Dieter pisze:
> Olej historyjki. Graj to co widzisz.
>
hmmm.... jest coś w tym, co mówisz, ale ja lubię historyjki... zwłaszcza
na dobranoc :).


Jak coś widzę, a nie wiem dlaczego, to po prostu historyjki nie znam,
mimo że ta historyjka gdzieś istnieje.

A dzisiaj nie było historyjek (pomijając udane zakupy stoczniowe
przyjaciół z Izraela).

Może było trochę emocji i to wszystko. Może jednak czegoś nie wiemy?

Dobrej nocy życzę
J.