eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy kredyty walutowe są zgodne z prawem?Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
  • Data: 2016-06-15 10:00:20
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>> Znaczy Ty tak nie robisz?
    >>> I rozumiem, że jak kupujesz samochód, to pytasz tylko
    >>> dealera/sprzedawcę? Srsly?
    >>>
    >> Podchodzę do opinii znajomych o samochodach z duzym dystansem, staram
    >> sie zbierac wiele opinii a co wazniejsze - najbardziej ufam osobom,
    >> ktore np. danym modelem przejechały min 300 tys km.
    >> Pytam tez np. sprzedawców czesci, co pada itp.
    >
    > Oh really. A w banku pytasz sprzedawcę i jesteś kontent z jego opinii?
    >
    Ale gdziez tam... Czyzbym nie wystarczająco dosadnie okreslił swoją opinie
    o wszelkiej masci doradcach finansowych?
    Trzeba przyznac ze to akurat spora zasługa banków - przez ostatnich pare
    lat nauczyli nas ze nie wolno im ufac.

    >> Ale to jest zdecydowanie inna sprawa
    >
    > Właśnie nie. Było wystarczająco wiele analiz i materiałów
    > pozabankowych, by sobie wyrobić opinię.
    >
    I dlatego uznajesz, ze sprzedawca w banku moze bezkarnie kłamać na potege
    wciskając to co mu wygodne?

    >>>> Innymi słowy, według Ciebie w tamtym czasie to była racjonalna
    >>>> decyzja.
    >>> Tak.
    >> Moznaby powiedziec, ze niczego sie nie nauczyłes...
    >
    > Powiem więcej, w obecnym czasie też jest to racjonalna decyzja.
    > Nieracjonalne to jest zadłużanie pod kopułkę, a nie kredyty
    > walutowe.
    >
    > A Ty dla odmiany postępujesz dokładnie tak jak te osoby które
    > wierzyły że "zawsze będzie rosło". Dla odmiany podchodzisz do
    > tematu na zasadzie "zawsze będzie spadać".
    >
    > Otóż nie, nie będzie.
    >
    Wojtku, cały czas mam wrażenie rozmawiamy o czyms innym...
    Może bedzie rosło, moze bedzie spadac, chodzi o to zeby kupujacy miał
    swiadomosc co kupuje a nie był mamiony kłamliwymi opowiesciami i
    zapewnieniami.
    Pomijam fakt, ze jakos dziwnie dzis, kiedy frank jest na górce, strasznie
    ciezko byłoby wziac kredyt w tej walucie...

    >>> Tłumaczę działania _ludzi_ tym, że są w swych działaniach często
    >>> nieracjonalni, ale jak mogą to od konsekwencji chętnie uciekną. Ty
    >>> sobie dopisuj co chcesz.
    >>>
    >> No to tu sie zgadzamy.
    >> Pytanie czy bank powinien ich w te irracjonalnosc dodatkowo wpedzac,
    >> podsycac te emocje czy raczej powinien edukować i uswiadamiac.
    >
    > Nie. Od tego jest rząd, urząd i szkoła. Bank to instytucja komercyjna
    > mająca przede wszystkim zarabiać i mieć na względzie bezpieczeństwo
    > swoich środków.
    >
    No własnie.
    Banki skutecznie nas nauczyły, ze trzeba im patrzec na rece jak
    złodziejowi.
    To duzxa zasługa w pare lat stracic ogromny kredyt zaufania, jaki miały w
    spoleczenstwie.
    Brawo...

    >> Ja uwazam, ze uczciwiej byłoby isc ta drugą sciezką. A ty?
    >
    > Volenti non fit iniuria.

    Rozumiem, czyli Twoim zdaniem bank moze kłamac.
    Niestety tutaj sie nie zgodzimy.
    >
    >>>>> najwięcej powodów by kupić *jak najtaniej*. Wtedy branie CHFów
    >>>>> jawiło się jako coś sprytnego. KNF ostrzegał *bardzo mocno* i był
    >>>>> ignorowany.
    >>>>>
    >>>> Ignorowany przez kogo? Przez banki?
    >>>
    >>> Pisałem już kilkukrotnie: klientów i rząd.
    >>> Banki są jednak zobligowane do
    >>
    >> do...?
    >
    > przestrzegania zaleceń KNFu i rekomendacje wprowadzały.

    Gówno wprowadzały za przeproszeniem...
    Z jednej strony formalnie tak, z drugiej sprzedawcy i tak gadali swoje...
    >
    >>>> Hmm, ja tam sie mam za optymiste!
    >>> "po szkodzie" to łatwo być mądrym i zgrywać jak to nie było się
    >>> super przewidującym.
    >> Nie wiem co i kogo miałes na mysli.
    >
    > Ogólnie mówiąc wszystkich szukających "winnych" w bankach.
    >
    Jak to było: jak złapią cie za reke to mow ze nie Twoja reka...
    Wygodnie :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1