eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBankomaty na odcisk palcaRe: Bankomaty na odcisk palca
  • Data: 2012-11-17 12:12:36
    Temat: Re: Bankomaty na odcisk palca
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "TrzyLinie" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:k87mbl$slh$1@dont-email.me...

    >> Zakładając (nie wiem, czy słusznie), że rozpoznanie układu naczyń
    >> koncepcyjnie niedaleko odbiega od rozpoznania układu bruzd na palcu
    >> wyniki rozpoznawalności będą podobne.
    >
    > Nikt nie pchałby się w technologię z tymi samymi wadami co linie
    > papilarne.
    >
    Nie wiem nic o tej technologii. Jedynie spekuluję. Sądzę, że zestaw wad jest
    inny i to może być wystarczający argument aby się pchać w tę technologię.
    Być może czytniki linii papilarnych jest za łatwo oszukać wykonanym z
    jakiegoś silikonu odciskiem palca, a te już nie tak łatwo.
    Nie ma to żadnego wpływu na kwestię identyfikuje/weryfikuje, ale może
    wpływać na pchanie się w tę technologię.

    >
    > Deskryptor do identyfikacji ("zestaw sygnatur") jest właśnie inaczej
    > budowany niż deskryptor dla weryfikacji, po to, żeby pozwalał ustawić
    > fałszywą akceptację na zero, przy jeszcze akceptowalnym fałszywym
    > odrzuceniu,
    > np. pięcioprocentowym.
    >
    Nie będę polemizował. Jak napisałem nie wiem nic konkretnego na ten temat.

    >>>> Poza tym przejrzenie wielomilionowej bazy w rozsądnym czasie wymagałoby
    >>>> sporego komputera.
    >>>
    >>> A to niby dlaczego?
    >>>
    >> Bo obliczenie odległości między pobraną próbką a zapamiętanym wzorcem nie
    >> jest trywialne.
    >
    > Ależ zwykle jest. Nietrywialna jest budowa modelu i wyznaczenie
    > deskryptora.
    > Z założenia ma to robić bankomat lub biurowy komputer "pani w oddziale".
    > Np. ja zaakceptowałbym 2 sekundy na akwizycję i obliczenie deskryptora...
    >
    Jeśli deskryptor daje się tak zdefiniować, że ten sam palec daje (z
    dokładnością do poziomu fałszywego odrzucenia) identyczny deskryptor to
    wyszukiwanie robi się rzeczywiście trywialne. Ale wątpię, czy tak jest.
    A jeśli tak nie jest to każde porównanie deskryptorów zajmuje sporo czasu.
    Jeśli 5 lat temu w 1s można było zrobić 100 porównań to obecnie można góra
    10000.

    >> A gdyby przechowywane były pełne wzorce (pomijając kwestię ochrony danych
    >> osobowych) to porównanie trwałoby jeszcze dłużej.
    >
    > Właściwy deskryptor to klucz do sukcesu :)
    >
    Obliczając deskryptor program musi między innymi zdecydować które punkty
    obrazu są charakterystyczne. Inne przyłożenie palca spowoduje, że nieco inny
    zestaw punktów zostanie uznany za charakterystyczny. Punkty będą więc
    zapisane w innej kolejności, nie wszystkie będą występowały w każdym
    wyliczonym deskryptorze, do tego każdy punkt może zostać nieco inaczej
    opisany (określenie pozycji, kierunku linii, czy kąta rozwidlenia itp. może
    być obarczone pewnymi błędami). Porównanie takich deskryptorów to nie jest
    operacja trywialna. Program musi na przykład ustalić które punkty w obu
    deskryptorach sobie odpowiadają (na podstawie względnych położeń w stosunku
    do innych punktów, bo bezwzględne pozycje zależą od położenia palca, które
    jest zmienne). O szybkości przeglądania bazy zapamiętanych palców decyduje
    czas potrzebny na ustalenie, że to na pewno nie jest ten palec, a to nie
    jest proste porównanie 2 liczb.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1