eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBGZ Optima - Przegina ze SpamemRe: BGZ Optima - Przegina ze Spamem
  • Data: 2014-10-13 09:18:24
    Temat: Re: BGZ Optima - Przegina ze Spamem
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-10-13 o 00:39, Chris94 pisze:
    >>>> A wynika z nich to, że zablokowałeś sobie dostęp do ING Online
    >>>
    >>> Jeśli komunikat taki jak na załączonym screenie wyświetla się już
    >>> podczas *pierwszej* próby zalogowania, to chyba niemożliwym jest, żebym
    >>> *sam sobie* dostęp zablokował - czyż nie?
    >>
    >> Pierwsza próba po aktywacji INGonline czy też pierwsza próba dzisiaj?
    >
    > Pierwsza próba od czasu poprzedniego logowania, które miało miejsce
    > kilka tygodni temu. A w ING-u jeszcze nigdy nie zablokowałem sobie
    > dostępu do konta, chociaż konto mam tam od 6 lat.

    To tak samo jak ja.
    3 tygodnie temu zalogowałem się po ok 2-letniej przerwie.
    I ja jakoś dałem radę bez zablokowania dostępu.
    I nie musiałem niczego akceptować.

    >
    >>
    >>> A jeśli nie ja zablokowałem dostęp, to kto?
    >>
    >> Ktokolwiek.
    >
    > Jasne - ktoś robił atak "brutal force" próbując zalogować się na
    > wszystkie możliwe kombinacje znaków dla loginów i haseł, a bank nawet
    > się nie zorientował.
    > W dodatku włamywacz "całkowicie przypadkowo" akurat natrafił na loginy
    > dwójki użytkowników,którzy rzadko logują się na swoje konto w tym banku.

    Nie wypowiem się kto i po co wpisał złe hasło, Jedynie piszę, że nie
    jest to nieprawdopodobne niezależnie od intencji.

    >
    >>>> i wymóg
    >>>> akceptacji toip i regulaminu wymagany jest podczas odblokowywania konta
    >>>> (cobyś np nie krzyczał, że za odblokowanie dostępu np skasowali prowizję).
    >>>
    >>> A faktycznie jest za odblokowanie dostępu pobierana prowizja?
    >>
    >> Nie mam pojęcia, mnie się taki komunikat nie pojawił.
    >
    > Czyli poprzednie uzasadnienie sobie po prostu wymyśliłeś.

    Widzę, że czytanie ze zrozumieniem jest Ci obce.

    >
    >>> Bo jeśli tak, to już jest bardzo poważny argument za rezygnacją z usług
    >>> tego banku!
    >>
    >> Podpisywałeś umowę i tam też potwierdziłeś znajomość TOiP. Nie rozumiem
    >> tego rozdwojenia jaźni.
    >
    > Jakie rozdwojenie jaźni?
    > Gdy podpisywałem umowę, to wówczas przestudiowałem Regulamin oraz TOiP,
    > ale nie mam zamiaru studiować tych 40 stron przy każdym logowaniu, lub
    > ewentualnie akceptować je bez czytania, do czego bank próbuje mnie
    > zmusić!

    W jaki sposób zmusza cię do akceptacji bez czytania?

    >
    >
    >>> Zresztą gdyby faktycznie chodziło o opłatę za odblokowanie konta, to
    >>> wystarczyłaby informacja o istnieniu takiej opłaty, a nie wymaganie od
    >>> klienta deklaracji, że przeczytał i akceptuje treść ok. 40 stron
    >>> regulaminów i cenników!
    >>
    >> j.w. - podczas podpisywania umowy o konto też deklarujesz
    >> znajomość/otrzymanie regulaminu.
    >
    > Zadeklarowałem przy zawieraniu umowy i nie widzę żadnej podstawy, aby
    > bank mógł domagać się ode mnie tego ponownie, a zwłaszcza, żeby od
    > złożenia takiej deklaracji bank uzależniał przywrócenie mi dostępu do
    > moich pieniędzy!
    > Jeśli w regulaminach nic się nie zmieniło, to ja je w dotychczasowej
    > wersji zaakceptowałem. Natomiast jeśli bank zmienił treść regulaminów,
    > to powinien klientów o tym powiadomić, a nie ma prawa odcinać im dostępu
    > do ich pieniędzy.

    Pytaj banku dlaczego masz zablokowany dostęp zamiast wylewać swoje żale
    na grupie.

    >
    >>> Natomiast jeśli takiej opłaty nie ma, to trudno wymóg akceptacji
    >>> regulaminów i cenników wytłumaczyć czymś innym, jak tylko chęcią
    >>> przemycenia do nich jakichś niekorzystnych dla klienta zapisów w taki
    >>> sposób, aby klient je zaakceptował, w ogóle nie zapoznając się z nimi.
    >>>
    >>
    >> Jakoś trzeba od klienta wymóc to oświadczenie woli, żeby później był
    >> mniej awanturujący się
    >
    > A ja nie chcę mieć nic wspólnego z bankiem, który odcina mi dostęp do
    > moich pieniędzy po to, żeby mnie zmusić do podpisania regulaminów,
    > których nie czytałem.

    O, to już uważasz, że musisz coś podpisywać?
    Ależ ten bank jest roszczeniowy.

    > Co więcej, uważam że miejsce menadżerów stosujących takie praktyki jest
    > na zielonej trawce, a nie w banku.
    >

    LOL.
    Gdyby to był problem globalny, to na pewno byłoby o tym słychać na
    grupie i w mediach. A tak to tylko jednostkowy przypadek 2 osób.


    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1