"MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:hf4585$nuu$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hf3v17$dq7$...@a...news.neostrada.pl
...
>
>>> Nie. Kolega spodziewa się znacznego wzrostu kursu EUR.
>>
>> Lekko OT, ale czemu się tego właśnie spodziewasz?
>
> Bo sądzę, że już nie będą chcieli polskich obligacji i bonów. I od tego
> się zacznie. I sądzę, że nie uda się uratować sytuacji kasą zabraną OFE.
>

Nie tak szybko z tym wzrostem EUR, naprzod otrzemy sie pewnie o 3.80zl zanim
nastapi to o czym piszesz. Na razie grube ryby razem z ministrem finansow
graja do jednej bramki i obu zalezy na jak najwiekszym umocnieniu PLN,
minister musi pokazac maly dlug na koniec roku, a 'inwestorzy' odkupic EUR
tanio, bo przeciez sprzedawali nam je po ok 5zl na poczatku roku. To, ze
powrotem nastapi gwaltowne odwrocenie to juz inna sprawa, bo w publikowane
prognozy przez roznej masci analitykow o ciaglym umacnianiu PLN, to chyba
juz nikt nie wierzy. Osobiscie wydaje mi sie, ze duzy wzrost walut dopiero w
drugiej polowie 2010, bo wszystko w ekonomii nie dzieje sie tak
blyskawicznie. Beneficjentem max wzrostu do PLN bedzie USD, bo EUR bedzie
spadac wraz z peknieciem gieldowego 'balona' i inwestorzy masowo beda
zamykac transakcje carry-trade, co znacznie przyspieszy ten proces.