eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: 9hplnRe: 9hpln
  • Data: 2021-02-04 11:50:18
    Temat: Re: 9hpln
    Od: trybun <M...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.01.2021 o 18:51, Eneuel pisze:
    > trybun pisze:
    >
    >>> Wg Ciebie EGNOS działa w Afryce? ;)
    >
    >> Spokojnie gdzieś tak do wysokości Sudanu.
    >
    > Spokojnie gdzieś tak z białkowej pamięci -- do 300 km
    > od najbliższej stacji referencyjnej...
    >
    > Wg Ciebie Sudan, bo 25 stopień?...
    >
    > BTW:
    >    - to stopień nie 'wysokości', lecz 'szerokości', czego uczono
    >      mnie, gdy byłem w podstawówce, i to we wczesnych klasach,
    >    bo pamiętam, że wówczas siedziałem w ławce z kimś, kto opuścił
    >    szkołę po 4 klasie -- nie pamiętam, czy w 5 klasie był jeszcze
    >    w starej (ze mną) szkole, czy już w nowej... kolega ów położył
    >    na ławce piórnik i powiedział: ,,długość i szerokość''... wtedy
    >    nie załapał na czas, że sama dwuosobowa ławka tak już stała...
    >
    >    - w Afryce jest coś innego, ale satelity EGNOS **być może**
    >      są bezproblemowo widoczne także w RPA ;)
    >
    >    - Sudan jest ,,niżej'' niż na 25 stopniu szerokości
    >      geograficznej południowej
    >
    >    - niekoniecznie na całej długości (,,wysokości'') Afryki
    >      EGNOS sięgał 25 stopnia szerokości geograficznej południowej
    >
    >    - im dalej od stacji referencyjnych, tym gorzej, ale rzecz
    >      jasna nie ma ostrej granicy
    >
    > Pierwszy link w Googlach:
    >
    >
    > https://www.gmv.com/pl/firma/komunikaty/notkiprasowe
    /2016/NP_010_SBASAfrica.html
    >
    >
    >    GMV UCZESTNICZY W URUCHOMIENIU SYSTEMU GPS-SBAS NA POŁUDNIU AFRYKI
    >    06 cze 2016
    >
    > Ty (w najlepszym wypadku) mógłbyś skorzystać ze stacji SDCM ulokowanej
    > w Kaliningradzie...
    >
    >    https://geoforum.pl/strona/47390/przeglad-gnss-2019/
    >
    > https://www.gmv.com/export/sites/gmv/images/noticias
    /News_2016/SBASmapa.png
    >
    >    https://geoforum.pl/upload/images/gnss_3.jpg
    > https://gssc.esa.int/navipedia/images/8/8c/SBAS_in_t
    he_world.png
    >
    > SBAS w Afryce nie jest tajemnicą -- możesz poszukać informacji
    > w necie... EGNOS o stanie nad Ameryką niewiele Ci powie, ale
    > czasami ;) pisząc 'EGNOS' mam na myśli 'SBAS' w ogóle, tak jak
    > jak masy ludzi pisząc 'GPS' mają na swej uwadze różne 'GNSS'.
    >
    > -=-
    >
    > Wróćmy jednak do początków tej poddyskusji -- wiosną 2010 roku
    > funkcjonował już SDCM i EGNOS; od dziesięcioleci militarny/wojskowy
    > GPS dawał dokładne wyniki a wiadomy samolot należał do wojska
    > sprzymierzonego z NATO... Z jakiegoś jednak powodu ten samolot
    > orientował się wg wysokościomierza radiowego (de facto -- dalmierza)
    > kilka km od początku/progu pasa startowego, choć dowódca samolotu
    > wiedział o ukształtowaniu powierzchni ziemi przed lotniskiem...
    >
    > Nie brakowało:
    >  - doświadczenia dowódcy samolotu
    >  - różnych użytecznych przyrządów pomiarowych
    >  - wiedzy o lotnisku (choć karty podejścia niekoniecznie były aktualne)
    >  - wiedzy o możliwościach samolotu (nie była to maluteńka/akrobacyjna
    >    awionetka, lecz najszybszy samolot poddźwiękowy produkowany bardzo
    >    dawno w ZSRR jako rejsowy samolot pasażerski, niezbyt udanej
    >    konstrukcji -- dolnopłata ze zwisającymi skrzydłami i wszystkimi
    >    trzema silnikami w ogonie, miast pod skrzydłami...)
