eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipolisa na życie leolife w mbankRe[6]: polisa na życie leolife w mbank
  • Data: 2006-01-19 07:06:10
    Temat: Re[6]: polisa na życie leolife w mbank
    Od: oboista <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witaj rsa127!

    W Twoim liście datowanym 18 stycznia 2006 (20:15:41) można przeczytać:

    > Art XII pkt. 5 mówi, że towarzystwo może zwiększyć opłatę za ryzyko, zgodnie
    > ze zmianą tabel "żywotności" GUS. Mówi też, że jak ryzyko się zmniejszy, to
    > wcale nie muszą zmniejszyc swojej opłaty.

    Tak jak w każdym innym Towarzystwie Ubezpieczeniowym, przewaga LeoLife
    polega na tym, że tabela stanowi integralną część OWU, w przypadku
    innych Towarzystw dostęp do takiej tabeli mają najczęściej tylko
    agenci. Studiując OWU ubezpieczeń tego typu innych firm, nie natknąłem
    się na takie tabele, jedynie zostałem o nich poinformowany przez
    agenta, i w podanych przez niego latach były mniej korzystne od
    LeoLife.

    > Opłaty za ryzyko śmierci naliczane są bez względu na wartość polisy. Jeśli
    > kapitał polisy szybko wzrośnie to jedynie zmniejszy się ryzyko, że nie
    > starczy środków na opłacenie ryzyka śmierci. Poza tym ja nie traktuję polisy
    > ubezpieczeniowej jako mechanizmu oszczędzania. Wolę oszczędzać samodzielnie.
    > Mam wtedy większą elastyczność w doborze funduszu. W polisie jestem związany
    > z jednym towqarzystwem. Dlatego też ja wybieram najmniejszą możliwą składkę
    > zapewniającą mi ubezpieczenie na oczekiwaną sumę ubezpieczenia.

    z OWU Leolife
    "5. W dniu rozpoczecia kazdego miesiaca Polisy, Towarzystwo
    nalicza oplate za ryzyko ubezpieczeniowe, która jest równa
    iloczynowi miesiecznej stawki za ryzyko smierci i sumy na ryzyku.
    Miesieczna stawka ustalana jest na podstawie aktualnego
    w danym roku Polisy wieku, plci oraz z uwzglednieniem
    ewentualnego podwyzszonego ryzyka, przy zastosowaniu
    tabeli stawek za ryzyko Smierci, znajdujacej sie w Tabeli
    oplat i limitów, stanowiacej zalacznik nr 1 do OWU. Suma
    na ryzyku jest równa róznicy kwoty aktualnego swiadczenia
    z tytulu Umowy i wartosci Polisy. Jezeli w danym miesiacu
    wartosc Polisy przewyzsza sume ubezpieczenia, oplata
    za ryzyko ubezpieczeniowe nie jest naliczana. Zmiany stawek
    za ryzyko smierci nie moga przekroczyc wzrostu wskazników
    w polskich tablicach trwania zycia, oglaszanych przez
    GUS lub inna instytucje statystyczna zaobserwowanego
    w okresie pomiedzy kolejnymi zmianami. W przypadku
    spadku wskazników w polskich tablicach trwania zycia
    Towarzystwo ma prawo niezmieniania stawek."

    Powyzej zacytowałeś końcowy fragment z tego punktu, zarazem nie
    zauważyłeś początkowego fragmentu mówiącego o sposobie naliczania
    opłat za ryzyko śmierci.

    > Niby dlaczego?

    w moim odczuciu są inne równie dobre instrumenty ubezpieczeniowe. Dla
    mnie ubezpieczenie z fund. kapitałowym to swego rodzaju zabezpieczenie
    ubezpieczeniowe, jeśli nie otrzymam ubezpieczenia - bo ubezpieczyciel
    nie uzna moich ewentualnych roszczeń, to zawsze mogę poratować się
    choć kwotą wykupu, która w odróżnieniu od innych ubezpieczeń jest
    realna. A czy to ubezpieczenie od czegoś mnie zabezpiecza przy braku
    ubezpieczenia NNW, to sam wątpię, praktycznie świadczenie mogą
    zobaczyć tylko moi bliscy, natomiast wartość Polisy przy innej
    szkodzie daje mi jakieś zabezpieczenie i szansę na poratowanie.

    --
    Pozdrowienia,
    oboista

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1