On Wed, 30 Jan 2013 08:18:04 +0100, Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
wrote:

> On Thu, 24 Jan 2013 16:57:56 +0100, Matt wrote:
>> > Bo jak różnica miałaby był rzedu 50-100 zł w jedną czy drugą stronęto
>> > jadę do kantoru i nie będę się bawił. :)
>>
>> Ja się bardzo cieszę, że ciągle są osoby, którym się chce pojechać do
>> miasta i zapłacić 50-100 zł więcej za jedną transakcję, czy "tylko" 26
>> zł
>> jak wyliczył Q. Ja wolę załatwić temat nie ruszając się sprzed
>> komputera i
>> mieć to samo 26 zł taniej a dzięki wam mam taką możliwość :)
>
> Budzik pytal co lepsze: kantor czy bankomat, co sugeruje, ze potrzebuje
> fizycznej gotowki. To się chyba nie da zorganizować tłamsząc kota na
> kanapie, czy ja czegoś nie wiem?

Jadąc samochodem do Czech lub lecąc samolotem czas potrzebny na
znalezienie bankomatu po drodze jest znikomy, w kazdym małym miasteczku
jest jakiś bankomat przy głównej drodze, o bankomatach na lotniskach nie
wspominając. Natomiast do kantoru w Polsce trzeba dodatkowo się wybrać,
spalić trochę paliwa, pojechać w godzinach pracy kantoru itd. Owszem,
niektórzy mogą mieć jakiś kantor codziennie po drodze, ale inni tak nie
mają. Dla mnie zakup waluty przez net jest nie tylko tańszy ale też o
wiele wygodniejszy. A Budzika absolutnie nie nakłaniam do takich sposobów,
może ma kantor 100 m od swojego klienta/biura i dla jednorazowej akcji
zakupu mniej czasu straci na zakup w kantorze niż na zakup przez sieć a
ten czas jest dla niego wart więcej niż 50-100 zł.

Matt