-
Data: 2006-02-25 23:50:18
Temat: Re: Czy każdy kredyt jest taki drogi ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Jarek" <p...@p...onet.pl> writes:
> Własnie dzisiaj wróciłem z salonu, gdzie wpadło mi w oko pewne autko...
> Cena jak dla mnie była przystepna (ok 37000 zl). Przystąpiłem do wstępnego
> załatwiania formalności i nagle ugieły się pode mną nogi...
> Okazało się że przy kwocie 37 000 , rozłozonej na 6 lat, będe musiał w
> sumie zapłacic 52 tys. czy nawet więcej... juz nie pamiętam bo az mnie
> zamurowało... (oczywiście przy wpłacie własnej 10 %).
Podejrzewam ze sa gorsze kredyty.
> Tak niezwykle atrakcyjna oferta jest w VW Bank.... Czy to oznacza że
> tylko zamożni ludzie mają korzystne warunki ? Czy mniej zamożni zawsze muszą
> dostawać po du...e ?
Problemy (pomijajac oprocentowanie kredytu) sa zwykle takie:
- chcesz kupic samochod osobowy, a wiec nie jako inwestycje, ktora sie
zwroci (w dosc krotkim czasie)
- 6 lat jak na towar konsumpcyjny to bardzo dlugi okres kredytu.
- cena samochodu to jedno, a pozniejsze koszty zwiazane z jego
uzytkowaniem (a nawet tylko posiadaniem) to drugie.
- statystyki wypadkowe sa jakie sa, w przypadku samochodu kupionego
na kredyt rodzi to dodatkowe komplikacje, np. gdy ubezpieczyciel
wyliczy wartosc samochodu mniejsza niz pozostaly kredyt.
- 10% wplata wlasna oznacza, ze nie masz praktycznie oszczednosci
- jesli nie masz ich bez posiadania samochodu, to Twoja plynnosc
po jego zakupie moze sie mocno pogorszyc.
Ja bym sie wtedy raczej rozgladal za uzywanym samochodem (za to
lepszym niz taki, ktory w salonie kosztuje 37 tys. zl). Niestety
te sa w Polsce drogie, wiec to moze nie byc najlepszy pomysl.
Oczywiscie brak oszczednosci moze wynikac z innych rzeczy, np. z tego,
ze ktos wlasnie kupil mieszkanie (= inwestycja) itp. - wtedy wyglada
to nieco inaczej.
--
Krzysztof Halasa
Następne wpisy z tego wątku
- 26.02.06 09:08 Boombastic
- 26.02.06 09:38 krab
- 26.02.06 15:24 Tomek
- 26.02.06 18:57 chrabcio
Najnowsze wątki z tej grupy
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- Jak to kupić?
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Zabawny epizod z Santander Consumerem
- Zapamiętana karta w aplikacji
- Velo -- zgłoszenie incydentu
- Velo -- kradzież czy bałagan?...
- Velo bank nie odpuszcza?...
- Velo jak zwykle bredzi...
- Od setki do setki...
- Velo ostrzega przed sobą?
- Nest -- polecenie
Najnowsze wątki
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- 2024-09-20 Jak to kupić?
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-12 Zabawny epizod z Santander Consumerem
- 2024-09-12 Zapamiętana karta w aplikacji
- 2024-09-11 Velo -- zgłoszenie incydentu
- 2024-09-10 Velo -- kradzież czy bałagan?...
- 2024-09-10 Velo bank nie odpuszcza?...
- 2024-09-05 Velo jak zwykle bredzi...
- 2024-09-01 Od setki do setki...
- 2024-08-30 Velo ostrzega przed sobą?
- 2024-08-29 Nest -- polecenie