eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cd › Re: CHF cd
  • Data: 2015-09-17 21:13:30
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:

    > Ale co do zasady wiesz o czym pisałem?

    Nie rozumiem pytania do końca, ale - pisałeś tak, jakby istniała jakaś
    różnica pomiędzy kredytami "prawdziwymi frankowymi", a kredytami, jak je
    nazwałeś "denominowanymi do franka". Otóż, w przeciwieństwie do
    popularnych wierzeń, żadnej różnicy nie ma.

    Tzn. przyznaję, że kredyty w CHF z tamtego okresu były (przynajmniej
    niektóre) nieco gorsze niż mogłyby być. Mam wrażenie, że banki
    niekoniecznie chciały przelewać środki w walucie kredytu na rachunek
    kredytobiorcy, licząc na zarobek przy kupnie waluty (być może jednak
    nikt tego nie sprawdzał). Co jest pewne to to, że banki (być może nie
    wszystkie) nie chciały akceptować początkowo spłat w walucie kredytów
    (i to akurat ludzie sprawdzali). Po jakimś czasie zostały chyba do tego
    zmuszone, w każdym razie teraz już nie ma z tym problemu.
    Ale to oczywiście nie powoduje, że kredyty były "mniej walutowe".
    Po prostu banki dołączyły do nich (przynajmniej czasowo) specjalne
    bonusy - dla siebie oczywiście. Takich bonusów było więcej, zależnie od
    banku.

    > Jezeli nie to podpowiem - pisałem o kredytach ktore były liczone po cenie
    > franka ale franka na oczy nie widziały - patrz np. Millenium gdzie widac to
    > wprost w bilansach banku.

    Kredyty nie muszą "widzieć franka" by być denominowane we franku.
    To kwestia tylko i wyłącznie określenia waluty kredytu.

    W którym dokładnie miejscu widać to w bilansach Millennium? Bo ja,
    szczerze mówiąc, nie widzę tam na pierwszy rzut oka nawet podziału na
    kredyty w różnych walutach, wszystko jest przeliczone na złotówki
    i ew. na euro. Widać tam pewne ilości instrumentów walutowych w rodzaju
    np. swapów, ale jak się to ma do kredytów to nie wiem.

    Tak czy owak, nawet gdyby banki "na pałę", bez żadnego zabezpieczenia,
    udzielały kredytów walutowych w oparciu o depozyty w złotówkach, to jest
    to pewnie temat dla nadzoru bankowego (ryzykowne operacje na środkach
    z depozytów), a może nawet dla prokuratury - ale nie zmienia to istoty
    kredytów.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1