> > z takiej że dwóch sąsiadów ma to samo imię i bardzo podobne
> > nazwisko - jak bank skróci moje nazwisko i dwie literki to
> > obsługa sklepu myśli że ukradłem kartę płatniczą sąsiadowi
> >
> > to nie jest śmieszne, 3x już zeznawałem na policji :(
>
> Pierdzielisz chyba.
> Nie pamiętam aby kiedykolwiek w sklepie ktoś czytał dane z karty

jak się domyślam Twoja pamięć obejmuje zdarzenia dotyczące
Twojej osoby (i nie obejmuje całokształtu życia w kraju).

nie wiem czy mam jakąś moc do przyciągania nadgorliwców i pojebańców
ale 3 interwencje policji w ciągu miesiąca sprawiły że mam dość...

tak zwyczajnie po ludzku