>
> dużo ludzi pootwierało sobie rachunki i nic na nich nie trzymają,
> nawet tam nie zaglądają
> a już tym bardziej nie śledzą tabeli prowizji i opłat. Pootwierali te
> rachunki dlatego aby
> ich rodzina/zajomi którzy polecali mogli dostać plecak/kube/cokolwiek
> z mBanku.
> Teraz są efekty, mBank zarabia, ludzie się wkurzają.

A ja sie jednak, Karolu, pozwole NIE ZGODZIC.
mbank zaprezentowal oferte. Oferta brzmiala tak:

Zostając klientem mBanku zyskujesz możliwość korzystania z nowoczesnych
usług bankowych, które pozwolą Ci optymalnie wykorzystać Twoje środki
finansowe:
- Swoboda dysponowania pieniędzmi, niezależność od struktur i urzędników
bankowych.
- Proste zasady zamiast zawiłości regulaminowych.
- Wysokie oprocentowanie niezależne od kwoty zgromadzonej na koncie.
- Rezygnacja z opłat i prowizji zwykle pobieranych przez banki.
- 24 godzinny dostęp do pieniędzy przez Internet i telefon zamiast kolejek w
placówkach.
- Brak obowiązkowych stałych wpłat, brak obowiązkowej kwoty minimalnej na
koncie.
- Bezpłatna podstawowa karta VISA Electron dla posiadacza rachunku i osoby
upoważnionej - płatności kartą i wypłaty gotówki w bankomatach sieci Euronet
bez opłat.

Dwa lata pozniej OFERTA ulegla zmianie. W miedzyczasie bank nie skorzystal z
opcji zamykania nieaktywnych rachunkow. W zwiazku z tym - niestety tylko
moralnie - odpowiada za caly ten zgielk.

Minimalnym wysilkiem ze strony banku byloby powiadomienie dotychczasowych
klientow, przynajmniej tych, ktorzy przez kilka miesiecy nie skorzystali z
kanalow dostepu, o zaistnialym fakcie zmiany OFERTY. W zwiazku z tym mbank
stracil zaufanie i opinie banku przyjaznego klientom. Co wcale nie zmienia
faktu, ze nadal moze byc to dobry bank.

M.