> Jeżeli tak gładko poszło, to dlaczego nie robić tego dalej i nie spłacić
> całego zadłużenia USA drukując głupie paręnaście bilionów w kolejnej fali
> kryzysu?

A co, odwołali już kryzys?
Poza tym ja nie pisałem o spłacaniu długów tylko inwestycjach za silnego
zielonego, a to zupełnie inne sprawy. Poza tym... amerykańskie długi to w
dużej części zapłata za ropę. Patrząc na silne naciski na zmniejszanie
pojemności silników, budowę szybkich kolei, wojenki o ropę w iraku i
afganistanie czy decyzję o zgodzie na wydobycie ropy w amerykańskim szelfie
kontynentalnnym, śmiem twierdzić że aamerykański dług jednak ma szansę
zostać spłacony.
--
AS