eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cdRe: CHF cd
  • Data: 2015-09-09 20:14:27
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
    >> No, srednie zarobki poszly w gore. Ale powolutku, a frank skoczyl
    >> nagle.
    >Tak czy owak, wzrost CHF w stosunku do np. średniej pensji jest dużo
    >mniejszy niż nominalny. Zapewne to jest właśnie przyczyną niewielkiej
    >liczny złych kredytów (także tych w PLN).

    IMO nie - wzrost zarobkow jest powolny i przez wiele lat nie
    rownowazyl skoku franka.

    dane z ZUS
    http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=3381

    >>>Nie wszystkim oczywiście, i bez spadku PLN vs CHF też by tak było.
    >> Nie calkiem, bo jak Polak zarabia powiedzmy polowe tego co Niemiec,
    >> to
    >> tak latwo nie beda sie te zarobki podnosic.
    >Tak łatwo się nie podnoszą. Ale jednak.

    IMO ten stosunek jest w miare stabilny.
    Jak w kraju za malo sie zarabia, to zacheca do wyjazdu, jak nie tak
    malo, to po co wyjezdzac.

    >> Musi sie euro zdewaluowac i Niemiec wiecej zarobic tych euro,
    >To wyjdzie na to samo.

    Ale zarobki wyrazone w zlotowkach skocza.

    >> albo zlotowka spasc w stosunku do euro.
    >To pensje w PLN spadną. Nie rozumiem co masz na myśli.

    realne pensje spadna. Bo nominalnie bez zmian.
    Ale wtedy zadziala pierwszy mechanizm, i zlotowkowe pensje zaczna
    rosnac i odbudowywac realna wartosc.
    I znow srednia krajowa wzrosnie :-)

    >> Gdzies tam oczywiscie bedzie kwestia, ze te zarobki beda sie
    >> zblizac,
    >> kiedys (juz w nowozytnych czasach) zarabialismy powiedzmy 1/4 tego,
    >> w
    >> przyszlosci moze byc 2/3, a dalej to hoho, mozemy nawet i tych
    >> Niemcow
    >> przeskoczyc :-)
    >Owszem, dokładnie tak jest.

    Z tym, ze w perspektywie lat 2007-2020 to nam raczej nie grozi :-)

    >> Zakladam przy tym oczywiscie ze kurs eur/chf jest w miare staly, co
    >> jak widac nie jest takie proste.

    >W ogóle tak nie jest, i to jest chyba podstawa problemu
    >"frankowiczów" -
    >że uwierzyli w ścisły związek kursu CHF i EUR.

    To akurat bez znaczenia, bo nie zarabiali w EUR tylko w PLN.
    w 2008 EUR tez poszybowalo w gore.

    Dopiero wydarzenia styczniowe mogly ich dobic ... aczkolwiek powolutku
    wraca.

    >Teraz widać, że przypuszczalnie kredyty w EUR byłyby lepsze.

    I ile kojarze to nie bylo na wielu ofert i byly gorsze niz w CHF.
    Dziwne troche, ale moze w owym czasie tak sie jakos porobilo, ze
    finansjera swiatowa poszla w CHF.

    >Szwajcaria,
    >jako niewielkie państwo, nie musi być takim stabilizatorem jak
    >eurostrefa.

    Z ich potencjalem gospodarczym to nic nie moga stabilizowac.
    No dobra, przez pare lat kurs troche zanizali ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1