eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy kredyty walutowe są zgodne z prawem?Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Date: Mon, 20 Jun 2016 13:09:48 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 142
    Message-ID: <nk8iu1$8ee$1@node1.news.atman.pl>
    References: <575a5f68$0$656$65785112@news.neostrada.pl>
    <575a6f6a$0$7209$b1db1813$15bdbe48@news.astraweb.com>
    <c...@g...com>
    <nje061$m6j$1@node2.news.atman.pl>
    <a...@g...com>
    <575a8e49$0$21468$b1db1813$e2fc9064@news.astraweb.com>
    <575a9286$0$695$65785112@news.neostrada.pl>
    <575a961c$0$11984$c3e8da3$3a1a2348@news.astraweb.com>
    <nk46q0$mcu$1@node1.news.atman.pl>
    <5765bd96$0$655$65785112@news.neostrada.pl>
    <nk67kp$7g4$1@node2.news.atman.pl>
    <5766f407$0$12542$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1466420993 8654 83.151.39.26 (20 Jun 2016 11:09:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Jun 2016 11:09:53 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:624455
    [ ukryj nagłówki ]


    "z" 5766f407$0$12542$6...@n...neostrada.pl

    >> (; Ja nie kupiłem dolarów w marcu 2013 roku -- jestem stratny i żądam
    >> odszkodowania! ;)

    > Gdyby w twoje umowie kupna dolarów były zapisy niezgodne z prawem mógłbyś dołączyć
    do tego szlachetnego grona i domagać się
    > odszkodowania ;-)

    Hm... To jest jakiś trop!! Umowy nie było, więc nie było żadnych zapisów
    zgodnych z prawem, zatem pozostały same niezgodne!!! Na tej podstawie
    składam pozew do sądu i żądam zadośćuczynienia!

    Jeszcze pytanie -- czy sędzia weźmie standardową łapówkę za rozpatrzenie
    sprawy po mojej myśli, czy podwyższoną?





    > PS. To tak dla śmichu ale pokazuje o czym Wy tu pier...ie.
    > Mowa jest o zwykłym przestrzeganiu prawa bankowego.
    > Ogarnijcie się wreszcie :-)


    Zaraz wezmę grzebień i ogarnę -- choćby włosy na głowie.
    [na jajach nie ogarniam -- co do zasady]




    "Eneuel Leszek Ciszewski" nk67kp$7g4$...@n...news.atman.pl

    > Gdyby ta grupa jakimś cudem zyskała sobie autorytet, ;) a ja miałbym
    > tu swoje miejsce, byłbym przeciwnikiem frankowiczów domagających się
    > ,,korektowania'' umów z uwagi tylko na złe kursowanie franka.

    Zwracam uwagę na słowo 'tylko'.
    Jeśli umowa jest wadliwa naprawdę -- nie widzę przeciwwskazań do uznania jej za
    niebyłą.

    Ale czy unieważnienie umowy coś dobrego daje?
    Klienci chcą ciekawszych rozwiązań:

    -- %% jak w kredytach frankowych, ale ujemny LIBOR itd.
    -- umorzenie części (lub całości) należności

    IMO unieważnienie powinno skutkować zwrotem forsy wraz z ustawowymi odsetkami...
    Takie rozwiązanie jest raczej ;) makabrycznie złe dla frankowicza.

    -=-

    Tak czy siak -- nie wchodzę w te zawiłości. Jeśli banki źle budowały umowy -- same
    sobie są winne. (bo to one sporządzały umowy, choć umowa powinna być sporządzana
    przez wszystkie strony umowy, nie zaś narzucana przez jedną ze stron umowy)

    Ja ograniczyłem się tylko do tej sytuacji, gdy frankowicz kwestionuje umowę
    ***TYLKO*** dlatego, że franki podrożały, a wg wróżek -- miały potanieć.

