swego czasu kupowalem costam w amazon.com i placilem kk (pkosa) - jako adres
podalem aktualny adres zamieszkania (inny od podanego przy zakladaniu karty)
i nikt nie pytal co i jak z adresami shipping & billing.

szczerze mowiac - nie wiedzialem, ze cos takiego moze miec znaczenie. swoja
droga - to pewne zabezpieczenie, jesli banki wymieniaja sie ze sklepami
takimi informacjami.

druga sprawa - PAQ napisal:
########
Oni wowczas odpisali, ze musze im wyslac scann swojej karty przod
i tyl oraz cokolwiek co potwierdza moje imie i nazwisko do adresu w USA
#########

ja tam bym sie nie spieszyl ze spelnieniem takiej prosby - po co niby
potrzebuja scana karty?! od kiedy scan karty jest dowodem..? poza tym - czy
autoryzacji kk dokonuje sklep (w tym konkretnym przypadku) czy centrum
autoryzacji (wtedy - sklep nawet nie wie, jaki jest numer karty etc).

pzdr,
mal

"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3r7y86jk7.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> "zbiggy" <z...@n...poczta.onet.pl> writes:
>
> > ale mając kartę masz przypisany do niej adres korespondencyjny (billing
> > address) i niektóre sklepy mogą nie wysyłac towaru na adres który
podajesz
> > na zamówieniu jako shipping address (np. żeby ktoś nie zrobił zakupów
twoją
> > kartą).
>
> Tylko czy na pewno dla kart wspomnianego Citibanku (= ktorego?)
> daje sie zweryfikowac adres?
> --
> Krzysztof Halasa, B*FH