eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwBank jako usługaRe: Bank jako usługa
  • Data: 2011-10-18 20:33:40
    Temat: Re: Bank jako usługa
    Od: root <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 18 Oct 2011 22:01:25 +0200, Jerzy Dombczak napisał(a):

    > W dniu 2011-10-18 21:48, root pisze:
    >> Dnia Tue, 18 Oct 2011 21:42:15 +0200, root napisał(a):
    >>
    >>> Dnia Tue, 18 Oct 2011 18:41:54 +0000 (UTC), george napisał(a):
    >>>
    >>>> http://www.theglobeandmail.com/globe-investor/invest
    ment-
    >>>> ideas/streetwise/sprott-makes-a-bet-on-a-different-k
    ind-of-
    >>>> bank/article2204088/
    >>>
    >>> Fajnie ale jak ma technicznie to wyglądać?
    >>>
    >>> "Being able to write a cheque against an account at an institution that
    >>> actually holds physical gold or silver brings the idea of precious metals
    >>> as an everyday currency closer to reality. "
    >>>
    >>> Skąd ten bank ma wziąć papierowe w zamian za 1 tonę złota, które
    >>> przypuszczalnie u nich zdeponuję ;)? A może owe czeki wystawione na ten
    >>> bank będą tymi pieniędzmi? Czyli taki powrót do przeszłości. Bo przecież
    >>> tak właśnie powstały papierowe pieniądze: jako czeki a potem jako weksle
    >>> czyli dług itd aż do dzisiejszych bardziej perwersyjnych form długu jakim
    >>> są obligacje rządowe.
    >>
    >> Już chyba kapuję. Bank bierze tonę złota i wystawia na moje żadanie czeki,
    >> potem ja płacę tymi czekami (komuś kto chce je przyjąć) i bank odrąbuje mi
    >> bryłke złota z mojej tony. Czyli kupuje moje złoto po cenie Buy a sprzedaje
    >> je po cenie Sell wyższej (przyjmuje złoto od kogoś innego), zarabiając na
    >> operacji spread. Nie podoba mi się ;(
    >
    >
    > Tak bylo kiedys dzisiaj popprostu drukuje sie papier toaletowy i wciska
    > frajerom.

    No ale dzisiaj możesz za ten papier toaletowy zakupić np. buty produkcji
    chińskiej i pochodzić przez nie tydzień. To bardzo krótko ale w zasadzie za
    free, bo papier nic nie wart. Ergo ciebie wyrolowali, bo dali ci za Twoją
    ciężką pracę papier, a Ty wyrolowałeś chińczyka, bo on ci za to dał buty i
    w zasadzie chińczyk wyrolował ciebie bo jego buty rozpuściły się przy
    pierwszym deszczu. Ogólnie każdy się narobił jak wół a wszyscy wyszli na
    zero. Dlatego zawszę będę powtarzał, że nie rozumiem ekonomii.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1