eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank Zachodni WBK umożliwia przestepstwa...Re: Bank Zachodni WBK umożliwia przestepstwa...
  • Data: 2005-05-17 19:05:14
    Temat: Re: Bank Zachodni WBK umożliwia przestepstwa...
    Od: "rsa127" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > jak w temacie, na czym to polega? Przy wznowieniu karty kredytowej BZ WBK
    > systemowo zmienia kod CVV.
    > Pomimo że karta kredytowa leży w oddziale nie odebrana i nie aktywowana,
    > konsultanci telefonicznie każą wykonywać transakcje płatnicze w sieci z
    > użyciem nowego kodu CVV z nieodebranej i nieaktywowanej karty kredytowej.
    > Mało tego pracownicy BZ WBK ze średniego poziomu kierowniczego są
    > zdziwieni
    > dlaczego zgodnie z pismami wysyłanymi do Klienta karta nie trafia do
    > klienta
    > tylko do oddziału banku.
    > Takie zdarzenie przetestowałem na sobie, sprawę zgłosiłem na policję i
    > czekam
    > na ciąg dalszy.
    > PS
    > Tak zwany Rzecznik Klienta nawet nie zareagował na mój mail w tej sprawie.

    Ciężko z tego bełkotu wysnuć o co ci chodzi. Jak się wczytać i domyśleć to
    okazuje się, że mamy do czynienia z pieniactwem, bezczelnością i
    prostactwem. Ta sytuacja mogła wyglądać następująco:
    Dzwonisz do call centre banku, gdzie identyfikujesz się podając wszystkie
    niezbędne dane, hasła itp. Następnie wrzeszczysz na pracownika banku, że
    jesteś ważnym klientem, nie masz czasu iść do oddziału, właśnie musisz
    dokonać płatności itp. itd. Pracownik banku zamiast olać cię wykracza poza
    swoje obowiązki, kontaktuje się z osobami zajmującymi się systemem kartowym,
    które podają kod CVV. Podkreślam - podaje zidentyfikowanemu klientowi, który
    ma możliwość np. zlecić telefonicznie przelew. Normalny klient jest
    wdzięczny, że bank pomógł mu w trudnej sytuacji. Nienormalny zachowuje się
    jak powyżej.
    Jak chcesz coś zgłaszać na policję to pamiętaj, że rozmowy w call centre są
    nagrywane.

    Sytuacja ta przypomina mi dowcip. Upraszczając - równie upierdliwy klient w
    super eksluzywnym sklepie kupuje w końcu pół kostki szarego mydła.
    Sprzedawca, który przez cały czas reagował profesjonalnie na wydumane
    życzenia klienta przynosi 2 ładnie zapakowane pudełka. Klient pyta czemu
    dwa. Sprzedawca mówi: To drugie pudełko to prezent od firmy - prezerwatywy,
    abyś palancie nie rozmnażał się.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1