olo pisze:
> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
>>
>> Dodam od siebie, że jest to zasługa również Rządów Edwarda Gierka,
>> Gen. Jaruzelskiego, Rakowskiego, Mazowieckiego, Bieleckiego,
>> Olszewskiego, Pawlaka , Suchockiej, Oleksego, Buzka, Millera, Belki -
>> słowem nasz wspólny sukces !
>>
> Pominąłeś dorobek neandertali australopiteków i wielu wielu innych
> naszych przodków.

To nie ja pominąłem, tylko Minister Bieńkowska, której nie mogło przejść
przez gardło coś np takiego:

Dzięki dobremu wykorzystaniu środków unijnych przez poprzedni rząd PIS i
gwałtownej zmianie kursu złotówki za naszych rządów wskaźnik
wykorzystania środków pomocowych wyniósł aż 101,3 % zamiast planowanych
80-90%.

Co byłoby zgodne z faktami, a w zamian zamieszała w to dla równowagi
zamierzchły rząd SLD. Stąd właśnie zaproponowałem , by podziękować
również E. Gierkowi.

>>
> Przewidywalność twoich opinii jest nużąca :( Stawiam dolary przeciwko
> orzeszkowi arachidowemu że wykorzystanie mniejsze niż 100% również
> dotknęłaby do żywego twoje paranoiczne obsesje.
>
> pzdr
> olo

Jak moje opinie Cię nużą, to albo zamieść swoje - ciekawsze, albo idź do
kina.

Gdybyś jednak zrozumiał istotę sprawy, to wiedziałbyś, że właśnie
wykorzystanie środków było, tak naprawdę, znacznie niższe niż 100% i nie
musiałbyś stawią dolarów na przegraną sprawę.

Skoro jednak ten temat drążysz, to zobaczmy inny fragment wypowiedzi
Pani Minister:

---Cytat---
W tej beczce miodu nie zabrakło też łyżki dziegciu. Minister Bieńkowska
podkreślała przykładowo, że to jej ekipie udało się wykorzystać
wszystkie pieniądze dla rybaków. Gdy rząd PiS-u oddawał w 2007 r.
władzę, ta część funduszy była wydana tylko w 47 proc. Na resztę
brakowało umów i pomysłów, groziła nam utrata 200 mln euro. - A my te
pieniądze uratowaliśmy - podkreślała szefowa MRR.
---Koniec---

Skoro Pani Bieńkowska podała przykład , gdzie PIS wykorzystał środki w
47%, to znaczy , że w innych fragmentach, poza rybakami wykorzystanie
za poprzedniego rządu było jeszcze znacznie lepsze od tych 47%.

Wniosek : W tym samym mniej więcej czasie (kilkanaście miesięcy)
administracja PIS wykorzystała znacznie powyżej połowy przyznanych
środków pomimo, że kurs złotówki był w tym czasie stabilny i mocny. To
natomiast, jeżeli nadążasz, oznacza, że administracja Tuska, tak
naprawdę (przy uwzględnieniu załamania złotówki) wykorzystała tylko
jakieś 20% i to biorąc pod uwagę, że większość programów było już
gotowych, gdy obejmowali władzę.

Mówiąc krótko, słowami jednego z działaczy PSL, który w radiu "Z" tak
określił nowego kandydata na Prezydenta (pana Olechowskiego), ekipa Tuska:
"nie jest zbyt wyrywna do pracy". Co , nawiasem mówiąc, widać gołym
okiem i bez tych danych.