    -=-

    I jeszcze raz -- problem frankowicza przeciętnego jest inny.
    Tym problemem jest koniec epoki ;) zarabiania na spekulacjach walutowych,
    które okazały się zbyt trudne dla przeciętnika w sytuacji, gdy tych
    przeciętniaków przywedrowało zbyt wiele.


    Piekarnie dobrze zarabiają? Owszem, ale nie każdy może być piekarzem.
    Pewnego dnia rynek nasyca się, później -- przesyca i cena chleba
    drastycznie spada. Ci, którzy rozumieją problem pieczenia chleba,
    zarabiają nadal, choć mniej, zaś niezbyt rozgarnięci -- tracą.

    -=-

    Zarabianiem na giełdzie powinni zajmować się ci, którzy na tym znają się.
    Podobni z leczeniem -- Irena Bernacka, Tamara Popławska i Anna R-Dziób
    nie mogą zajmować się leczeniem bo nie znają się na leczeniu.

    Ale jeśli będziemy leczącym płacili z podatków -- nie zajdzie naturalna selekcja.
    Pseudolekarze nadal będą zajmować się leczeniem -- z katastrofalny skutkiem dla
    leczonych.

    Podobnie z frankami czy czymkolwiek -- najpierw trzeba nauczyć się zarabiania
    (pieczenia chleba, kupowania mąki, marketingu itd.) a następnie brać się za
    budowanie piekarni!!!

    -=-

    Rynek oczyści się samoistnie dopiero wówczas, gdy nie będziemy wspierali
    chybionych inwestycji (prywatnych czy państwowych) z uwagi na źle
    pojmowane miłosierdzie.


    żyjemy w kręgu kultury chrzescijanskiej. Uczyniki miłosierdzia to:
    głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróznych do domu przyjąć...

    Nie ma tu miejsca na:

    - cwaniaków oszukanych/skrzywdzonych przez siebie
    ratować poprzez niszczenie ich otoczenia.

    Nie mam nic przeciwko pomaganiu, ale sensownym.
    Przykładowo frankowiczowi należy (czy choćby warto)
    umożliwiać wykonywanie dodatkowej pracy zarobkowej,
    na której ów frankowicz zna się dobrze a celem
    której jest spłacenie należności.

    -=-

    Mentalne dzieci kupiły zabawki i poszły do mamy, aby ta w sklepie narobiła hałasu i
    odzyskała zapłatę...
    Tak postrzegam tych frankowiczów, którzy kwestionują **jedynie** wzrost kursu franka.



    Nie oszukujmy się -- problem frankowicze znaleźli nie wtedy, gdy
    zaczęli studiować swe umowy, ale wtedy, gdy franki poszły w górę.


    Człowiek honorowy spłaca swoje długi a wierzący w Boga ufa, iż Bóg dopomoże
    w spłacie. Nikczemnik obciąża swymi długami innych ludzi, ale jeśli Bóg
    istnieje -- nikczemnik popada w jeszcze większe tarapaty, gdyż ów nadmiarowy
    dług jest jedynie wskazówką od Boga, tak zwaną >>szarą łaską<<, ostrzeżeniem.


    Mądry kierowca nie zatyka uszu,najeżdżając na hałasujące białe linie umieszczone
    na jezdni -- wie o tym, że ten hałas ma budzić go i nakłaniać go do poprawnej
    jazdy, informować o złych tendencjach, czyli o zjeżdżaniu z drogi na pobocze.

    -=-

    Jednak IMO te rozważania na nic.
    Polski_framkowicz_wulgaris ;) to człowiek (podobnie jak polski_sędzia_wulgaris)
    respektujący jedynie_słuszny_dialog -- >>pięścią po mordzie adwersarza<<. :)


    Słuszna metoda na takiego pfw to po prostu zwodzenie go obietnicami udzielenia
    pomocy. :)

    --

    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /, _..
    \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. .
    .;\|/.......................................

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1