eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank Sląski i lekkie nonsensy:-)) › Re: Bank Sląski i lekkie nonsensy:-))
  • Data: 2002-08-01 21:29:39
    Temat: Re: Bank Sląski i lekkie nonsensy:-))
    Od: "Ingle" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Taki to juz ten Bank Slaski... Osobiscie uwazam, ze pracuja tam jacys
    amatorzy. Jakis czas temu z bankomatu w krakowie na AE dostalem banknot z
    przepalonym znakiem wodnym (papierosem, czy zapalka - nie wazne). Innym
    razem przy wplacie na inny rachunek w okienku (w oddziale na AE w Krakowie)
    pani mnie nie raczyla poinformowac, ze przybicie pieczatki na potwierdzeniu
    wplaty (wplata ekspresowa!) bedzie mnie kosztowac dodatkowe 3zl - przeciez
    to paranoja jakas! W sumie zaplacilem 6zl za to, co na poczcie mialbym za
    ok.2zl. Kompletny bezsens. Do tego brak kompetencji.

    Moja rada - trzymajcie sie z dala od Banku Slaskiego.

    Pozdrowionka!
    Ingle


    Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl> w
    wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:ai9ls1$fnv$...@n...tpi.pl...
    > witam,
    >
    > Postanowilam sie z Wami podzielic zabawną historyjką z zycia klienta
    banku.
    > Mialam dopuszczalne saldo zadluzenia w banku slaskim ale poniewaz
    > zapomnialam sobie wplacac tam jakiekolwiek pieniadze zamknieto mi rachunek
    i
    > kazano uregulowac zadluzenie w kwocie 600zl. Kwota nie zbyt wielka ale
    > poprosilam o rozbicie na raty ( wakacje itd) i zobowiazalam sie ze splace
    do
    > pazdziernika 2002 co tez sumiennie czynie. W dniu dzisiejszym otrzymalam
    > list z banku slaskiego - ale nie z centralnego oddzialu krakowskiego ale z
    > oddzialu obslugującego mój rachunek. W pismie bylo ze stwierdzono
    > niedopuszczalne zadluzenie w wysokosci 400zl i mam w nieprzekraczalnym
    > terminie do 31.07.2002 !)wplacic cala kwotę. Zadzwonilam do pani
    > kierowniczki oddzialu, ktora byla sautorką owego pisma i mówie do niej ze
    > przeciez uzyskalam prolongatę platnosci do pazdziernika. A pani na to
    "wiem,
    > o pani sprawie. Oczywiscie, panią obowiazuja ustalenia z odzialem
    > centralnym. Naszymi pismami proszę sie nie przejmowac - my musimy wysylac
    > ponaglenia":-)))))))
    >
    > No i wszystko rozumiem ale po co na takim "ponagleniu" wymyslanie jakis
    > "nieprzekraczalnych terminów"? Juz nie mówie ze termin byl do dzis (data
    > otrzymania pisma) - gdybym tak poszla na poczte np jutro to juz byloby po
    > terminie:-)) Gdzie sie podziala formulka w ciagu "7 dni od daty doręczenia
    > pisma"?:-))))
    >
    > HaNkA BaNkOwA
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1