Adam Płaszczyca pisze:
> Citi zmienił niedawno formę wyciągu. W sumie zmiana kosmetyczna, ale
> okazała się zbyt trudna do zrobienia dobrze dla citiwyrobników.
> Dostałem dzisiaj wyciąg, a na nim dwa razy ta sama pozycja. Fajnie,
> tylko tej pozycji nie powinno być - zapłaciłem, a potem sprzedawca
> przeprosił, bo nie mógł zrealizować zamówienia, zatem zrobił uznanie
> karty. A na wyciągu jak byk, że dwa razy obciążenie.
>
> Cóż, zatem citichłon i reklamacja. Citichłoniarz, pomimo wyraźnego
> zaznaczenia co reklamuje usilne chciał przyjąc reklamację dotyczącą
> wyciągu. To ja przepraszam, ja nie składam reklamacji, że wyciąg zły,
> tylko taką, że mi bank naliczył kwote za dwie transakcje, a nie
> powinien naliczyć niczego. A on swoje. Dopiero po piątej iteracji
> koleś zrozumiał (albo udał), że ja reklamuje to, co ja widzę, a ustne
> zapewnienia banku, wobec tego co mam na papierze mi latają.
> Jeszcze jutro sprawdzę co ten biologiczny interface wpisał w cudowny
> citisystem.
>
> Pozdrawiam.
Cześć Trzypion,
miałem podobną sytuację i pani na infolinii wyjaśniła, że żadne
transakcje na wyciągu nie są wpisywane z minusem... oraz, że są swiadomi
zamieszania jakie to wprowadza. Przeliczyłem kwoty na wyciągu i
faktycznie, jedna z nich powiększyła balans, druga zaś zmniejszyła...
choć obie są bez minusa...
Filip