Mithos pisze:
> Według moich obliczeń (już trochę późno więc może być źle :)
>
> Oprocentowanie 6,5% dla połowy środków przez noc (czyli połowę dnia).
> Wobec tego : kwota x 6,5% /liczba dni w roku/2 = kwota odsetek
> dziennych. Dobrze to liczę ?
>
> Czyli trzeba mieć trochę ponad 1k PLN miesięcznie aby koszt posiadania
> karty wyszedł na zero.
>
> Mimo wielu trudności nadal zastanawiam się nad tym kontem. O ile z
> perspektywy Warszawy, gdzie euronetów, BZWBK i innych jest cała masa o
> tyle podczas ostatniego weekendu majowego okazało się, że w mniejszych
> miejscowościach jest już zupełnie inaczej :) Dodatkowo na rachunku
> bieżącym (Multibank, a więc oprocentowanie 0%) zawsze trzymam jakąś tam
> kwotę (z reguły więcej niż 1k PLN) na ewentualną wypłatę
> gotówki/przelew, więc równie dobrze mógłbym to trzymać w Aliorze, gdzie
> samo by na siebie zarobiło, a dodatkowo w bonusie miałbym wszystkie
> bankomaty bezpłatne.
>
> Dobrze kombinuję ? :)
>
> W bonusie stwierdziłem, że cały ten Aquarius jest od czapy, bo na
> ichniejszym Multimaxie mam mniejszy % niż na eMax+ w mBanku :)
>
>

Ja mam z używania konta w Aliorze od lutego jedno spostrzerzenie - nie
płacę za to nic (porównując do poprzedniego PeKaO/BPH czy Mille).
Bankomaty, przelewy, smsy.. po prostu sobie działa, to co na koncie
zostanie wypracowane na lokacie ON kasuje miesięczną opłatę i jeszcze
zostaje.

Tak jak mówisz, od pewnego poziomu środków na koncie (widać to dobrze na
wyciągu comiesięcznym) za konto nic właściwie nie płacisz.

Na początku strasznie denerwował mnie podgląd KK, ale teraz widzę zalety
- podgląd rachunku technicznego mi wystarczy to raz, a dwa, że jest
opcja spłaty tego, co powinno się spłacić z poprzedniego okresu
rozliczeniowego (czyli jakby, co masz spłacić, żeby nie zapłacić
odsetek.. tak to rozumiem po chłopsku ;) ).

Pozdr,
Tomek