    >  - wiedzy o widoczności itp. (choćby wiedzy o braku samochodów, bez
    >    których dostarczenie pasażerów na miejsce uroczystości nie było
    >    możliwe)
    >
    > Zwykły rowerowy czy samochodowy odbiornik GPS pokazałby, że samolot
    > znajdował się nie kilkaset metrów przed pasem, lecz półtora km dalej,
    > gdy schodził na wysokość 100 metrów względem nie pasa, lecz gruntu, co
    > MUSIAŁO skończyć się katastrofą...
    >
    > Samolot naprawdę miał zwisające skrzydła -- także podczas lotu, gdy
    > inne samoloty wywijały skrzydła q górze... Był to tak zwany ,,ujemny
    > wznios skrzydeł''...  Z jednej strony bliżej q przeszkodom, z innej
    > zaś -- trudniej stabilizować i kontrolować lot...
    >
    > IMO zwykła wyobraźnia musiała podpowiedzieć, że zderzenie z przeszkodą
    > może: utrącić skrzydło lub fragment skrzydła bądź choćby rozregulować
    > mechanizmy klap czy sterów, czyniąc samolot niemożliwym do sterowania...
    >
    > Dlaczego zatem próbowano podnieść samolot, który najwyraźniej kołami
    > już orał błota przed lotniskiem?...
    >
    > Uderzenie kołami nie jest aż tak bolesne jak uderzenie górą.grzbietem...
    > Ten grzbiet bywa tak słaby, iż rozrywany był ludzkimi głowami podczas
    > katastrof... Zaś okolice mocowania skrzydeł są najmocniejsze... Ale są
    > na dole samolotu -- dlatego nie warto podnosić okaleczonego samolotu
    > sunącego już niemal po ziemi, lub nawet ziemi tej chwilami dosięgającego
    > kołami/podwoziem...
    >
    > -=-
    >
    > Nie straciłem nikogo bliskiego w tym wypadku -- i twierdzę, że uporczywe
    > kłamstwa jedynie pociągną kolejne ofiary... Ludziom, którzy zginęli
    > w tej katastrofie (w tym zamachu, w tej tragedii, w tym lotniczym
    > wypadku itd. -- jakkolwiek to określić elastycznymi słowami) nie można
    > dopomóc kłamstwami czy kFiecistOM mowOM, choćby nawet miłą, brzęczliwą,
    > przyjemną, rytmiczną  i ,,merytoryczną'' oraz ,,profesjonalną''...
    >
    >
    > Piloci lecieli spokojnie ,,na wysokości 100 metrów'' przez chyba siedem
    > sekund.... (około pół kilometra) Lecieć tak mogli jedynie NAD pasem
    > lub tuż przed/za tym pasem, nie zaś półtora kilometra przed tym pasem,
    > czyli tuż nad jarem głębokim na 60 metrów, o którego istnieniu doskonale
    > wiedział przynajmniej dowódca tego samolotu...
    >
    > Wniosek prosty -- piloci zabłądzili we mgle... Mgle meteorologicznej
    > i informacyjnej w ogóle -- byli chociażby wprowadzani w błąd
    > (niekoniecznie celowo) przez pracowników lotniska...
    >
    > Nie uratuję tych nieszczęśników -- ani nie dobiję...
    >
    > Ale kłamstwa okołowypadkowe mogą przyczynić się skutecznie do
    > śmierci kolejnych ludzi...
    >

    Ilością tekstu raczej nie da się nic wykreować.  Fakt pozostanie faktem
    - w północnej Afryce nie powinno być problemów z korzystaniem z sygnałów
    oferowanych przez EGNOS.

    Co do samego zamachu/wypadku smoleńskiego to piloci jak wszyscy normalni
    ludzie we mgle bardziej polegają na informacjach z zewnątrz niż na
    swojej niewiedzy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1