Witam aktywnie po raz pierwszy na grupie,

> PekaoPirelli miał pecha, gdyż akurat w tym nagłośnionym w mediach
> apartamentowcu upatrzyło sobie mieszkanka kilku dziennikarzy.
Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia. To dobra zasada w usenecie.
Wnioskuję, że sprawę znasz do środka, bo wypowiadasz się jak ekspert. Czy
też może "znasz" z jakichś opowiadań/tego co napisała Ci prasa?
Niekoniecznie sprawę nagłaśniali owi dziennikarze. A może masz coś wspólnego
z Pekało/Pierdelli - "tymi poszkodowanymi" przez klientów? Pech faktycznie
ich prześladuje. Upierdliwi klienci rok temu się trafili...

Swoją drogą wątek nie na temat. Zapraszam szanownego eksperta w inne miejsce
do dyskusji.

Pozdrawiam
Paweł P.