eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank, dług, ugoda cz. IIRe: Bank, dług, ugoda c z. II
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!news.amu.edu.pl!not
    -for-mail
    From: Bohdan 'Nexus' Horst <n...@i...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Bank, dług, ugoda c z. II
    Date: Sun, 20 Jun 2004 08:14:36 +0000 (UTC)
    Organization: Adam Mickiewicz University
    Lines: 31
    Message-ID: <cb3h1b$1aks$1@sodden.amu.edu.pl>
    References: <caunhq$e7n$1@news.onet.pl> <0...@n...onet.pl>
    <cb22ce$6qe$1@news.onet.pl> <m...@d...pm.waw.pl>
    Reply-To: n...@i...pl
    NNTP-Posting-Host: modemn.fizyka.amu.edu.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: sodden.amu.edu.pl 1087719276 43676 150.254.110.16 (20 Jun 2004 08:14:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Jun 2004 08:14:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.0 (FreeBSD)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:304915
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2004-06-20, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > "Glenn" <g...@b...pl> writes:
    >
    >> Oczywiście, że nie wszystko da sie przewidzieć. I dlatego postuluję
    >> zastanowienie się PRZED zaciągnięciem kredytu, ewentualnie ubezpieczenia ( w
    >> końcu po to są).
    >
    > Bez zartow, ubezpieczenia to sa po to by placic skladki. Z definicji
    > zarabiac na nich maja ubezpieczyciele, a wiec ubezpieczeni musza na
    > nich tracic.
    >
    > Czy to bedzie odbywac sie w ten sposob, ze ubezpieczyciel nie bedzie
    > wyplacal odszkodowan powolujac sie na bzdurne rzeczy i ew. zaplaci
    > gdy nie bedzie mial innego wyjscia, czy tez tak jak w swiecie
    > cywilizowanym po prostu wysokosc skladek bedzie taka, ze bardziej
    > oplaca sie skladki wplacic na rachunek biezacy, po chwili (zaleznie
    > od ryzyka) wystarcza na ew. odszkodowanie dla samego siebie.

    Ja już dwa razy korzystałem z ubezpieczenia majątkowego (ubezpieczenie
    mieszkania) i nie było z tym żadnych problemów. Przyszedł likwidator,
    porozmawiał, obejrzał i na nic bzdurnego się nie powoływał..

    Wysokość składki też nie była jakaś porażająca..

    Za pierwszym razem był to pożar w kuchni (ubezpieczenie w PZU).
    Za drugim razem było to włamanie do mieszkania (ubezpieczenie z Warty).

    pozdrawiam

    --
    Bohdan 'Nexus' Horst

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1