eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBankomat zżarl kartę.....Re: Bankomat zżarl kartę.....
  • Data: 2010-08-07 09:45:55
    Temat: Re: Bankomat zżarl kartę.....
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jarek S. pisze:
    > Będąc w uroczej miejscowości o nazwie Władysławowo kilkukrotnie korzystałem
    > z bankomatu po czym to urządzenie dzień przed powrotem z tego wypoczynku
    > przy próbie wypłaty gotówki po prostu ją połknął, na ekranie nie ukazał się
    > żaden komunikat, bankomat zachowywał się tak jak w trybie czuwania. Trochę
    > zaskoczony zatelefonowałem pod numer który był umieszczony na jego obudowie
    > /bankomat należy do Global Casch ale reklamacje przyjmuje Kredy Bank/ i
    > tutaj dopiero mnie zaskoczyło: "panienka" pod podanym numerem oświadczyła że
    > kartę mogę odebrać w dniu następnym w Wejherowie czyli w miejscowości
    > oddalonej około 30-40 km dalej. A ja w swojej naiwności myślałem że w miarę
    > szybko /godzinka lub dwie/ pojawi się jakiś technik który zwróci mi moją
    > kartę i ewentualnie przeprosi :) Dodam że na koncie była dosyć spora kwota a
    > sama karta była nowa bo miesiąc wcześniej wydana więc sądzę że sam bankomat
    > był uszkodzony. Gdyby nie fakt, że we Władysławowie przebywali znajomi od
    > których mogłem zaciągnąć pożyczkę byłbym lekko ugotowany. Czy ktoś
    > przerabiał podobną przygodę i takie zachowanie banku to norma?

    A mi się wydaje dziwne, że w ogóle miałeś możliwość odebrania tej karty.
    Po pierwsze - skąd niby ten bank w Wejherowie ma wiedzieć, że to Twoja
    karta? Na jakiej podstawie oddadzą ją akurat Tobie? Imię i nazwisko na
    karcie to trochę za mało, by jednoznacznie zidentyfikować właściciela.
    Gdyby jeszcze ten bankomat wypluł jakiś kwitek z "pokwitowaniem"
    zatrzymania karty, to możnaby domniemywać, że posiadacz tego kwitka jest
    osobą, która kartę do bankomatu włożyła. Ale jeśli bankomat po prostu
    kartę połknął, to...

    Po drugie - Ty, jako właściciel tej karty, i wiedząc że karta przestała
    być w Twoim posiadaniu, powinieneś ją jak najszybciej zastrzec.
    Odebrałbyś kartę PO DOBIE i używał jakby nigdy nic? Przez tą dobę karta
    mogła zostać 10 razy skopiowana. A nawet jak nie skopiowana, to ktoś
    mógł z niej spisać komplet informacji, wystarczający do użycia *później*
    tej karty w sieci.

    Na takie sytuacje należy: a) mieć w portfelu kilka kart oraz b) mieć
    karty wydane przez bank, który nie liczy opłat za duplikaty kart i
    najlepiej jak wydaje je od ręki w dowolnym oddziale.

    --
    MiCHA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1