eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: CA wykrywający...Re: CA wykrywający...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.nat.piap.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: CA wykrywający...
    Date: Tue, 08 Aug 2023 15:07:48 +0200
    Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
    Message-ID: <m...@i...localdomain>
    References: <uadluo$gcu$1$Eneuel@news.chmurka.net> <8...@a...kjonca>
    <uaht1n$8e0$1$pisk@news.chmurka.net> <8...@a...kjonca>
    <uajd2n$5b6$1$pisk@news.chmurka.net> <8...@a...kjonca>
    <uajf3k$6tj$2$pisk@news.chmurka.net> <8...@a...kjonca>
    <ual1v5$9hr$1$pisk@news.chmurka.net> <8...@a...kjonca>
    <ual7c6$ck4$1$pisk@news.chmurka.net>
    <m...@i...localdomain>
    <1kNzM.411538$DZcb.150726@fx13.ams1>
    <uaqd2l$ioo$1$Jureq@news.chmurka.net>
    <1...@4...net>
    <m...@i...localdomain>
    <1d0vjrg10vc9h.1wxe08nfbp5o6$.dlg@40tude.net>
    <m...@i...localdomain>
    <p...@4...net>
    <m...@i...localdomain>
    <u2g84keiiina.qxy0wuylfznh$.dlg@40tude.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="nat.piap.pl:195.187.100.13";
    logging-data="483265"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    Cancel-Lock: sha1:m87I65x0SbuK8GHwzoBrUO7/Y1g=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:668705
    [ ukryj nagłówki ]

    "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:

    >> Zareagowały na to, że urządzenia nie działają? Nic o tym nie słyszałem.
    > i np
    > https://urpl.gov.pl/pl/decyzja-prezesa-urz%C4%99du-w
    -sprawie-wycofania-z-obrotu-i-u%C5%BCywania-wyrobu-m
    edycznego-bioharmonizer

    Ale to jest pojedynczy przypadek, pisałeś jakby zmieniło się coś
    systemowo.

    > Ale ... z tego co widze, to Zepter Bioptron ma sie dobrze.

    ... podobnie jak nie wiadomo ile podobnego badziewia, które w oczywisty
    sposób służy tylko i wyłącznie do oszukiwania (głównie) starszych osób.

    Myślałem że miałeś na myśli względnie ostatnie zmiany dotyczące
    sprzedaży na pokazach. One oczywiście nie dotyczą samych urządzeń (tam
    sprzedawane są zresztą różne rzeczy), ale może coś się poprawi - może
    oszuści - doskonale znani wszystkim zainteresowanym od lat - w końcu
    przestaną prowadzić swój proceder.

    Co oczywiście nie zmienia tego, że a) znaczek CE w urządzeniach
    elektrycznych nie wiąże się typowo z żadną certyfikacją i nie stwarza
    typowo żadnych niepotrzebnych trudności po stronie producenta i/lub
    importera, b) sytuacja w tej dziedzinie jest jednak znacznie lepsza niż
    w czasach przed CE, w tym także w porównaniu do PRL (nie znam dokładnych
    przepisów z czasów PRL, ale wiem jak to wyglądało w praktyce).

    Swoją drogą, przypomniała mi się historia związana z BHP w czasach PRL.
    Byłem wtedy na warsztatach szkolnych - elektrotechnicznych.
    Instruktor dał naszej grupie zadania, my we dwóch z kolegą mieliśmy
    testować jakieś cewki, wyprodukowane zapewne także w czasie warsztatów
    przez inną grupę. To były jakieś spore cewki, jakby dławiki do
    świetlówek, bez żadnych danych.

    Była duża płyta bakelitowa, lampka i 3 zaciski, nieopisane. Do dwóch
    skrajnych podpięte były kable. Mieliśmy dotykać tymi kablami do końcówek
    cewek, zapalona lampka miała oznaczać sprawną cewkę. Żadnych innych
    informacji nie dostaliśmy, żadnych ostrzeżeń itp. Następnie instruktor
    poszedł sobie, jak zawsze, nie wiadomo gdzie.

    Testujemy pierwszą, drugą, trzecią itd... Lampka się nie zapala.
    Myślimy, może nie ma zasilania? Nie ma czym zmierzyć. Ja jako bardziej
    doświadczony elektronik sprawdzam "na dotyk", delikatnie opuszkami
    palców. Kolega, który w jakiś sposób musiał mnie trzymać przy tej
    operacji za ręce, aż usiadł na podłodze, ja akurat nie pamiętam tego
    walnięcia jako jakoś szczególnie mocnego.

    Po jakimś czasie przyszedł instruktor, na nasze uwagi powiedział:
    o k* (tak się chyba wyraził dosłownie), źle kable podpięte, miało być
    400 V (lub 600 V - zacisk środkowy + jeden ze skrajnych), a tu między
    skrajnymi jest 1000 V. A cewki były po prostu wszystkie źle wykonane,
    dlatego nie świeciło.

    Plakaty z BHP pewnie były w każdej sali. A taki "przyrząd do testowania
    cewek" nawet przypadkowo mógł kogoś zabić.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1