eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
  • Data: 2019-08-16 10:30:36
    Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
    Od: Szymon <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-08-15 o 21:17, Dawid Rutkowski pisze:
    >> Myślę, że medialna, ale przeciera szlaki. Wiesz - kiedyś ludziom w PL
    >> też wydawało się niemożliwe, aby konto było na zero, a powierzanie
    >> bankom pieniędzy kosztowało.
    >
    > To chyba Tobie coś się wydaje.
    > Moje pierwsze konto w żubrze, założone w 1999, było za darmo i jeszcze
    oprocentowane. Potem oprocentowanie malało, 0,001% jeszcze zniosłem, ale jak
    wprowadzili 3zł/mc opłaty to uciekłem do mBanku (założonego pocztą).
    > Teraz mam darmowe ROR w 8 bankach.

    Ale co chciałeś powiedzieć?
    Jeśli masz darmowy ROR to na nim tracisz, czyli de facto opłacasz usługę.

    >> W PL mamy stosunkowo wysokie stopy, a już niejednokrotnie dokładamy do
    >> "bankowania".
    >
    > Dokładają głupki - zawsze tak robili.

    Spójrz nieco szerzej na problem. Kto dokłada: X mający 8 kont za darmo,
    czy Y płacący za konto 10zł/mc i zarabiający na nim 100zł/mc?
    To trochę jak z kredytami - 0% oprocentowania nie znaczy, że kredyt jest
    za darmo. Podobnie jak 0% marży w innym i 0% prowizji w jeszcze
    kolejnym. Całościowo musisz spojrzeć na problem.

    >> Zaczynamy się przyzwyczajać... lub już jesteśmy
    >> przyzwyczajeni... iż bank świadczy usługę, a za usługę się płaci.
    >
    > Głupki dają się przyzwyczajać do głupot - a takie smuty wypisują bankowe trolle.

    Poziom matematyki jest jaki jest. Podobno w czasie 17 lat istnienia
    gimnazjów egzamin z matematyki nigdy nie przekroczył 50% średniej
    poprawnych odpowiedzi. A gdyby tak jeszcze zrobić przedmiot "podstawy
    ekonomii" albo "logiczne myślenie"...

    > Bank zawsze pożyczy klientowi drożej niż sam za pieniądz zapłaci.

    Truizm. Aczkolwiek znowu - szerzej! Bank odpowiednio sprofilowany mógłby
    zarabiać na czymś innym.

    > Jak nie na % to na prowizji zedrze.

    Otóż właśnie... Swego czasu też na płatnościach kartami. Bywało, że na
    ubezpieczeniach... Albo pośrednictwie w sprzedaży obligacji... Albo
    TFI... Trochę tych możliwości jest.

    > Inną sprawą jest to, że depozyt na 0% na koncie za 0zł to nie jest tak źle - w
    strefie euro były banki, które próbowały wprowadzać ujemnie oprocentowane ROR (w
    sumie tym samym jest ROR 0% z opłatami) - ale klienci zagłosowali nogami.
    >

    Otóż to!
    Ponieważ korzystanie z banku wymaga czasu, pewnej "energii" ze strony
    klienta, powinien być na tym zysk. "Za darmo", bo wszystko za zero to
    trochę zbyt mało...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1