Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?

J.

do góry

Joachim <j...@o...pl> napisał(a):

>
>
> Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?
>
> J.
18.5.Nowy Jork (PAP) - Poniedziałkowa sesja na giełdach w Stanach
Zjednoczonych przyniosła mocne
wzrosty indeksów, a powodem do optymizmu dla inwestorów stały się lepsze od
oczekiwań wyniki
kwartalne firmy Lowe's, drugiej pod względem wielkości w USA sieci handlującej
wyposażeniem
mieszkań.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 18-05-2009 o 21:56:54 Joachim <j...@o...pl> napisał(a):

>
>
> Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?
>
> J.

Posłuchaj Dietera. Ja juz sobie darowałem szukanie powodów.

--
Pozdrawiam,
Z.

do góry

Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości
news:op.ut46b6bbokz3rl@zbyszek-pc.zn...
> Dnia 18-05-2009 o 21:56:54 Joachim <j...@o...pl> napisał(a):
>
>>
>>
>> Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?
>>
>> J.
>
> Posłuchaj Dietera. Ja juz sobie darowałem szukanie powodów.
>

Dokładnie ;]
--

= = = = = = =
P a l m @
acn.waw.pl
= = = = = = =

do góry

Użytkownik "Joachim" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gusei6$11d$1@news.onet.pl...
>
>
> Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?

Może czytali posty Jana Werbińskiego?

--
marfi

do góry

Olej historyjki. Graj to co widzisz.

D.

do góry

On 18 Maj, 22:10, Zbyszek <zbign@na_serwerzeo2.pl> wrote:
> Dnia 18-05-2009 o 21:56:54 Joachim <j...@o...pl> napisał(a):
>
>
>
> > Te wzrosty, to takie same z siebie? Czy coś się przez weekend wydarzyło?
>
> > J.
>
> Posłuchaj Dietera. Ja juz sobie darowałem szukanie powodów.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Z.

Rynek dyskontuje wszystko co nie ;d no i początek tygodnia to dobry
dzień na zakupy.

do góry

Dieter pisze:
> Olej historyjki. Graj to co widzisz.
>
hmmm.... jest coś w tym, co mówisz, ale ja lubię historyjki... zwłaszcza
na dobranoc :).


Jak coś widzę, a nie wiem dlaczego, to po prostu historyjki nie znam,
mimo że ta historyjka gdzieś istnieje.

A dzisiaj nie było historyjek (pomijając udane zakupy stoczniowe
przyjaciół z Izraela).

Może było trochę emocji i to wszystko. Może jednak czegoś nie wiemy?

Dobrej nocy życzę
J.

do góry

Jak ulica sie o czyms dowiaduje, to juz jest po zawodach.

D.

do góry

Dieter pisze:
> Jak ulica sie o czyms dowiaduje, to juz jest po zawodach.
>
No, ale ja bym stawiał, że jutro jest dobry moment na sprzedanie akcji
(zresztą zobaczy się jeszcze przed zamknięciem).

J.

do góry