eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy Polska ma "swoje" konto bankowe?Re: Czy Polska ma "swoje" konto bankowe?
  • Data: 2013-08-06 11:21:44
    Temat: Re: Czy Polska ma "swoje" konto bankowe?
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-08-02 22:59, Zbynek Ltd. pisze:> Arek napisał(a) :
    >> Piotrek napisał(a) w wiadomości: ...
    >>> Mam rozumieć, że państwo jako całość ma przyporządkowane normalne
    >>> konto w którymś banku? Jeśli tak, to który bank prowadzi rachunek
    >>> Polski i co teoretycznie wyświetlałoby się w miejscu nazwy
    >>> właściciela po zalogowaniu na takie konto - "Budżet Rzeczypospolitej
    >>> Polskiej"?
    >>
    >> Zdaje się, że ma W NBP wiele kont. Obecnie możliwe, że w BGK też.
    >> Chodzi ci o to czy min. Rostowski ma token czy kartę kodów jednorazowych?
    >
    > Wygląda na to, że Piotrek zadał nam pytanie pogrążające ;-)

    Ale czemu?
    W koncu "Budzet RP" pomimo tego, ze dzirawy jak sito szwajcarskie (czy
    jakos tak) - to tylko jakies zapisy w ustawie. A tak na prawde - to jest
    tam opisane, ze sklada sie z ilus mniejszch budzetow poszczegolnych
    resortow. (teraz sie pewnie zastanawiamy jak wyglada budzet resortu -
    ale to pewnie tez kilkaset roznych "podbudzetow celowych"). A kazdy taki
    podbudzecik, to pewnie osobny rachunek (najczesciej w NBP).
    Z przychodami panstwa tez jest podobnie - niby placimy podatki
    Rostowskiemu, ale tak naprawde kazdy urzad skarbowy ma swoje konto w NBP
    (a dokladniej to kilkadziesiat, po jednym na kazdy rodzaj podatku, PIT,
    VAT, akcyzy, od powietrza, wody, ognia, ...). Przychody z tych podatkow
    to ten mityczny stwor o nazwie "Budżet Panstwa" widzi pewnie jako jakas
    synteze tych malutkich kont.
    No i dochodza medzynarodowe transfery - tu tez pewnie jest tak, jak w
    zyciu kazdego maluczkiego obywatela - w umowie miedzynarodowej dokladnie
    jest pewnie wymieniona kwota, waluta, data do i numer rachunku w
    jakimstam banku. A ten rachunek jest pewnie przez kogos obslugiwany
    (jakis urzedas w "resorcie", ktory ma zadbac, zeby jak jest to przychod,
    to zeby dalej te pieniadze trafily do tego oslawionego "budzetu", czy
    zeby w odpowiednim czasie z niego wyszly)...

    IMHO - taki "Budzet Panstwa" niewiele sie rozni od buzdzetu mojej
    rodziny. Zona i ja pracujemy, wiec mamy dochod roczny - wspolny jako
    rodzina (netto, czy brutto, mozna go podzielic jako PKB na glowe w
    rodzinie). Zeby bylo ciekawiej kazde z nas ma osobne konto (bo przez
    nascie lat od slubu nie chcialo sie nam zalozyc wspolnego) - wiec nie ma
    ani "skonsolidowanych" pieniedzy, ani pojedynczego "zarzadzajacego".
    Nawet z kredytami jest podobnie jak w przypadku dlugu narodowego - to ze
    zaciagnela je jakas waska grupa elity rzadzacej, te nagle automagicznie
    sa wspolne i co ciekawe w razie problemow obciazaja naszych potomnych do
    x-nastu pokolen w przyszlosc :-(

    Podejrzewam, ze Vincent - wzorem jednego z poprzednich premierow nie
    musi miec nawet konta w banku, czy tez zadnego loginu do tego magicznego
    "narodowego konta". Jemu wystarczaja raporty z cyferkami.

    Pozdro

    Maseł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.08.13 12:56 J.F
  • 06.08.13 13:46 Maseł
  • 06.08.13 14:25 J.F

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1