> Nie mialem rachunku ani w KB ani w Śląskim.
> Za to mam w BPH. Ogólenie nie jest źle. Zlecenia stałe można zdefiniować
> przez telefon.
> Z wpadek banku -
>
> 1. ciągnące sie 4 miesiące błędne naliczenie odsetek KK.

Byłem w oddziale i stwierdzili, ze tak było na poczatku zaraz po wprowadzeniu.

> 2. opóźnienie w spłacie KK Lukasa, za co Lukas naliczyl mi odsetki o
> które teraz walczę z BPH.

Co było powodem, tez mam KK,którą chcę aby mi spałcili czy nie miałeś dnia
spałty w sobote, czy Panienka w okiennku zapomniała?

> 3. moja zona 2 lata po slubie dostala VE z panienskim nazwiskiem

A czy zmieniła w oddziale?

> 4. kolejna VE zostala wyslana na adres, pod ktorym juz nie mieszkamy od
> 3 lat
> 5. niski limit dla KK - to przynajmniej w czesci zalezy od oddziału

Twierdzą że mają najwyższy na rynku, ja co prawda nie chcę, aż tyle, ale ...

> 6. u mnie kolejki
> 7. krotki czas otwarcia

To mnie wkurza, z pracy nie wychodze prze ich zamknięciem, ale cale szczęście,
że większość spraw załatwiam przez sieć i mogę wyskoczyć z pracy

> 8. w oddziale bywam rzadko - ostatnio glownie z reklamacjami

A jednak polecasz ? :-)))
>
> Odnosze wrazenie, ze BPH na mnie nie zarabia zbyt duzo.
>
> Poza tym OK. W koncu nie bez powodu mam tam rachunek.
> Na pewno mniejszy balagan niz w Pekao. I stosunkowo tanio. Glupota to
> placenie za SMS-y ktore bank wysyla do Ciebie.
>
> MichalL
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl