją sparaliżowało lub przerosła ją sama myśl, że musi

> pracować(jak to ja mam lakaty zakładać heh ;) ),w każdym bądź razie

> słuchawkę na bok odłożyła..., po wizycie w placówce już od razu wiedziała

> kto przyszedł i po co? powiedziała,że się da przez internet to zrobić heh ;)

> a wiadomo jak jest; po dłuższej rozmowie i asekuracji jakiejś koleżanki Ani

> chyba z innej placówki nie z cetrali doszła do wniosku,że się nie da! trzeba

> jechać do innej placówki oddalonej 50-60km heh ;) to była pani "menedżer"

> placówki, nie wiem skąd się tam wzięła, ale parsknołem śmiechem jak to

> usłyszałem jako osoba towarzysząca siędząca z boku ;) także życzę powodzenia

> i udanej współpracy z "aliorstone" :D

>

> Pozdrawiam

Nie widzę problemu.
Personel w pierwszej chwili może być trochę zaskoczony , ale poradzi sobie.
Z założeniem 100 lokat powinni wyrobić się w około 2h .
Każdą trzeba podpisać na ekranie.
Powinno wyjść zbiorcze zestawienie jeśli o takie się poprosi , zostanie
wydrukowane dwustronnie max. 8 kartek.
Oczywiście można poprosić o potwierdzenie każdej lokaty oddzielnie , wtedy 100
kartek.
Pozdrawiam



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl