eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBezpieczenstwo eKarty -- dowolne operacje banku?Re: Bezpieczenstwo eKarty -- dowolne operacje banku?
  • Data: 2005-05-08 12:49:52
    Temat: Re: Bezpieczenstwo eKarty -- dowolne operacje banku?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "pix" <p...@w...pl> writes:

    > Pierwsza jest natury ogólo-filozoficznej ;) bo w świetle powyzszego cały
    > system rozliczeń IO wydaje się być nie do końca przemyślanym, albo że
    > w tych przemyśleniach nie położono wystarczającego nacisku na kwestie
    > bezpieczeństwa tudzież komfortu stron transakcji.

    Nie widze innej mozliwosci zrealizowania czegos takiego (zwlaszcza
    wtedy, gdy bylo to projektowane). Ale moze taka byla, nie wiem.

    Operacje karciane sa podobne do "direct debit". Po prostu daja one
    prawo sprzedawcy do obciazenia konta nabywcy, wychodzac z zalozenia,
    ze sprzedawce w razie czego da sie pociagnac do odpowiedzialnosci,
    zas nabywca wyjdzie ze sklepu i szukaj wiatru w polu.

    > Tak na zdrowy rozum to obowiązujące zasady powinny być chyba proste jak
    > drut:
    > 1. nie ma autoryzacji = nie ma obciążenia,

    To jest fizycznie nierealne. Wez pod uwage, ze w czasach, kiedy ten
    system byl projektowany, zwykle nie bylo mozliwosci autoryzacji
    transakcji platniczych. Teraz takze moze tak byc.

    > 2. termin ważności autoryzacji = czas blokady środków na karcie -
    > powiedzmy dwa tygodnie i po tym terminie żadne obciążenie nie jest
    > możliwe.

    Nie da sie zagwarantowac ze w ciagu dwoch tygodni da sie obciazyc
    karte. Sa sklepy, ktorych personel raz na np. dwa tygodnie jezdzi
    z kwitami "do miasta". Dodaj do tego fakt, ze moze to byc "raz na
    miesiac" albo "w porze deszczowej jak sie da" i bedziesz mial ogolny
    obraz. A w takich sklepach karty takze maja dzialac.
    Teoretycznie transakcje powinny byc rozliczone w ciagu 3 miesiecy, ale
    chyba nie chcesz by blokady tak dlugo czekaly? Zwlaszcza jesli uzywasz
    karty debit albo masz maly limit.

    > Druga wątpliwość jest z kolei czysto praktyczna, bo chyba jakieś
    > zabezpieczenia muszą być jednak w to wszystko wbudowane.

    Naturalnie. Ale one opieraja sie na odpowiedzialnosci sprzedawcy za
    wystawione przez niego obciazenia.

    > Po co bawić się w taką drobnicę skoro wystarczy bez autoryzacji obciążyć
    > kilka kart na pokaźne sumki i zwinąć się z kasą?

    To nie jest takie proste. Zanim owa "kasa" pojawi sie na koncie, moze
    pare ladnych dni uplynac, a w ciagu tych dni niedoszly sprzedawca moze
    uzywac juz kajdanek. Banki maja swoje sposoby monitorowania transakcji
    ich kartami, acquirerzy maja swoje sposoby monitorowania zachowan
    sprzedawcow. Pamietaj ze tak jak banki odpowiadaja za swoich klientow,
    acquirerzy odpowiadaja za swoich.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1